Newsy
Zwiastun Lance N' Masques
Już 2 października premiera anime o rycerzach we współczesnym świecie, a tymczasem można rzucić okiem na krótki trailer z angielskimi napisami. O obsadzie i twórcach tutaj.
Concrete Revolutio w zapowiedziach (super)bohaterów
W czterech krótkich filmikach promocyjnych można zobaczyć i usłyszeć postaci z zapowiadanego na 4 października anime o superbohaterach w Tokio. Narratorami są seiyuu: Sumire Uesaka jako Kikko Hoshino (dwa pierwsze) oraz Kaito Ishikawa jako Jirou Hitoyoshi i Tokuyoshi Kawashima jako Hyouma Yoshimura. Więcej informacji w zapowiedziach sezonu i w poprzednim newsie.
Trailer filmu Orange
Aktorska ekranizacja pięciotomowej mangi Ichigo Takano Orange w pełnym toku; premiera już 12 grudnia. Reżyseruje Mitsujirou Hashimoto do scenariusza Arisy Kaneko. Nieśmiałą, lecz zdeterminowaną Naho Takamiyę zagra młoda aktorka i modelka Tao Tsuchiya (ostatnio Misao z Kenshina). Kakeru Naruse, głęboko zranionego śmiercią matki chłopaka, którego wraz z grupką przyjaciół próbuje uratować Naho, zagra Kento Yamazaki (Koichi z aktorskiego Another, L z serialu telewizyjnego Death Note). Oprócz nich wystąpią: Ryou Ryuusei jako Suwa, Haruna Yamazaki jako Takako, Douri Sakurada jako Hagita, Kurumi Shimizu jako Azu. Zespół Kobukuro (znany z openingów do Bakumana i Cross Game) zaśpiewa przewodnią piosenkę pt. Mirai.
Zwiastun Yuruyuri San Hai!
Wiadomo już, że trzecią część anime Yuru Yuri, w odróżnieniu od poprzednich serii, tym razem wyreżyseruje Hiroyuki Hata, a wraz z nim pracować będą projektant postaci Motohiro Taniguchi, odpowiedzialny za niedawną OAV Yuru Yuri Nachuyachumi! i scenarzysta Makoto Fukami. Prace nad animacją przejęło studio TYO Animation. Zmiany nie nastąpią za to w obsadzie. Emisja serialu ruszy 5 października.
Więcej szczegółów na temat serii znaleźć można w zapowiedzi sezonu jesień 2015.
Kontynuacja Sailor Moon Crystal
Wraz z końcem emisji drugiej części Sailor Moon Crystal pojawiła się zapowiedź kontynuacji anime, w którym ma wystąpić wszystkie dziesięć czarodziejek. Serial zekranizuje wydarzenia ukazane w piątym i szóstym tomie mangi autorstwa Naoko Takeuchi. Znana do tej pory obsada aktorska nie ulegnie zmianom.
Nowa seria Nanatsu no Taizai w 2016 roku
W kolejnej odsłonie przygód Siedmiu Grzechów powróci doborowa obsada: Yuuki Kaji, Sora Amamiya, Misaki Kuno, Aoi Yuuki, Tatsuhisa Suzuki, Jun Fukuyama, Mamoru Miyano. Również twórcy pozostają bez zmian, na czele z reżyserem Tensaiem Okamurą; anime powstaje jak poprzednia seria w studiu A‑1 Pictures.
Dawno, dawno temu, w królestwie Britannii grupa rycerzy znanych jako Siedem Grzechów Głównych zbuntowała się przeciwko królowi. Dzięki wysiłkom Świętych Rycerzy udało się ich powstrzymać, ale los poszczególnych Siedmiu Grzechów pozostał nieznany. Od tych wydarzeń minęło wiele lat i większość ludzi uznała, że zdrajcy z pewnością dokonali już żywota. Ale pewnego dnia w karczmie niedaleko miasta pojawia się wielki wojownik zakuty w zbroję, twierdzący, że jest jednym z legendarnych Grzechów…
Nowy trailer Young Black Jacka
Seria na podstawie mangi Yuu‑Go Ookumy i Yoshiakiego Tabaty, będącej prequelem do znanego dzieła Osamu Tezuki, trafi na ekrany już 2 października. Na tę chwilę wiadomo, że wystąpią Yuuichirou Umehara jako Kurou Hazama, i Jun'ichi Suwabe jako jego przyszły wielki rywal doktor Kiriko, a ponadto Kouji Yusa, Shizuka Itou oraz Akio Ootsuka.
Zwiastun Mobile Suit Gundam: Tekketsu no Orphans
Kolejna seria anime z uniwersum Gundamów startuje już 4 października, tymczasem można rzucić okiem na najnowszy filmik reklamowy. O fabule w zapowiedziach sezonu.
Odcinek specjalny na zakończenie Working!!!
W ostatnim odcinku trzeciej serii popularnego anime poinformowano, że fabuła zostanie zamknięta dopiero w godzinnym odcinku specjalnym, którego data emisji nie jest jeszcze znana, podobnie jak inne szczegóły dotyczące tej produkcji. Odcinek będzie nosił tytuł Lord of the Takanashi.
Zapowiedź Fate/kaleid liner Prisma Illya 3rei!!
Kolejna kontynuacja nieco kontrowersyjnego serialu ukazującego Illyasviel von Einzbern z Fate/stay night w wersji loli mahou shoujo została zapowiedziana w ostatnim odcinku Fate/kaleid liner Prisma Illya 2wei Herz!. Oparta jest jak poprzednie na mangowym sequelu autorstwa Hiroshiego Hiroyamy, który ukazał się w 2012 roku i nosi dopisek „drei”.
Druga kinówka Wake Up, Girls!
Premiera Wake Up, Girls! Seishun no Kage, pierwszego filmu składającego się na dwuczęściową kontynuację anime o idolkach, miała miejsce wczoraj, dziś ujawniono pierwsze informacje na temat drugiego. Wake Up, Girls! Beyond the Bottom (podtytuł jest jednocześnie tytułem przewodniej piosenki) zapowiadany jest na 11 grudnia. Obsada i twórcy pozostają bez zmian w stosunku do serii telewizyjnej.
Nowy trailer i obsada Subete ga F ni Naru: The Perfect Insider
Ekranizowana powieść była nagrodzonym debiutem Hiroshiego Moriego (1996) i pierwszą z cyklu jego dzieł określanych jako science&mystery. Więcej na temat fabuły w zapowiedziach sezonu. W planowanym na 9 października anime ze studia A‑1 Pictures wystąpią w rolach głównych: Atsumi Tanezaki jako Moe Nishinosono, Ibuki Kido jako Shiki Magata, Yasuyuki Kase jako Souhei Saikawa; ponadto m.in. Atsushi Imaruoka, Houko Kuwashima, Kentarou Itou, Youko Hikasa, Yui Horie, Yuko Kaida.
W zwiastunie można usłyszeć fragment endingu pt. Nana Hitsuji, śpiewanego przez Scenario Art, oraz openingu pt. talking, śpiewanego przez KANA‑BOON.
Pierwszy zwiastun i obsada Divine Gate
Divine Gate to popularna, darmowa gra na smartfony stworzona przez GungHo Online Entertainment we współpracy z Acquire Co. Osadzona w klimatach fantasy, polega na eksploracji podziemi, rozwiązywaniu zagadek, szukaniu skarbów i walce z potworami. W rolach głównych: Tetsuya Kakihara jako Akane (panujący nad ogniem), Souma Saitou jako Aoto (panujący nad wodą), Kanae Itou jako Midori (panująca nad wiatrem), Yuuichi Nakamura jako przywódca całej kompanii Arthur, oraz Sora Amamiya, Ayana Taketatsu, Hiroyuki Yoshino.
W Studiu Pierrot reżyserii podjął się Noriyuki Abe, Natsuko Takahashi zaś odpowiada za kompozycję serii. Ichirou Uno projektuje postaci, a Takumi Ozawa napisze muzykę. Anime ma wystartować w styczniu.
Obsada JK Meshi
Znana jest już obsada krótkoodcinkowej serii JK Meshi zaplanowanej na 6 października. W reżyserowanym przez Fujitsukę (który projektuje też postaci) anime wystąpią Natsuko Hara, Nao Fujita i Sora Tokui. Serial będzie się skupiał na tematyce spożywczej, bowiem jego bohaterki do mistrzostwa opanowały technikę przyrządzania prostych potraw – tytułowych JK Meshi. Wraz z nimi widz nabędzie wiedzę niezbędną do przygotowania równie atrakcyjnych i łatwych potraw.
Wagamama High Spec w kwietniu
Wraz ze zbliżającą się premierą visual novel Wagamama High Spec, przewidzianej na 28 kwietnia, odpowiedzialne za projekt studio Madosoft zapowiedziało, że w tym samym miesiącu pojawi się telewizyjna adaptacja gry.
Historia opowiadać będzie o licealiście imieniem Kouki, który w sekrecie przed otoczeniem publikuje pikantną mangę romantyczną. Niestety o fakcie dowiaduje się przewodnicząca samorządu szkolnego, akurat poszukująca podwładnych. W zamian za jej milczenie Kouki zgadza się na uczestnictwo w samorządzie, czemu stanowczo oponuje jedna z członkiń, zawalając bohatera uczniowskimi problemami.
Powstanie nowy Macross
Pewne już jest, że miłośnicy uniwersum Macrossa doczekają się nowej telewizyjnej odsłony cyklu, zatytułowanej Macross Δ. Niestety na bardziej szczegółowe informacje trzeba poczekać do 29 października.
Ponadto jeszcze w tym roku nowych edycji płytowych doczekają się obydwa filmy Macross Frontier, zaś w przyszłym roku na Blu‑ray ponownie ukażą się Gekijouban Choujikuu Yousai Macross: Ai, Oboete Imasu ka, Macross Plus Movie Edition i Gekijouban Macross 7: Ginga ga Ore wo Yondeiru!.
Super Lovers od Deen
Za sprawą studia DEEN i reżysera Shinjiego Ishihiry manga yaoi zatytułowana Super Lovers, autorstwa Miyuki Abe, doczeka się animowanej telewizyjnej adaptacji. Za kompozycję scenariusza odpowiadać będzie Yoshiko Nakamura. Historia opowiada o braciach Haru i pochodzącym z adopcji Renie, których matka przebywa za granicą. Kobieta prosi Haru, by wpłynął na aspołecznego i zamkniętego w sobie Rena. Z początku ich relacje nie układają się najlepiej, lecz z czasem chłopcy zaczną okazywać wzajemne zrozumienie…
Lucky Number 13 od Ringo Ame
Wydawnictwo Ringo Ame ogłosiło kolejną wydawniczą nowość, która zapewne ucieszy fanki Kotetsuko Yamamoto.
Lucky Number 13 opowiada o Hiroshim Satou, uroczym chłopaku, którego sposób bycia przyciąga zarówno dziewczyny jak i innych chłopców. Problem polega na tym, że każda osoba, która decyduje się na związek z Hiroshim, kończy z poważnymi obrażeniami ciała i traumą. Czyżby śliczny i niewinny młodzieniec przynosił pecha? A może chodzi o coś zupełnie innego? Cóż, będzie miał okazję przekonać się o tym Tsumabuki, czyli nowy partner Satou.
Manga liczy dwa tomy i jest zakończona, wydanie ma mieć standardowy format i będzie kosztować 19,99 zł za tom. Na razie nie podano daty premiery.
Nowy trailer Gakusen Toshi Asterisk
Supermoce, szkolne turnieje i romanse w kolejnej odsłonie już 3 października. Informacje o fabule w zapowiedziach sezonu, o twórcach tutaj. W zwiastunie można usłyszeć opening pt. Brand‑new World śpiewany przez Shienę Nishizawę.
Adaptacja filmowa Chihayafuru
Manga Chihayafuru autorstwa Yuki Suetsugu doczeka się dwuczęściowej adaptacji filmowej. Premiera pierwszej odsłony zatytułowanej Chihayafuru: Kami no Ku została zaplanowana na marzec przyszłego roku, z kolei kontynuacja, Chiyahafuru: Shimo nie Ku, ukazać ma się miesiąc po niej. Za reżyserię odpowiada Norihiro Koizumi, w rolach głównych zobaczymy zaś Suzu Hirose (Chihaya Ayase), Shuuhei Nomura (Taichi Mashima) oraz Mackenyu (Arata Wataya). Partnerować im będą tacy aktorzy jak Yuuma Yamato (Yuusei Nishida), Yuki Morinaga (Tsutomu Komano) czy Mone Kamishiraishi (Kanade Ooe).
Chihaya to pogodna i energiczna chłopczyca, która żyje w cieniu starszej siostry, początkującej modelki. Nie ma wielkich ambicji, do czasu, kiedy poznaje Aratę Watayę, chłopca zakochanego w starej japońskiej grze karcianej, karucie. Chihaya, zafascynowana nietypową grą oraz pasją, jaką żywi do tejże gry Arata, postanawia spróbować swoich sił. Wkrótce kyougi karuta (czyli karuta „turniejowa”) staje się całym jej światem – dziewczynka postanawia dogonić Watayę i zdobyć tytuł Królowej, czyli najlepszej zawodniczki. Lata mijają, przyjaciel z dzieciństwa wyprowadza się, podczas gdy drugi, Taichi Mashima, trafia do tego samego liceum co Chihaya, która postanawia stworzyć klub, oczywiście skupiający miłośników jej ukochanej gry.
Zwiastun Owari no Seraph 2
10 października premiera drugiej części Owari no Seraph, w której powracają nastoletni zabójcy wampirów oraz wampiry, także nastoletnie. Nowy sezon ma mieć tytuł Bitwa w Nagoyi. W trailerze można też usłyszeć fragment nowego openingu pt. Two souls -toward the truth-, śpiewanego przez fripSide.
Trailer drugiej części kinowego Sindbada
Po niedawnej premierze pierwszego filmu z kinowej trylogii nowych przygód Sindbada (Sinbad: Sora Tobu Hime to Himitsu no Shima, 4 lipca) pojawił się trailer drugiej części: Sinbad: Mahou no Lamp to Ugoku Shima (Magiczna lampa i ruchoma wyspa). Jednocześnie poinformowano, że zapowiadana na grudzień premiera zostanie przesunięta na 16 stycznia. Trzecia część ma się pojawić w kinach w marcu 2016 roku. Całość jest zaplanowana dla uczczenia czterdziestolecia studia Nippon Animation, w którym powstało wiele dziecięcych klasyków anime: Ania z Zielonego Wzgórza, Tajemniczy opiekun, Mała księżniczka, nasza Pszczółka Maja i pierwszy Sindbad z 1975 roku. Reżyseruje Shinpei Miyashita, za projekty postaci i animację odpowiada Yoshiharu Satou, a Hiroyuki Kawasaki za scenariusz. Filmy powstają we współpracy ze studiem Shirogumi.
Nowy zwiastun filmu Digimon Adventure tri. Saikai
Na oficjalnej stronie najnowszej produkcji z cyklu Digimon został opublikowany kolejny już zwiastun pierwszego z sześciu filmów.
W zapowiedzi można usłyszeć nowe głosy znanych z poprzednich serii bohaterów. Obsada prezentuje się następująco:
- Natsuki Hanae jako Taichi Yagami
- Suzuko Mimori jako Sora Takenouchi
- Yoshimasa Hosoya jako Yamato Ishida
- Mutsumi Tamura jako Koushirou Izumi
- Hitomi Yoshida jako Mimi Tachikawa
- Junya Ikeda jako Jou Kido
- Junya Enoki jako Takeru Takaishi
- MAO jako Hikari Yagami
oraz Daisuke Namikawa jako Daigo Nishijima i Yuko Kaida jako Maki Himekawa, całkowicie nowe postaci w uniwersum.
Premiera filmu odbędzie się 21 listopada w dziesięciu japońskich kinach, gdzie będzie można oglądać go przez 3 tygodnie. Tego samego dnia w tych kinach rozpocznie się również limitowana sprzedaż wydań Blu‑ray i DVD. Do sprzedaży detalicznej trafią one 18 grudnia.
Jesień 2015 – „przetarg” na nowe serie anime
Nowy sezon, nowy przetarg. Przypominamy zasady rezerwacji – tym razem w wersji lekko odświeżonej i rozszerzonej.
- Udział przetargu mogą brać recenzenci z przyjętymi do publikacji co najmniej 10 recenzjami (liczą się zarówno recenzje anime, jak i mang).
- Jeśli więcej niż jedna osoba będzie zainteresowana danym tytułem, staram się dokonać jak najlepszego i jak najbardziej sprawiedliwego wyboru, ale zachęcam do samodzielnych negocjacji z innymi uczestnikami przetargu.
- Ze względów praktycznych staram się nie zapisywać w danym sezonie jednej osobie więcej niż 2‑3 tytułów, choć to nie jest zasada żelazna.
- Osoby, które nie wywiązały się z napisania w terminie recenzji serii z letniego sezonu, nie będą brane pod uwagę przy rezerwacjach nowości aż do chwili oddania zaległych tekstów.
- Data rozstrzygnięcia bieżącego przetargu to 10 listopada 2015 r.
- Rezerwacje serii zakończonych w sezonie letnim także „spadają” 10 listopada – więc realna data ich oddania to 9 listopada.
- Serie niezarezerwowane w przetargu mogą po jego zakończeniu zostać zarezerwowane przez dowolną osobę uprawnioną (czyli z opublikowaną przynajmniej jedną recenzją na naszej stronie).
- Uczestnicy przetargu powinni sami pilnować, by przed datą zamknięcia przetargu ich wpisy w arkuszu były kompletne i odzwierciedlały faktyczne plany i zainteresowanie seriami.
Komentarz do ostatniego punktu: ponieważ w ostatnich sezonach były z tym problemy, przypominam, że w przetargu może uczestniczyć nawet kilkanaście osób. Nie mogę każdej z nich oddzielnie pytać na zakończenie, czy wpisała się na wszystko, co ją interesuje, czy też może straciła zainteresowanie jakimiś tytułami lub w ogóle umieściła nick przy każdej serii, którą zamierzała zacząć oglądać, niezależnie od tego, czy ją porzuciła, czy nie. Nie wspomnę już o sytuacjach typu „nie było zapisane, ale powinnaś wiedzieć, że mnie to interesuje!” (kogo dotyczy, ten wie, że to do niego). Przetarg trwa przez pierwsze pięć tygodni nowego sezonu właśnie po to, by dać recenzentom czas na zastanowienie się, na czym im zależy bardziej, a czego nie chcą dotykać długim kijem. Wpisy w arkuszu można zmieniać dowolnie często; zostanie on zablokowany dopiero 10 listopada, w momencie, gdy zacznę rozdzielanie serii.
Terminem rezerwacji w przypadku serii, których emisja aktualnie trwa, jest data rozstrzygnięcia pierwszego przetargu po ich zakończeniu. To oznacza, że jeśli seria kończy się wraz z końcem sezonu jesiennego, terminem wygaśnięcia rezerwacji jest data rozstrzygnięcia przetargu na sezon zimowy.
Link do arkusza z aktualnymi wpisami.
Osoby mające już uprawnienia do edycji tego dokumentu powinny poszukać go na swoim Dysku Google (jeśli ktoś nie ma konta Google, może wchodzić przez link w mailu z przyznaniem uprawnień). Osoby, które chciałyby taki dostęp uzyskać (i są do tego uprawnione!) proszę o kontakt, najlepiej poprzez prywatną wiadomość.
Jesień 2015 – zapowiedź sezonu
Zazwyczaj w tym miejscu nabijamy się z naszych szanownych czytelników, dla których każdy sezon jest „kiepski”, ale musimy uczciwie przyznać, że szczegółowa analiza tegorocznej jesiennej oferty także nas pozostawiła w stanie dalekim od zachwytu. Paniom zaproponowano kilka serii z mniej lub bardziej koślawymi i zwykle źle wychowanymi bishounenami, za to ani jednego przyzwoitego shoujo. Dla panów wygenerowano kilka scenariuszy na podstawie light novel z gatunku „harem i jego chłopiec”. Więcej dla siebie znajdą, zazwyczaj zaniedbywani, amatorzy kryminałów/thrillerów: kolejną odsłonę przygód Kindaichiego, Sakurako‑san no Ashimoto ni wa Shitai ga Umatteiru i Subete ga F ni Naru, nie licząc oczywiście Owarimonogatari (które na tym etapie zaplątania zdecydowanie wymaga znajomości wcześniejszych odsłon). Także widzowie polujący na serie „mechate” dostaną więcej niż jedną propozycję, co w ostatnich sezonach nie zdarzało się zbyt często. O dziwo, najbardziej poszkodowani będą chyba amatorzy komedii wymieszanych z okruchami życia, czyli tego, co zazwyczaj stanowiło istotny procent serii danego sezonu.
W naszej rozpisce postanowiliśmy darować sobie kolejne przedłużenie Teekyuu, które potraktowaliśmy jako kontynuację poprzedniej serii, a także Cardfight!! Vanguard G: Gears Crisis Hen. Nie gwarantujemy też, że załapały się do niej wszystkie serie krótkoodcinkowe – tym razem postanowiliśmy utworzyć dla nich oddzielną sekcję, ale ponieważ ten pomysł przyszedł nam do głowy w ostatniej chwili, nie gwarantujemy, że nie popełniliśmy jakichś pomyłek. Opisy nowości przygotowywał zespół w składzie: moshi_moshi, Avellana, Tablis, IKa, Melmothia, ursa i Enevi, zaś inicjały na końcu każdej notki wskazują, które z nich wylewało w tym miejscu żółć. Jak zawsze prosimy o komentarz, jeśli coś wymaga poprawienia!
Na koniec jak zwykle zapraszam recenzentów do jesiennego przetargu, zaś wszystkich czytelników Tanuki na nasz blog, gdzie w stosownym czasie zaczną się pojawiać omówienia pierwszych odcinków nowych serii.
Brave Beats (Sunrise)
Seria oryginalna / Premiera: 11.10.2015
Szóstoklasista Hibiki Kazaguruma pewnego dnia spotyka małego robocika, który okazuje się… tancerzem przybyłym z innego świata. Rzucił on wyzwanie samemu królowi tańca, ale przegrał i za karę został pozbawiony magicznych kamieni tańca i zesłany na Ziemię. Aby odzyskać moc, musi teraz pozbierać rozproszone po Ziemi magiczne kamienie, które – jak się okazuje – stają się źródłem sporych problemów w naszym świecie. Dlatego też Hibiki zgadza się z nim współpracować, zaś ta współpraca jest bliższa niż można przypuszczać – razem mogą się przemieniać w Dance Hero i… cóż, zapewne tańczyć.
W zeszłorocznej zapowiedzi jesiennej wyraziłam ostrożne zainteresowanie serią Tribe Cool Crew, ale nie spodziewałam się, że okaże się ona aż tak udana. Od interesujących projektów przez urocze postaci po nieźle przemyślaną fabułę, a przede wszystkim świetne sekwencje tańca, wszystko razem składa się na wyjątkowo dobrą produkcję dla dzieci. Piszę o tym dlatego, że nad Brave Beats ma pracować ta sama ekipa, zaś układy taneczne nadzoruje, tak jak poprzednio, Japońskie Stowarzyszenie Tańca Ulicznego. Fakt: tutaj grafika wygląda na o wiele bardziej konwencjonalną i niestety słodszą (szczególnie widać to w projekcie bohaterki), zaś sam zarys fabuły jest o wiele bardziej fantastyczny (i sztampowy). Jeśli jednak ta seria zachowa choć odrobinę tego ciepła i uroku, które miało Tribe Cool Crew, dostanę porcję endorfin w sam raz na jesienną pluchę.
Comet Lucifer (8bit)
Seria oryginalna / Premiera: 3.10.2015
Planeta Gift słynie z kopalni, w których wydobywa się rzadkie kryształy zwane Giftjium. Interesuje się nimi także młody chłopak, mieszkaniec miasta Garden Indigo, Sougo Amagi. Pewnego dnia podczas eksploracji nieczynnej kopalni bohater trafia nad podziemne jezioro, gdzie spotyka dziwną dziewczynę o niebieskich włosach i czerwonych oczach. Kim jest nieznajoma i co wyniknie z ich spotkania?
Mamy do czynienia z serią oryginalną, za której scenariusz odpowiada Yuuichi Nomura, zaś reżyserię powierzono Yasuhito Kikuchiemu. Obaj panowie mają doświadczenie z produkcjami science‑fiction, a wszystko wskazuje na to, że właśnie taką zobaczymy. Dostępne w internecie zapowiedzi sugerują, że czeka nas całkiem interesujące widowisko z wyrazistą i efektowną grafiką, acz trudno powiedzieć, czy w parze z ładnym rysunkiem pójdzie też solidna animacja. Niezbyt wyczerpujący opis nie zdradza zbyt wiele z fabuły, ale na razie zapowiada się przynajmniej przyzwoita seria przygodowa. Mam nadzieję, że w najgorszym razie Comet Lucifer okaże się przeciętnym, ale technicznie dopieszczonym patrzydłem.
Concrete Revolutio: Choujin Gensou (Bones)
Seria oryginalna / Premiera: 4.10.2015
Czyste szaleństwo w kolorach tęczy, czyli zgraja superherosów bardzo różnej proweniencji zalewa Japonię, a biedny rząd musi sobie z tą falą magicznych (i nie tylko) uchodźców poradzić! W tym celu zostaje powołana specjalna rządowa organizacja, której zadaniem jest między innymi odnajdywanie i nawiązywanie kontaktu z rzeczonymi istotami. Bohater naszej historii to nikt inny, jak jeden z pracowników specjalnej agendy, Jirou Hitoyoshi…
Obejrzałam zapowiedź, pozbierałam szczękę z podłogi i nadal nie bardzo wiem, co napisać, poza tym, że będzie bardzo kolorowo! Grafika stworzona przez Studio BONES dosłownie wypala oczy i mam przedziwne wrażenie, że doskonale współgra ze scenariuszem. W ogóle koncept wydaje się bardziej amerykański niż japoński, co sprawia, że seria wydaje się całkiem kusząca. Obcy, słodkie czarodziejki, mutanci, cyborgi czy gobliny wrzuceni do jednego wora, polani różowym lukrem i posypani barwną posypką – oto co czeka widzów! Reżyserską pieczę nad tym wariactwem będzie trzymał Seiji Mizushima.
Dance with Devils (Brain's Base)
Seria oryginalna / Premiera: 7.10.2015
Jeżeli nadal nie macie dosyć mózgotrzepów w stylu Uta no Prince‑sama czy Diabolik Lovers, oto propozycja dla Was! Śliczna licealistka Ritsuka odkrywa, że jej przystojni koledzy nie są ludźmi, a demonami z piekła rodem. Jej świat już nigdy nie będzie taki sam… (Mrok, Zagłada, Mrok i Kurwiki W Oczach – biszów oczywiście).
Jeżeli ktokolwiek ma jakiekolwiek oczekiwania względem tego tytułu, to znaczy, że chyba dopiero zaczyna przygodę z japońską animacją. Będzie panienka, zapewne głupia, naiwna i dobroduszna (no spójrzcie w te blade lico myślą nieskalane!), a także stado ponętnych, natrętnych i przekonanych o własnej boskości (piekielności?) biszy. Panowie będą się snuć za nijaką protagonistką, być może ratować ją z opresji, być może traktować jak ścierę do podłogi, a być może będą ją także próbowali zgwałcić, w każdym razie na pewno nie zobaczycie żadnych konstruktywnych, sensownych czynności. Za to nie zabraknie „ochów”, „achów” i westchnień. Nudne to chyba będzie, głupie to na pewno, ale jak dobrze pójdzie, ładnie zanimowane i fazowe! A jak komuś mało, to wydadzą też mangę i grę – a co, jak szaleć to szaleć!
P.S. Opisująca wyciera kły z jadu i idzie poszukać czegoś sensownego…
Gakusen Toshi Asterisk (A‑1 Pictures)
Adaptacja light novel / Premiera: 3.10.2015
Kolejne anime oparte o light novel. Dużo lepiej niż opis fabuły, dzieło to przybliży wam lista jego przynależności gatunkowych: seinen, akcja, życie szkolne, fantasy, ecchi. Wszystko jasne? Wszystko jasne. Fabułę możecie łatwo odtworzyć sami, ale podam kilka faktów, abyście mogli zweryfikować swoje domysły. Tak więc mamy prestiżową akademię (tym razem znajdującą się w mieście akademickim na środku oceanu albo jakiegoś innego wodnistego licha), której uczniowie biorą udział w magicznych pojedynkach. Mają też miecze, a damscy członkowie akademii broń jeszcze groźniejszą – minispódniczki i podkolanówki. Główny bohater dopiero co się tam wprowadził, a już wpakował się w tarapaty, nieopatrznie wpadając na jedną z najpotężniejszych wiedźm w akademii, Julis, a właściwie Julis‑Alexię van Riessfeld (wymyślanie imion nie było mocną stroną autora książki), gdy ta się przebierała. W związku z tym zostaje zakwalifikowany jako zboczeniec i Julis usiłuje go zabić, zdradzając jednak oznaki, że urok bohatera ma na nią pewien wpływ. Oprócz niej wokół protagonisty szybko gromadzą się trzy inne dziewczęta, razem stanowiąc komplet najważniejszych rozmiarów piersi, kolorów włosów oraz typów osobowości (kolejność wymieniania nieprzypadkowa).
Tak więc doskonale wiadomo, czym będzie ten serial. Wiadomo tak dobrze, że jego oglądanie wydaje się zbyteczne. Gdyby ktoś jednak bardzo chciał, to donoszę, że zwiastuny są przyzwoicie animowane, co dowodzi przyzwoitego budżetu serii lub przyzwoitego budżetu zwiastunów. Zdarza się niekiedy, że na lichych fundamentach udaje się postawić solidny gmach. Patrząc na listę najważniejszych twórców odpowiedzialnych za to anime, byłby to pierwszy taki przypadek w ich karierze. Niemniej jest to możliwe.
Garo -Guren no Tsuki- (Touhoku Shinsha / Mappa)
Seria oryginalna / Premiera: 10.10.2015
Kiedy rok temu startowało Garo -Honoo no Kokuin-, zapowiedzi nie brzmiały specjalnie entuzjastycznie: tokusatsu pomieszane z dark fantasy w pseudośredniowiecznych klimatach, w dodatku osadzone w większym uniwersum telewizyjnych dram, które jak wiadomo, w wykonaniu Japończyków bywają specyficzne. Niemniej seria przyniosła pozytywne zaskoczenie; mimo nie najwyższych ocen (paradoksalnie, nie przysłużyły jej się chyba właśnie efekty CGI), odbiór miała bardzo dobry. Stąd wiadomość o kontynuacji ucieszyła pewnie niejednego widza – ale dziś znów nie bardzo wiadomo, czego się spodziewać. Sprawy nie ułatwiło studio Mappa, które udostępniało tylko strzępy informacji: że tym razem będzie to jidaigeki, czyli anime historyczne, osadzone w epoce Heian, a na zwiastunach pokazywało jedynie ciemne zarysy sylwetek nowych bohaterów. Wiemy już jednak, że będzie ich sześcioro, wliczając głównego złego (znów pojawią się Romi Park, Daisuke Namikawa i Kenyuu Horiuchi, a dołączy do nich m.in. Tomokazu Seki). Jednym z nich ma być najwyraźniej legendarny onmyouji Abe no Seimei – i świetnie, tylko że wnioskując z dawkowanych skąpo informacji producentów, tutaj najprawdopodobniej wystąpi w wersji kobiecej… Cóż, kredyt zaufania po pierwszej serii jest spory, ale też wzrosły oczekiwania. Mam wielką nadzieję, że się nie rozczaruję.
Przy tym należy wspomnieć, że niemal wszyscy odpowiedzialni za drugą serię twórcy są, z małymi wyjątkami, inni niż w przypadku pierwszej, a żaden z nich nie imponuje dorobkiem, choć mają w nim rozpoznawalne tytuły. Więcej na ten temat tutaj. Razem wziąwszy, naprawdę nie wiadomo, czego się spodziewać, prócz jednego: z całą pewnością pojawi się złota zbroja z wilczym hełmem oraz zło do pokonania. Pozostaje nam rzeczywiście mieć nadzieję, że, tak jak poprzednio, oprócz efektów specjalnych będzie w tym anime coś więcej do oglądania…
Gochuumon wa Usagi Desuka?? (White Fox)
Adaptacja mangi / Premiera: 10.10.2015
I mamy kolejny powrót tej zimy… Na ekrany znowu zawitają sympatyczne bohaterki, pracujące w kawiarni Rabbit House. Pierwsza seria przygód, a raczej obrazków z codziennego życia słodkich dziewczynek robiących słodkie rzeczy, spotkała się z ciepłym przyjęciem, dlatego powstanie kontynuacji było jedynie kwestią czasu. Wiemy doskonale, co można wyciągnąć z ekranizacji czteropanelowej mangi przestawiające historyjki „z życia” – dlatego nie spodziewam się po drugiej serii niczego poza tym, co już było, czyli sympatycznego i spokojnego anime. Skład osobowy bohaterek jest taki sam, czyli na pewno pojawią się Cocoa, Rize i Chino, Sharo z herbaciarni i Chiya z cukierni proponującej tradycyjne japońskie słodycze, królika też zostawili. Myślę, że pozostaną też znane już widzom postacie drugoplanowe – wprawdzie nie miały one zbyt dużo czasu antenowego, ale zdecydowanie miały wpływ na wydarzenia. Zapowiedzi sugerują też obecność nowej dziewczyny, przypominającą starszą siostrę Cocoi, imieniem Mocha.
Lista twórców nie zmieniła się także: za reżyserię i wygląd postaci nadal odpowiadają odpowiednio Hiroyuki Hashimoto i Yousuke Okuda, a w rolach głównych znów usłyszymy m.in. Ayane Sakurę i Inori Minase. Cóż, coś dobrego, niewymagającego myślenia, z dużą dawką cukru na jesienne wieczory zawsze się przyda.
Gundam: Tekketsu no Orphans (Sunrise)
Seria oryginalna / Premiera: 4.10.2015
O czym może być seria z cyklu Gundam? Oczywiście o konflikcie w imię władzy, sprawiedliwości i pokoju – takiego, co to kamień na kamieniu nie zostanie. Tym razem konflikt skończył się jakieś trzysta lat temu, kiedy Ziemia pokonała siły marsjańskie. Pewnego dnia młoda kobieta, Cordelia, wyrusza na Ziemię, by prowadzić rozmowy na temat niepodległości miasta Chryse. Towarzyszą jej ochroniarze z prywatnej agencji CGS, kiedy jednak konwój zostaje napadnięty, jeden z nich okazuje się zdrajcą. Wtedy do akcji wkracza niejaki Mikazuki Augus, naturalnie wspomagany przez mecha, relikt starej wojny i zapowiedź kolejnej.
Fabularny zarys nowej odsłony Gundama wydaje się doskonale znany z poprzednich części, ale tym, co przede wszystkim zwraca uwagę, jest grafika – stylizowana na starszą kreska i jakby rys realizmu w projektach maszyn. Szczerze mówiąc, nie mam większych oczekiwań względem scenariusza, za który odpowiada Mari Okada, zwłaszcza że już na pierwszy rzut oka wydaje się on tak schematyczny, jak to tylko w rzeczonym cyklu możliwe. Wszystko zależeć będzie od wykonania i proporcji. Na razie z zainteresowaniem odnotowałam inne niż zawsze projekty postaci i dużą liczbę bohaterów, wyglądających na dorosłych. Gołe klaty przy pilotowaniu mechów optymistycznie tłumaczę sobie brakiem klimatyzacji. Natomiast w zapowiedziach nie zauważyłam ani pół postaci kobiecej, która sprawiałaby wrażenie sensownej, ale nie zrażam się, bo Lacus też na początku działała mi na nerwy. Czy reżyser, Tatsuyuki Nagai, zdoła wykrzesać coś nowego z opatrzonej konwencji lub stworzy obraz przynajmniej przyzwoity, elegancko wpisujący się w tradycję anime o wielkich robotach? Pożyjemy, zobaczymy.
Haikyuu!! Second Season (Production I.G.)
Adaptacja mangi / Premiera: 4.10.2015
Oficjalny pojedynek z drużyną Aoba Josai zakończył się dla Karasuno porażką. Cóż z tego, że chłopcy walczyli dzielnie do samego końca, skoro przegrana wykluczyła ich z dalszego udziału w zawodach? Naturalnie nie jest to jednak koniec ich siatkarskiej przygody – kolejny turniej za pasem!
Haikyuu!! sprawia, że muszę uznać sezon jesienny za udany. Pierwsza seria przywróciła mi wiarę w serie sportowe i mam nadzieję, że druga tę nadzieję utrzyma. Twórcy musieliby się naprawdę postarać, żeby coś zepsuć – materiału mangowego jest aż nadto, nie obfituje on w żadne skomplikowane wydarzenia (siatkówka, siatkówka i jeszcze raz siatkówka), ekipa odpowiedzialna za produkcję praktycznie nie zmieniła się – serio, nie wyobrażam sobie, że coś mogłoby pójść nie tak. W drugiej serii ponownie spotkamy się z zawodnikami Karasuno, z Hinatą i Kageyamą na czele, acz jeżeli scenariusz pozostanie wierny mandze, ucieszą się także fani Nekomy, gdyż te dwie drużyny znowu zmierzą się na boisku. Nie zabraknie też nowych postaci i nowych przeciwników, równie ekscentrycznych i sympatycznych, jak do tej pory. Jedynym minusem Haikyuu!! Second Season będzie zapewne otwarte zakończenie – komiks wciąż się ukazuje i nic nie zapowiada, by miał się skończyć w najbliższym czasie. Z drugiej strony, może dzięki temu będziemy się kiedyś cieszyć trzecim sezonem.
Jestem pewna, że nie muszę namawiać do seansu widzów, którzy z przyjemnością obejrzeli pierwszą serią. Fabuła, humor, postacie oraz grafika były mocnymi stronami poprzedniej części i jestem pewna, że podobnie będzie w przypadku drugiej. Jeżeli ktoś jeszcze nie nadrobił zaległości, powinien zrobić to jak najszybciej.
Heavy Object (J.C. Staff)
Adaptacja light novel / Premiera: 3.10.2015
Świat przyszłości został zdominowany przez różnego rodzaju konflikty i wojny, ale dzięki postępowi technicznemu wymagają one znacznie mniejszego udziału wojska. Zamiast wielotysięcznych armii w bitwach biorą udział głównie wielkie bojowe machiny, zwane Obiektami. Seria opowiada o młodych studentach, którzy pragną pracować z Obiektami jako ich piloci i mechanicy.
Heavy Object powoli rośnie do rangi całego projektu – pierwowzorem anime jest light novel autorstwa Kazumy Kamachiego, ale na podstawie powieści powstały już trzy mangi, a jej bohaterowie mają pojawić się w grze Dengeki Bunko: Fighting Climax. Reżyserię powierzono Takashiemu Watanabe, zaś scenariusz Hiroyukiemu Yoshino.
Nie jestem miłośniczką, a tym bardziej znawczynią anime wojennych, acz dostępne zapowiedzi sugerują raczej przeciętnego shounena w militarnych dekoracjach. Zamiast dorosłych bohaterów naturalnie otrzymujemy stadko młodziaków, z obowiązkową chłodną w obejściu panienką w kokpicie machiny bojowej. Same Obiekty również nie prezentują się przekonująco, jestem prawie pewna, że panowie zainteresowani bronią wszelkiego rodzaju mieliby na ten temat sporo do powiedzenia. Cóż, na razie to seria‑niespodzianka, której bliżej do przeciętniaka niż czarnego konia sezonu. Stawiam jednak duży plus studiu J.C. Staff za zimowe krajobrazy, przypominające te z Gwiezdnych wojen.
Hidan no Aria AA (Doga Kobo)
Adaptacja mangi / Premiera: 6.10.2015
Akari Mamiya mimo niepozornej postury pragnie zostać butei, wykwalifikowanym najemnikiem wykształconym w specjalnym tokijskim liceum. Chociaż nie uchodzi za specjalnie obiecującą uczennicę, z całego serca podziwia starszą koleżankę, Arię Kanzaki, i pragnie zostać jej podopieczną. Szkoła łączy wprawdzie bardziej i mniej doświadczonych uczniów w pary, ale czy Akari uda się zwrócić uwagę utalentowanej Arii? Seria powstała na podstawie tak samo zatytułowanej mangi, będącej spin‑offem light novel, której animowaną adaptację mieliśmy już okazję recenzować.
Czy ktoś zna angielskie określenie trainwreck, oznaczające produkcje tak nieudaczną, tak ponoszącą klęskę na wszystkich frontach, że oglądanie jej zaczyna być fascynującym doświadczeniem, a przy okazji niezłą (i niezamierzoną przez twórców) rozrywką? Anime Hidan no Aria odpowiada tej definicji, bo z nieskomplikowanych, sztampowych i mało wymagających założeń stworzyło może nie potwora, ale potworka, pełnego idiotyzmów na każdym poziomie: od konstrukcji świata poprzez relacje postaci aż po oprawę techniczną. O tym spin‑offie można powiedzieć tylko tyle, że nikt z redakcji Tanuki nie robi sobie co do niego specjalnych nadziei. Nasze prognozy: mniej głównego bohatera, więcej podtekstów yuri, fura mrocznych przeszłości i dramatyczna kulminacja, po której opadnie kurtyna (a widzom opadną ręce). Szkoda tylko niezłych seiyuu, bo do grającej Arię Rie Kugimiyi (która niestety powiela tu swoją najbardziej sztampową rolę wrzaskliwej małolaty) dołączy jako Akari Ayane Sakura, zdolna aktorka mająca na koncie role takie jak tytułowa bohaterka Yumekui Merry, Natsumi z Non Non Biyori czy Iroha z Oregairu. Zoku.
High School Star Musical (C‑Station)
Seria oryginalna / Premiera: 6.10.2015
Generalnie fabuła mniej więcej ma się tak: niejaki Yuuta Hoshitani dostaje się do liceum Ayana. W szkole tej znajduje się grupa uczniów (konkretnie licząca trzy sztuki) nazywana Kao Kai, którzy to uczniowie mają najlepsze oceny z wydziału muzycznego (tak, wiem, że to nie jest konkretnie wydział, ale pasuje) i, jak łatwo przewidzieć, stoją na szczycie hierarchii szkolnej. By dostać się na tenże wydział (i być na tyle szalonym, żeby związać swoją przyszłość z muzycznym showbiznesem) można spróbować przez tylną furtkę – trafić na zajęcia prowadzone przez uczniów z niego i zrobić na nich odpowiednie wrażenie. Problem jest taki, że zarówno nasz bohater, jak i czterech pozostałych uczniów (no jaki zbieg okoliczności, patrzcie państwo, jaka ładna i znacząca liczba…), jak bardzo by nie chcieli, szans większych nie mają. Ale od czego jest Łut Szczęścia i Interwencja Scenarzysty(tm)! Grupka wpadnie w oko jednemu z członków Kao Kai, który stwierdzi, że to Właśnie Oni Mają To Coś i wyciągnie ku nim pomocną dłoń…
Mamy więc znów komedię szkolną, tym razem opartą na oryginalnym pomyśle autorstwa Rin Hinaty. Za reżyserię będzie odpowiadał Shunsuke Tada, który pracował wcześniej między innymi przy Kuroko no Basket i Tennis no Ouji‑sama, a scenariusz pisze Sayaka Harada (Loups=Garous). W głównych rolach natomiast pojawią się: Daisuke Hirakawa (Rei z Free!), Jun'ichi Suwabe (Archer z Fate/stay night, Daiki z Kuroko no Basket) czy też Kenshou Ono (Tetsuya z Kuroko no Basket).
Zapowiedzi twierdzą, że seria ma być zabawna i ukazywać zmagania młodych ludzi na drodze do kariery. Dobra, bądźmy szczerzy. Ostatnimi anime o wannabe boysbandach były Uta no Prince‑sama i Shounen Hollywood. Jedno tak kolorowe i głupie, że aż zęby bolały, drugie tak nudne i silące się na realizm, że aż zęby bolały. Nie popadajmy jednak w czarnowidztwo – nawet jeśli układy taneczne będą znów wyglądały jak generowane z kolejnego przypadkowego zestawu z komputera, a piosenki będą wywoływały próchnicę, to istnieje szansa, że serii będzie bliżej klimatem do muzycznej La Corda d'Oro ~primo passo~ niż do lśniącego cekinami Uta no Prince‑sama. Poza tym, bądźmy szczerzy – rękę niech pierwszy podniesie ten, kto to będzie oglądał dla uniesień muzycznych, a nie dla seiyuu i wrażeń estetycznych. Bo ja na pewno z tego drugiego powodu.
K: Return of Kings (Go Hands)
Seria oryginalna / Premiera: 3.10.2015
Była seria telewizyjna, a także film, czas na powrót barwnych królów w kolejnym serialu. Oprócz starych znajomych pojawią się nowi władcy Japonii – ich losy ponownie się połączą.
K: Return of Kings ma być kontynuacją wydarzeń z poprzednich odsłon cyklu. Pierwsza seria okazał się miłą niespodzianką, z pewnością nie było to anime wybitne, ale trudno odmówić mu pomysłowego scenariusza, charyzmatycznych bohaterów i niezłej grafiki. Przygody obdarzonych supermocami młodych ludzi i ich „klanów”, nawet jeśli nieco schematyczne, okazały się całkiem porządną rozrywką. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem widzowie nie rozczarują się, ponieważ reżyserię powierzono odpowiedzialnemu za wcześniejsze części Shingo Suzukiemu, nad scenariuszem nadal zaś czuwa grupa GoRa. Jednak prawdziwą gratką dla fanów na pewno jest lista seiyuu, pełna gwiazd i gwiazdeczek. W anime usłyszymy między innymi: Daisuke Ono, Juna Fukuyamę, Mamoru Miyano, Takahiro Sakuraia czy Daisuke Namikawę.
Kami‑sama Minarai: Himitsu no Cocotama (OLM)
Seria oryginalna / Premiera: 1.10.2015
Koncepcja, że każdy długo używany przedmiot może zyskać „duszę” i odwdzięczyć się swojemu właścicielowi (lub zemścić, jeśli jest źle traktowany), nie jest w japońskim folklorze niczym nowym. Z tego właśnie mitu czerpie nowa seria dla dzieci: tytułowe cocotama to (jak również donosi tytuł) początkujące bóstewka, zrodzone z traktowanych z miłością i starannością przedmiotów. Ich aspiracją jest zostać prawdziwymi bogami, zaś zadaniem – pomaganie ludziom, w których domach mieszkają. Zadanie pewnie nie zawsze jest łatwe, gdy jest się malutką istotką, a do tego nie można się pokazywać ludziom na oczy…
W zapowiedziach obok ludzkiej bohaterki, piątoklasistki Kokoro Yotsuby, pojawiają cocotama powstałe m.in. z kredki, książki, szminki czy widelca – jednak widać wyraźnie, że to jeden z tytułów, których głównym zadaniem jest promowanie nowej serii zabawek. Czy uda się przy takich założeniach stworzyć chociażby odrobinę interesującą fabułę? Scenarzysta, Michihiro Tsuchiya, ma na koncie sporo serii, w tym także dla młodszych widzów, więc jest szansa, że poradzi sobie z tym zadaniem. Pytanie, czy z serią będą mieli okazję zapoznać się widzowie zachodni – tego rodzaju produkcje, stanowiące część większej franczyzy, często nie doczekują się emisji poza Japonią.
Kindaichi Shounen no Jikenbo Returns [2015] (Toei Animation / Yomiuri TV)
Adaptacja mangi / Premiera: 3.10.2015
Hajime Kindaichi, najsławniejszy detektyw świat… wróć, najbardziej wkurzający i irytujący nastoletni detektyw, jaki stąpał po ziemi, powraca w kolejnej odsłonie. Tym razem akcja odcinków, w których nasz bohater będzie popisywał się zdolnościami dedukcyjnymi, pomagał w rozwiązywaniu nieprawdopodobnych zbrodni i szpanował przed koleżankami, rozgrywać się będzie na przełomie jesieni i zimy (adekwatnie do pory emisji serii). Długość rozwiązywanych „spraw”, tak jak poprzednio, będzie obejmowała od jednego do pięciu odcinków, a jako dodatkowa zachęta do oglądania zapowiadane są występy gościnne arcywroga Kindaichiego, niejakiego Youichiego Takatoo. Chociaż nie jestem pewna, czy to aż taka wielka zachęta, bo była to druga najbardziej irytująca postać w serii pierwszej…
Skład osobowy twórców pozostał bez zmian, jeśli chodzi o zespół scenarzystów i projekty postaci. Zmiana nastąpiła natomiast na stanowisku reżysera – za tę serię będzie odpowiedzialna Youko Ikeda, wprawdzie z dosyć małym dorobkiem na polu zawodowym, ale obejmującym m.in pracę nad Kaidan Restaurant. Czy sprawi, że ta odsłona przygód nastoletniego detektywa będzie bardziej strawna? Zobaczymy.
Lance N' Masques (Studio Gokumi)
Adaptacja light novel / Premiera: 2.10.2015
Mogłoby się zdawać, że w XXI wieku, gdy następuje rozwój najnowszych technologii, nie ma miejsca dla nieustraszonych rycerzy. Tymczasem w ukryciu istnieje grupa ostatnich potomków średniowiecznych wojowników, którzy kontynuują tradycję walki mieczem, jazdy konnej i przy okazji pomagania potrzebującym. Najsławniejszym z nich jest Youtarou Hanabusa, który jest z natury nieśmiały i skrywa swoją tożsamość pod maską. Nie przeszkadza mu to jednak w zdobywaniu sławy na całym świecie. Pewnego dnia chłopak ucieka od obowiązków i spotyka mieszkającą samotnie w wielkim domu sześcioletnią Makio Kidouin, którą ratuje z opresji. Tak rozpoczynają się ich wspólne przygody(?).
Jak funkcjonują ci młodociani rycerze nie za bardzo wiadomo, bo informacji o fabule jest stosunkowo niewiele, a sam pierwowzór w postaci light novel liczy na razie zaledwie (a może już?) cztery tomy. Ponoć („ponoć” jest tu słowem kluczowym) będzie sporo perypetii szkolnych, ale ma nie zabraknąć również akcji i romansu. Pisanie scenariusza powierzono autorowi oryginału, więc jest szansa, że można liczyć na wierną ekranizację, a w przypadku ewentualnego niewypału – mieć pewność, że to pierwowzór zawinił. Trudno jednoznacznie stwierdzić, co takiego dostaniemy, acz ja bym nie nastawiała się na nic szczególnego. Nawet jeśli fabuła nie dopisze, to może będzie chociaż na co popatrzeć? Jeśli jest się amatorem „nieco” dziecinnej kreski (te twarze są… straszne), to być może tak. A reszta? Cóż, zdecydujcie sami.
Lupin III: L'avventura Italiana (Telecom Animation Film)
Adaptacja mangi / Premiera: 2.10.2015
Tej jesieni w japońskiej telewizji zagości po trzech dekadach nieobecności pierwsza nowa seria o przygodach sławnego włamywacza – Lupina III. Po kilku perturbacjach i przesunięciach w grafiku, pierwszy odcinek został wyemitowany pod koniec sierpnia w telewizji włoskiej, podczas gdy Japonia musiała poczekać cierpliwie na swoją kolej. Ponieważ bądźmy szczerzy – Włosi uwielbiają Lupina i traktują go jak własne dobro narodowe. Co z tego, że animowane i japońskie.
Według zapowiedzi akcja serii tym razem będzie się rozgrywać we Włoszech i San Marino, z dwudziestoparoletnim Lupinem w wydaniu zdecydowanie dla dojrzalszych fanów, którzy czekali wiele lat na jego powrót. Czyli zdecydowanie w starszym stylu – i na szczęście nie szkolno‑odmłodzonym (tak, patrzę na ciebie, Ranpo Kitan...).
Za reżyserię odpowiedzialny jest tym razem Yuuichirou Yano (Moyashimon), za scenariusz Yuuya Takanashi (Donten ni Warau), nad całością produkcji sprawuje pieczę Kazuhide Tomonaga, zaś w roli tytułowej usłyszymy jak zawsze Kan'ichiego Kuritę.
Noragami Aragoto (Bones)
Adaptacja mangi / Premiera: 3.10.2015
Pomniejszy bóg do zadań specjalnych (żadnej pracy się nie boi), choć na razie nie dorobił się własnej świątyni i wiernych sług, z całą pewnością dorobił się całkiem sporego fanklubu, do którego i ja należę. Dlatego proszę o wybaczenie osobistej perspektywy w tym opisie. Rzecz oczywista, wiadomość o kontynuacji ucieszyła mnie ogromnie; urwany w pierwszej serii wątek Bishamon i jej wrogości do Yato oraz pewne niejasności związane z jego przeszłością były jedną z kwestii, na które najbardziej narzekali widzowie. Przy tym ci, którzy znają mangę, woleliby zobaczyć zekranizowany wątek Ebisu… cóż, weźmiemy, co dadzą, i to z radością. Mam zresztą wrażenie, że materiału dotyczącego Bishamon nie wystarczy na 12 odcinków, a że w zwiastunie pojawia się też Ebisu, być może zadowoleni zostaną jedni i drudzy, przynajmniej częściowo. Oby tylko scenarzyści nie wykonali kolejny raz „skoku w bok”, jak w końcówce pierwszego sezonu, odchodząc od oryginału, bo ten jest moim zdaniem za dobry, żeby go marnować.
Co do twórców i obsady, nie ma się co rozpisywać, gdyż pozostają bez zmian, i jest to dobra wiadomość, bo możemy się spodziewać podobnego poziomu wykonania, zarówno jeśli chodzi o dynamikę akcji, stronę wizualną i soundtrack, jak i kreacje bohaterów. Hiroshi Kamiya jest wszak klasą samą w sobie, niewiele ustępują mu tu Yuuki Kaji i Maaya Uchida. Jak dla mnie – najbardziej oczekiwane anime sezonu.
One Punch Man (Madhouse)
Adaptacja mangi / Premiera: 4.10.2015
W pewnym mieście w Japonii żyje sobie pewien superbohater. Walczy on z potworami nawiedzającymi kraj, pokonując je… jednym ciosem. Saitama – bo tak nazywa się główny bohater – nie wydaje się jednak usatysfakcjonowany tym, co robi. Brakuje mu przeciwników, z którymi mógłby się zmierzyć i rzeczywiście powalczyć – rozprawianie się z potworami idzie mu zbyt łatwo, a w efekcie nudzi go. Należy również wspomnieć, że Saitama nie wygląda jak superbohater, ba, nie wygląda nawet jak główny bohater serii animowanej, raczej jak dziesiąty z kolei pomagier drugoplanowej postaci. Łysy, średniej budowy, przeciętny z twarzy, nie zwraca na siebie zbytniej uwagi ani nie budzi szacunku otoczenia. Niemniej jednak wytrwale mierzy się z kolejnymi przeciwnikami (zasadniczo zwyczajnie ich rozkwasza, ale mniejsza z tym), z nadzieją, że trafi w końcu na takiego, który będzie go wart. W międzyczasie zyskuje ucznia oraz…. dołącza do stowarzyszenia zrzeszającego superbohaterów.
Ile czasu czytelnicy tej parodiującej motyw superbohatera mangi autorstwa ONE oraz Yuusuke Muraty (twórcy Eyeshield 21) czekają już na jej adaptację? Pierwszy zwiastun serii ukazał się w marcu, wywołując przeciągły krzyk radości, ale również zwyczajny w takich sytuacjach niepokój – czy animowana wersja sprosta oczekiwaniom widzów? Studio Madhouse mnie nie martwi, ale mało doświadczony reżyser (Shingo Natsume) oraz praktycznie nieznany scenarzysta (Tomohiro Suzuki) budzą już pewien niepokój. Niemniej jest to chyba najbardziej oczekiwana seria sezonu i być może należałoby odłożyć na bok zamartwianie się i zwyczajnie się cieszyć, że będziemy mogli zobaczyć animowaną wersję tak dobrego seinena komediowego, z ciekawymi, nietypowymi postaciami (odgrywanymi przez znane i bardzo znane osoby, chociażby Mamoru Miyano, Yuukiego Kajiego czy Aoi Yuuki) oraz przezabawnym rozwojem wydarzeń.
Ore ga Ojou‑sama Gakkou ni „Shomin Sample” Toshite Gets‑sareta Ken (Silver Link)
Adaptacja light novel / Premiera: 7.10.2015
W odciętej od świata szkole dla bogatych panien z dobrych domów uczą się dziewczęta, które zewnętrzny świat znają chyba tylko z legend. Nie wiedzą o nim nic, czego efektem jest ich nieprzystosowanie do samodzielnego życia, kiedy już szkołę kończą. Aby rozwiązać ten problem postanowiono porwać – tak, porwać – jeden okaz męski i umieścić w szkole, do wglądu dla uczennic. Wspomniany okaz, Kimito Kagurazaka, jest najzwyklejszym, niczym się nie wyróżniającym chłopcem, który zostaje w wyniku nieporozumienia uznany za geja (a więc bezpiecznego do użytkowania dla niewinnych jako te lelyje panien, które tylko przypadkiem będą na nim lądować pokazując wszystkim swoją bieliznę). Jak poradzi sobie zwykły licealista w tym oderwanym od rzeczywistości świecie rodem z marzeń męskich otaku moé?
Przeciętność, przeciętność i jeszcze raz przeciętność. Wylewa się ona z opisu założeń fabularnych oraz z każdej sekundy każdej minuty zwiastuna zapowiadającego tę serię. Mamy więc Bohatera Takiego Jak Ty, z tą jedynie różnicą, że musi on udawać geja, bo inaczej go wykastrują, mamy stado nachalnie nim zainteresowanych niewinnych panienek, mamy animację, która nie kole w oczy, ale też niczym się nie wyróżnia. A ja mam wątpliwości, czy nawet panowie znajdą w tym coś ciekawego, a prawie na pewno nic wyróżniającego tę serię z masy jej podobnych ecchi haremówek. Studio Silver Link, które zdaje się przodować w tworzeniu przeciętnych i mało ciekawych serii ze słodkimi dziewczynkami, tym tytułem raczej się nie wybije. Pytanie tylko, czy to będzie kolejna reklama light novel czy istniejąca samodzielnie seria. W każdym razie, jak ktoś w życiu majtek nie widział, to może obejrzeć.
Osomatsu‑san (Studio Pierrot)
Adaptacja mangi / Premiera: 6.10.2015
Pierwsze anime z serii – Osomatsu‑kun, oparte o komiks Fujio Akatsukiego, miało swoją premierę w roku… 1966. W 1988 roku zrobiono kolorowy remake, który mocno odbiegał od oryginału. Natomiast aktualna seria jest bezpośrednią kontynuacją tej z 1966 roku, choć elementy z nowszej serii zapewne też się pojawią. Czy Japończycy jeszcze kojarzą historyczne początki tej franczyzy, trudno mi ocenić, ale kolorowa wersja ponoć po dziś cieszy się popularnością, co dowodzi doprawdy imponującej żywotności. Czym spowodowanej – trudno mi ocenić, slapstickowa komedia nigdy do mnie nie przemawiała, a wcześniejsze Osomatsu nie jawią się jako przełomowi przedstawiciele gatunku.
Najnowsza inicjatywa ma być uczczeniem osiemdziesiątych urodzin, niestety nieżyjącego już, Fujio Aktatsukiego, i, jak sugeruje zmiana przyrostka z -kun na -san, opowiada o dorosłych losach sześcioraczków Matsune, wcześniej przedstawianych jako dzieciaki. Ich nieformalnymi liderem jest właśnie tytułowy Osomatsu, ale ogólnie należy mówić raczej o bohaterze grupowym, tym bardziej, że ikoną serii bardziej od bliźniaków jest antagonista Iyami – nieudolny kanciarz i kombinator, kreujący się na Francuza.
Zadziwia mnie, że to powiem, ale seria zapowiada się doskonale. Styl i jakość ujawnionych dotychczas materiałów sugerują, że Studio Pierrot podchodzi na serio do tego projektu i chce zmodernizować trącącą myszką markę, jednocześnie zachowując jej lekkość i swobodę. Jako reżysera zatrudnili Youichiego Fujitę, czyli pana w dużej części odpowiedzialnego za animowaną Gintamę. Uhuhu…
Owari no Seraph: Nagoya Kessen Hen (Wit Studio)
Adaptacja mangi / Premiera: 10.10.2015
Jako się rzekło, wampirów nigdy za dużo, przynajmniej tak wydają się sądzić niektórzy amerykańscy pisarze oraz japońscy twórcy mang i anime. Tutaj mamy do czynienia nie tyle nawet z sequelem, ile z bezpośrednią kontynuacją urwanej w poprzednim sezonie serii – zatem tylko dla tych, co wytrwali do jej końca. Ale rzecz ciekawa, choć dotrwałam, jakoś nie pamiętam, na czym polegał ów zaskakujący koniec… Niemniej kto widział część pierwszą, wie już bez wątpienia, czego się spodziewać.
W pakiecie dostaniemy znów mniej lub bardziej psychopatyczne wampiry w wersji lolitkowatych dziewczątek oraz powiewających biszy, straumatyzowane dzieciaki z demonicznymi mocami i ego wielkości zeppelina (w przypadku głównego bohatera głupota podejścia „sam jeden pomszczę rodzinę i uratuję świat” przekracza wszelkie ustawowe normy i może się równać tylko z jego uporem w tej kwestii). W ramach fabuły natomiast mamy coś w rodzaju tajemnicy (apokaliptyczny wirus, jakieś przepowiednie, knowania po obu stronach barykady) i coś w rodzaju dramatu (krew, łzy, śmierć i PoświęcenieTM). Wszystko to straszliwie, ale to straszliwie stereotypowe. Przy zapowiedziach pierwszej serii były jezzcze nadzieje na niezamierzoną komedię, ale też raczej zostały zawiedzione (w moim przypadku zabiła je irytacja na Yuuichirou). Spotkałam się również z wieloma opiniami, że „manga jest lepsza” i „dalej się rozkręca”, ale adaptacja, zamiast zachęcić, wręcz mnie zniechęciła do sięgania po nią – a skoro po drugiej części anime można się spodziewać, że będzie podobna do pierwszej…
Owarimonogatari (SHAFT)
Adaptacja light novel / Premiera: 4.10.2015
Koyomi Araragi powraca w mniej lub bardziej dziwnym towarzystwie, by zabrać widzów w jedną z ostatnich(?) podróży po zwyczajnym świecie pełnym duchów, bóstw, wampirów i tym podobnych. W tym zestawieniu mają pojawić się opowiastki z dwóch (na trzy istniejące) tomów tytułowej części, więc można się spodziewać przygód w tajemniczej klasie, gdzie czas się zatrzymał; spotkania ze starożytnymi dziwadłami, a wszystko to w towarzystwie Koyomiego, Surugi i Shinobu… A, pojawi się jeszcze Ougi Oshino. Wrażeń na pewno nie zabraknie.
To już kolejna odsłona jednego z największych hitów studia SHAFT, która trafi na ekrany telewizorów. Nawet jeśli ktoś jej nie oglądał, to na pewno nie raz, nie dwa coś tam obiło mu się o uszy. Długie i pokręcone dialogi, nietypowa i efektowna grafika (a właściwie efektowny sposób na zamaskowanie oszczędności), charakterystyczny klimat i wiele innych atrakcji sprawiły, że seria zyskała na przestrzeni lat spore grono fanów. Oni pewnie niecierpliwie liczą dni do premiery, mając nadzieję na seans tego, co znają i lubią. Ale kto wie, może twórcy jeszcze jakoś ich zaskoczą (w co szczerze wątpię)? Jeśli tak, to oby pozytwnie, w końcu nikt nie lubi niemiłych niespodzianek, prawda?
Cóż, kasowy hit to jedno, a kontynuacja to drugie, więc cała niezainteresowana tematem reszta świata może sobie spokojnie to anime darować, bo najpierw musiałaby nadrabiać zaległości…
Rakudai Kishi no Cavalry (Silver Link / Nexus)
Adaptacja light novel / Premiera: 3.10.2015
Ikki Kurogane uczęszcza do szkoły dla magicznych rycerzy, którzy potrafią przekuć swoją duszę na różnorakie bronie. Problem polega na tym, że umiejętności chłopaka są delikatnie mówiąc niewystarczające, by poradzić sobie z nauką, a zmuszony powtarzać rok, pada „ofiarą” nowych zasad, wedle których uczniowie o największej kompatybilności będą nie tylko razem chodzi na zajęcia, ale również wspólnie mieszkać… Tym sposobem Ikki ląduje w jednym pokoju z pochodzą z sąsiedniego kraju księżniczką Stellą Vermillion, która jak się okazuje, jest urodzonym geniuszem. Czy jesteście ciekawi, jak będą wyglądać codzienne perypetie najgorszego ucznia i najlepszej uczennicy?
Eeee… Mogę za Was odpowiedzieć? Nie za wszystkich? Za większość? No, dobra, wiem, że nie… Ale za niektórych na pewno, prawda? Autorzy light novel uwielbiają chodzić utartymi ścieżkami, twórcy seriali na podstawie tychże również (powiedzmy, że średnio mają wybór). Magiczna szkoła, wianuszek panienek wokół jednego delikwenta, który przypadkowo (lub nie) zostaje okrzyknięty zboczeńcem już pierwszego dnia znajomości; odgórnie narzucona koedukacyjność aż do poziomu mieszkania w jednym pokoju i tak dalej. Seriali z podobną fabułą jest bardzo dużo, ale żeby aż tak zrzynać ze wszystkiego, co się da? Nie wiem, może się mylę, ale naprawdę nie widzę sensu powstawania takich tytułów (poza reklamowaniem kolejnej wątpliwej jakości „lekkiej powieści”). Ale może coś mnie pozytywnie (ha, ha, ha) zaskoczy… Cóż, zarówno reżyser, jak i studio potrafią stworzyć rzeczy oglądalne, więc może tragicznie nie będzie. W końcu, jak to mówią: każda potwora znajdzie swojego amatora.
Sakurako‑san no Ashimoto ni wa Shitai ga Umatteiru (Troyca)
Adaptacja light novel / Premiera: 8.10.2015
Być może niektórzy czytelnicy spotkali się z amerykańskim serialem pod tytułem Kości lub książką, będącą jego pierwowzorem. Opowiada on o charakternej pani antropolog, która wraz z równie charakternym agentem FBI bada nietypowe przypadki śmierci, opierając się głównie na analizie kości. Serial dobry, ładnie łączący makabrę z humorem, przyciągający charyzmatycznym duetem głównych bohaterów. Opis Sakurako‑san no Ashimoto ni wa Shitai ga Umatteiru nieodparcie kojarzy mi się z rzeczonym serialem, ale że akcja dzieje się w Japonii, a za wzór nie służy klasyczna powieść, tylko light novel, gdzieś pod czaszką wariacko wyje i żarzy mi się czerwona lampka. Oto licealista Shoutarou Tatewaki spotyka tajemniczą, dobrze urodzoną młodą kobietę, Sakurako Kujou. Pani jest wyjątkowa pod każdym względem i wprost uwielbia „piękne kości”. Wspólnie badają różne dziwne wypadki, które oczywiście łączy motyw kości.
Seria ma mnóstwo elementów, które wręcz ubóstwiam i gdyby nie doświadczenie, zapewne oczekiwałabym jej z napięciem, ale oprócz całej masy potencjalnych zalet, ma też rzeczy, które nadgorliwy scenarzysta może spaprać. Wystarczy przypomnieć, co ostatecznie wyszło z Ranpo Kitan: Game of Laplace. Nie przekonuje mnie połączenie nastolatka i dorosłej, diablo seksownej kobiety w parę głównych bohaterów. Fetysz „pięknych kości” również nie wypada tak atrakcyjnie, jak autentyczna, naukowa wiedza o tychże. Pierwowzór jest szalenie popularny w Japonii, ale to akurat o niczym nie świadczy, gdyż niejednokrotnie przekonałam się, jak niekompatybilna jestem z gustami Japończyków. Nie liczę na nic wielkiego, zwłaszcza że lista twórców nie nastraja zbyt optymistycznie – na razie zapowiada się efektowna graficznie, piękna katastrofa, ale bardzo chciałabym się mylić.
Shingeki! Kyojin Chuugakkou (Production I.G.)
Adaptacja mangi / Premiera: 4.10.2015
Podejrzewam, że nikomu nie trzeba przybliżać tytułu, jakim jest Shingeki no Kyojin. Zapowiadane na sezon jesienny Shingeki! Kyojin Chuugakkou jest adaptacją nadal wychodzącej mangi Saki Nakagawy, która ukazuje się w tym samym czasopiśmie, co historia rysowana przez Hajime Isayamę.
W serii zobaczymy te same postaci, łącznie z tytanami, tylko w nieco odmiennym settingu, a mianowicie… w szkole. Zwykłej (no, prawie), takiej z ławkami i tablicą, w której uczniowie siedzą cały dzień i się uczą. Albo próbują podskakiwać również uczęszczającym do tejże szkoły tytanom, jak główny bohater, Eren Yeager. Produkcję tę wypuszcza to samo studio, Production I.G., ale twórcy zasadniczo są inni. Być może dobrze, bo charakter tej serii jest całkiem różny od jej „rodzica”. Jest to parodia, pełna gagów, umieszczająca postaci w komediowych sytuacjach i odbierająca historii całą powagę (bez wnikania teraz, na ile słowo „powaga” pasuje do Shingeki no Kyojin…). Seiyuu pozostają ci sami, lecz tym razem będą podkładać głos pod wersje chibi bohaterów. Seria bazować ma nie tylko na tych samych postaciach, ale również na konkretnych wątkach, więc aby w pełni docenić humor, wypadałoby znać oryginał.
Shinmai Maou no Testament Burst (Production IMS)
Adaptacja light novel / Premiera: 10.10.2015
Dramatyczny finał pierwszego sezonu Testamentu nowej siostry‑królowej demonów zaostrzył nasz apetyt na więcej. Więcej akcji i emocji, więcej subtelnego połączenia wartości rodzinnych z erotyką. Wielbiciele serii mogą spać spokojnie, ponieważ ekipa twórców pozostała niemal niezmieniona; pewną nowością jest jedynie scenarzysta Sumio Uetake, znany z takich szlagierów jak Galaxy Fraulein Yuna Returns, czy Burn Up Scramble.
Nie ma się też co martwić o fabułę, jako że jest z czego korzystać – w chwili obecnej dostępnych jest aż osiem sycących tomów oryginalnej light novel, trzymających równy poziom, z którym oswoiliśmy się już wcześniej. Pierwsze zapowiedzi również brzmią zachęcająco: po dramatycznych wydarzeniach poprzedniego sezonu Basara i jego przyszywane siostry/seksualne niewolnice korzystają z chwili wytchnienia i przygotowują się do zawodów sportowych, jednak rodzinna sielanka zostaje przerwana przez niespodziewany atak wrogów władających potężną magią. Bohaterowie, ponownie wciągnięci w rozgrywkę o władzę nad światem demonów, będą musieli odnaleźć w sobie nowe pokłady siły, aby bronić swojej rodziny i seksualnej swobody.
Dotychczas ujawnione informacje jasno pokazują, że rewolucji nie będzie, będzie za to doszlifowanie wypróbowanej formuły, które z pewnością zadowoli tłumy fanów poprzedniego sezonu.
Soukyuu no Fafner: Dead Aggressor – Exodus 2 (Xebec)
Seria oryginalna / Premiera: 3.10.2015
Kazuki, Soushi i Maya wraz z przyjaciółmi pomagają w eskortowaniu tysięcy uciekinierów w bezpieczne miejsce przez spustoszone tereny Azji, co rusz natykając się na Obcych. Z kolei ci, którzy pozostali na Tatsumiyi, muszą walczyć nie tylko z kosmicznymi najeźdźcami, ale również z niespodziewanymi skutkami ubocznymi nowych mocy, którymi młodych pilotów obdarzył rdzeń wyspy. Spełnią się złowrogie wizje Kanon, która otrzymała dar jasnowidzenia, czy też jest jeszcze nadzieja?
Soukyuu no Fafner powraca w czwartej i najprawdopodobniej ostatniej odsłonie, która jest po prostu drugą połową serii Exodus. Studio i lista płac pozostają te same, więc jedyne, co może zaskoczyć widzów, to samo zakończenie cyklu, a biorąc pod uwagę, w jak ciekawym momencie urwano akcję, mamy szansę na fajerwerki, których brakło w pierwszej części ze względu na konieczność zarysowania tła wydarzeń. Serial nie należy do szczególnie nowatorskich, ale bez wątpienia ma mocne strony i jest jedną z bardziej strawnych poważniejszych serii o mechach, ponieważ unika pseudofilozoficznego bełkotu. Tak że jeśli nie czeka na nas nagły spadek jakości techniczno‑fabularnej, fani z przyjemnością powinni spędzić jesienne wieczory w towarzystwie pilotów Fafnerów.
Subete ga F ni Naru: The Perfect Insider (A‑1 Pictures)
Adaptacja powieści / Premiera: 9.10.2015
A oto jedna z najciekawszych zapowiedzi sezonu jesiennego: nie dość że seria oparta na powieści, prawdziwej, nie z obrazkami, to jeszcze z dorosłymi bohaterami, a nie emocącą się smarkaterią. Protagonistami są wykładowca architektury Souhei Saikawa, studentka pierwszego roku tejże, Moe Nishinosono ( a przy okazji córka mentora Saikawy) oraz Shiki Magata, genialna programistka o mrocznej przeszłości. W wyniku pewnego zbiegu okoliczności ta trójka będzie musiała rozwiązać zagadkę seryjnych morderstw.
Trailer zapowiada naprawdę ładne, dopracowane widowisko w nieco psychodelicznym klimacie. Reżyserem tej obiecującej produkcji jest Mamoru Kanbe, który ma na koncie zarówno produkcje bardzo dobre (Kimi to Boku), jak i kompletne gnioty (Elfen Lied). Za muzykę odpowiedzialny jest Kenji Kawai, a za animację studio A‑1 Pictures. Anime ma być wyświetlane w paśmie noitaminA, co gwarantuje widowisko zaskakujące i nietypowe, acz nie zawsze spełniające oczekiwania widzów. Miejmy nadzieję, że tym razem czeka nas prawdziwa animowana uczta.
Taimadou Gakuen 35 Shiken Shoutai (Silver Link)
Adaptacja light novel / Premiera: 7.10.2015
O co chodzi: o kobiety z giwerami w obcisłych wdziankach, nazwijmy to „militarnych”, kręcące się wokół głównego bohatera. Ów bohater jest jakiś dziwny (a przynajmniej za takiego się go uważa w świecie przedstawionym), gdyż używa katany zamiast broni palnej, a poza tym w ogóle jest cud‑specjalny, ma rzadkie moce itp. itd. Zaiste, oryginalność budząca wstrząs z zaskoczenia. Razem z bandą lolitek wchodzi w skład tytułowego „35. plutonu testowego”, będącego częścią „Akademii Antymagicznej”, której podopieczni zajmują się mordowaniem wiedźm i czarodziejów. Aż prosi się o jakąś refleksję moralną, która o dziwo się tu pojawia. Jest nieudolna i wyraźnie przegrywa walkę o czas antenowy z cyckami, ale jest. Pierwowzorem jest seria light novel, która przeszła bez większego echa, chociaż jako tako widać się sprzedaje, bo powstała też manga.
To będzie słabe, nie widzę, jak mogłoby nie być. Mamy tu bezładny misz‑masz modnych pomysłów, skleconych bez ładu i składu. Ni to lekka komedia szkolna, ni jakieś dark fantasy w stylu Ataku tytanów, ni pokaz cycków, choć to ostatnie pewnie najbardziej. Żeby potwierdzić swoje przeczucia, spojrzałem na profile najważniejszych ludzi odpowiedzialnych za produkcję tego serialu – nic dobrego w życiu nie stworzyli i nie wygląda, aby miało się to w najbliższym czasie zmienić…
Utawarerumono: Itsuwari no Kamen (White Fox)
Adaptacja visual novel / Premiera: 4.10.2015
Z adaptacjami visual novel różnie bywa. Rozgałęziające się ścieżki fabularne obecne w tych grach są zwykle trudne, lub wręcz niemożliwe, do oddania w serialu. W przypadku nowego Uwawarerumono twórcy wyjątkowo byli w komfortowej sytuacji, ponieważ fabuła gier z tej serii jest wyjątkowo sztywna jak na standardy gatunku, nie pozwalając graczowi na podejmowanie decyzji kluczowych dla rozwoju historii. Brak tego aspektu gry nadrabiają elementami taktycznego RPG, oferując tym samym niemal perfekcyjny zestaw cech dla anime fantasy, czyli rozbudowaną opowieść obyczajową uzupełnioną akcją. Piszę „niemal”, ponieważ porządna gra/serial powinien mieć jakiś selling point, charakterystyczny chwyt, którym zauroczy widza. Na przykład seks z futrzakami.
Niestety, można mieć zasadne obawy co do oddania tego właśnie kluczowego aspektu w serialu – sianie zgorszenia na ekranie komputera ujdzie, ale telewizora już nie. Dziewięć lat temu serialowa wersja poprzedniej gry z tej serii – Utawarerumono bez podtytułu, została tej atrakcji pozbawiona, ale w powszechnej opinii i tak była przyzwoitą produkcją. Po długiej przerwie powstaje kolejna gra (premiera w grudniu), a takoż serial. Ptaszki niewiele ćwierkają o fabule, ale nie będzie mocno związana z wcześniejszymi wydarzeniami, co jest sensowną decyzją, bo nikt ich już nie pamięta (choć nawiązania oczywiście będą). Znamy tylko nudne ogólniki: bohater z amnezją budzi się w świecie anthro‑fantasy; rychło otacza go harem wyposażony w uszka, ogonki, jak też spore możliwości bojowe; będą się bić, będą romansić, to ostatnie przynajmniej w stopniu, na jaki cenzura zezwoli. Zwiastuny wróżą dzieło pozbawione jakiejkolwiek oryginalności, ale sensownie wykonane, i tego się można spodziewać.
Valkyrie Drive: Mermaid (Arms)
Seria oryginalna / Premiera: 10.10.2015
Akcja tego anime, mającego zawierać seksowne dziewczęta i zacięte walki, rozgrywa się na pięciu sztucznych wyspach. Na jedną z nich przyjeżdża dziewczę imieniem Mamori Tokonome, jednakże – zapewne ku swemu zdumieniu – zostaje nieoczekiwanie zaatakowane. Z pomocą przychodzi jej również nowa w tych okolicach Mirei, jednak mimo to sytuacja staje się podbramkowa. Ale! Gdy Mirei całuje Mamori, zmienia się ona w miecz pozwalający pognębić wrednego wroga!
Od czasu do czasu ktoś przypomina sobie, że istniało takie legendarne i niepodrabialne anime, Shoujo Kakumei Utena, i wpada na świetny pomysł, że można by to zrobić jeszcze raz, tylko lepiej. Efekty oscylują zazwyczaj gdzieś między zwyczajną porażką a totalną katastrofą, ale jeśli mam prorokować, obstawiałabym, że nowa seria znajdzie się bliżej tego drugiego końca spektrum. Od grafik promocyjnych po zwiastuny, w których między powiewającymi na wietrze cycami przebłyskują ujęcia żywcem wyciągnięte z Uteny, wszystko zapowiada, że tym razem pomysłem na nowoczesność było mnóstwo silikonu i bardzo nietrwałe ciuchy do jego przykrycia. Oczywiście, może się okazać, że się całkowicie mylę, a seria będzie się charakteryzować wartką akcją, intrygującymi bohaterkami oraz niebanalnym przesłaniem. Ostatecznie reżyserem jest Hiraku Kaneko, kóry reżyserował już dzieła takie jak Seikon no Qwaser i Maken‑ki!, a także projektował postaci do Queen's Blade...
...Kogo ja chcę oszukać? Zabijcie to, zanim zniesie jaja…
World Trigger: Isekai Kara no Toubousha (Toei Animation)
Seria oryginalna / Premiera: 4.10.2015
Japonii, podobnie jak całemu światu, od dłuższego czasu zagraża niebezpieczeństwo w postaci nieoczekiwanych inwazji neighbors, dziwacznych stworów, które niszczą wszystko na swojej drodze i zabijają lub porywają ludzi. Organizacja rządowa o nazwie Borders walczy z nimi, wykorzystując broń zasilaną energią nazywaną trion. Jak jednak mogliśmy się dowiedzieć z World Trigger, fabuła nie sprowadza się do nawalanki z potworami – groźne stwory to w rzeczywistości żywa broń, zaś Neighborhood to cały złożony układ zwaśnionych światów. W tym wszystkim, a także w wewnętrznych rozgrywkach Borders, muszą się jakoś odnaleźć młodzi bohaterowie – Osamu, Yuuma i Chika.
O tej serii wiadomo na razie bardzo niewiele – podstawowa informacja jest taka, że ma ona wykorzystywać oryginalną fabułę, opartą na świecie znanym z mangi i anime. To wbrew pozorom nie jest najgorsza wiadomość. World Trigger cierpiał poważnie na rozciąganie wydarzeń, mające zapobiec przedwczesnemu dogonieniu mangi, zaś skomplikowany układ geopolityczny spokojnie pozwala na wstawianie dodatkowych epizodów, które nie będą nawet sprawiać wrażenia „zapychaczy”. Wreszcie – stworzenie dla nich nowej serii, zamiast upychania ich pomiędzy wydarzeniami z mangi, pozwoli zachować większą spójność i w razie czego powrócić kiedyś do oryginalnego toku akcji. O ile oczywiście wszystko pójdzie dobrze, bo przy tak skąpych informacjach wszelkie rozważania przypominają wróżenie z fusów. Jedno jest pewne: jeśli to anime nie dostanie odrobinę chociaż większego budżetu na grafikę, to czarno widzę jego perspektywy. World Trigger pod tym względem zdecydowanie testował, ile można zaoszczędzić na kręceniu serii przygodowej z walkami.
Young Black Jack (Tezuka Productions)
Adaptacja mangi / Premiera: 2.10.2015
Genialny chirurg bez licencji, Black Jack, to jeden z najbardziej znanych bohaterów stworzonych przez Osamu Tezukę i chyba jeden z najlepiej rozpoznawalnych aż do dzisiaj. Epizodyczna formuła mangi pozwalała nie tylko na tworzenie kolejnych animowanych adaptacji, ale także na stosunkowo swobodne dopisywanie nowych opowieści o tajemniczym lekarzu, czego efektem, poza dwoma seriami telewizyjnymi były też OAV‑ki, filmy i odcinki specjalne (zainteresowanych zapraszam do recenzji). Trzeba jednak pamiętać, że Young Black Jack, chociaż zgodnie z tytułem opowiada o młodości bohatera, studiującego w latach 60. medycynę, jest adaptacją mangowego prequela, którego autorami są Yoshiaki Tabata i Yuu‑Go Ookuma.
Na korzyść autorów przemawia to, że manga ma ponoć konsultanta medycznego (Tezuka, z wykształcenia lekarz, sam dysponował odpowiednią wiedzą), czyli istnieje przynajmniej teoretyczna szansa, że seria anime będzie przynajmniej odrobinę czerpać z rzeczywistości, a pomysły własne autorów pozostaną w sferze science‑fiction, a nie samego fiction. Z drugiej strony tego rodzaju klasyka stosunkowo rzadko okazuje się naprawdę udana: krępują ją oczekiwania widzów, archaiczne założenia (w dawnych tytułach naturalne, w nowych trącące myszką) oraz wysiłki twórców, by poprawić i ulepszyć pierwowzór. Ponieważ jednak mamy do czynienia z prequelem, niewątpliwą zaletą Young Black Jack będzie to, że można po niego sięgnąć bez znajomości oryginału (i niewykluczone, że to będzie dobry pomysł). Trzeba tylko brać pod uwagę, że styl zależy od autora, więc zarówno sposób pokazania bohaterów, jak i prowadzenia historii może się różnić od tego, co stworzył Osamu Tezuka. W razie czego zawsze można potem uzupełnić wiedzę o starsze produkcje anime, a może i sięgnąć po mangę.
Yuru Yuri San Hai! (TYO Animation)
Adaptacja mangi / Premiera: 6.10.2015
Czym byłby sezon bez porcji puchatego moe, najlepiej z lekkim posmakiem yuri? Chociaż w tym gatunku wyjątkowo łatwo o sztampowe i wymęczone pomysły, zarówno pierwsza, jak i druga seria telewizyjna Yuru Yuri okazały się miłym wyjątkiem od tej reguły. Lekkie i odprężające, a przy tym świeże i bezpretensjonalne, bez przyciężkiego fanserwisu, za to ze szczyptą absurdalnego humoru – to wszystko okazało się receptą na sukces. Od strony fabularnej trudno tu więcej powiedzieć: ot, przygody dziewcząt ze szkolnego „klubu rozrywki”, zajmujących się przyjemnym spędzaniem wolnego czasu, ale w tym przypadku liczy się nie pomysł wyjściowy, ale wykonanie poszczególnych epizodów i gagów, a na to ani nasi recenzenci, ani czytelnicy Tanuki jak dotąd nie narzekali.
Nie wiadomo oczywiście, czy i w jakim stopniu na poziom serii wpłyną zmiany obsadowe. Zamiast studia Dogakobo, odpowiedzialnego za obie serie telewizyjne, animacją zajmuje się TYO Animations, które robiło serię OAV i odcinki specjalne Yuru Yuri Nachuyachumi!. Nad tymi produkcjami pracowali też reżyser Hiroyuki Hata oraz scenarzysta Makoto Fukami, którzy zastąpią odpowiednio Masahiko Ootę i Takashiego Aoshimę. Nie należy natomiast spodziewać się zmian w ekipie seiyuu. Co z tego wszystkiego wyniknie – kolejna sympatyczna seria, czy nudny gniot odcinający kupony od popularności poprzedniczek – na razie trudno przewidzieć, ale zapraszamy jak zawsze do czytania zajawek pierwszych odcinków na naszym blogu.
Serie z krótkimi odcinkami
Ame‑iro Cocoa: Rainy Color e Youkoso (EMT Squared)
Adaptacja mangi / Premiera: 4.10.2015
Kolorowe bishouneny z krzywymi mordkami będą kontynuować swoje drętwe dialogi w drugiej serii Ame‑iro Cocoa (która prawie niezauważenie przemknęła przez sezon wiosenny tego roku). Gdy w zapowiedziach sezonu jesiennego zobaczyłam, że ta dwuminutowa adaptacja webmangi dostanie kontynuację, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Cóż takiego było w tej prościutkiej, koślawej i miałkiej historyjce Aoiego Tokury, który podczas deszczu znalazł schronienie w restauracji o nazwie Rainy Color, a potem rozpoczął w niej pracę, że postanowiono stworzyć kolejny sezon?! Czy to jest popularne w Japonii? Czy to jest popularne za granicą? Czy to jest popularne gdziekolwiek? Może fakt, że ze świecą szukać czegoś równie nudnego i brzydkiego, czyli w jakiś sposób wyjątkowego, jest przyczyną tego, że znajdują się osoby, które to oglądają i wspierają?
Właśnie, wspierają… Aby pozyskać nowych seiyuu, producenci uruchomili crowdfundingową kampanię, za cel stawiając sobie zebranie dwóch milionów jenów (ok. 60 tys. zł). Zapewne głównym założeniem fabularnym drugiej serii będzie pojawianie się w Rainy Color nowych postaci, którym w tenże sposób opłaceni seiyuu będą podkładać głos. W kontynuacji poznamy m.in. przybywających z Anglii dwóch braci Shiona Kogi oraz zaznajomionego z właścicielem kawiarni fotografa, Juna Arisawę. Czy popchną oni szczątkową fabułę chociaż odrobinę do przodu? Czy sugestywno‑życzeniowy shounen‑aiowy wątek Aoiego i Keiichiego Iwase, stałego klienta kawiarni, popełznie do przodu? Dlaczego grają w tym tak znani i dobrzy aktorzy głosowi (Mamoru Miyano czy Hikaru Midorikawa)? Niestety, nie są to pytania, które spędzałyby mi sen z powiek. No, może poza ostatnim.
Diabolik Lovers More, Blood (ZEXCS)
Adaptacja gry otome / Premiera: 24.09.2015
Jak wiedzą wszyscy zjadacze i wyjadacze kultury popularnej, wampir jest bohaterem zbiorowej wyobraźni o niesłabnącej od lat – wieków – pozycji. Czy to znaczy, że im więcej wampirów, tym dla dowolnego dzieła (książki, filmu, gry, serialu) lepiej? Przekonamy się zapewne wkrótce dzięki Diabolik Lovers More, Blood, w którym do szóstki sadystycznych wampirów znęcających się nad nieszczęsną ofiarą ich krwawych i wyuzdanych żądz dołączy czterech kolejnych. Także braci i bez wątpienia także żądnych (więcej) krwi oraz (więcej) perwersji…
Całkowicie dla większości odbiorców niezrozumiałym zjawiskiem popularności tego typu tworów nie będę się zajmować (być może ma to jakieś sensowne psychologiczno‑socjologiczne wytłumaczenie), natomiast należy wspomnieć o zmianach na dwóch kluczowych stanowiskach wśród odpowiedzialnych za anime. Jak wiadomo, jest to znów adaptacja gry ze specjalizującej się najwyraźniej w takich kontrowersyjnych produkcjach firmy Rejet (będziemy mieć także dzięki niej wątpliwą przyjemność „zatańczyć z diabłem”). Tym razem za efekt końcowy odpowiada Risako Yoshida, poprzednio asystentka reżysera, a za scenariusz Hiroko Kanasugi, przy czym pierwsza z tych pań ma znacznie większe doświadczenie w zawodzie, choć w tak odpowiedzialnej roli debiutuje. Czy zmieni to jednak cokolwiek w przypadku tego anime, śmiem wątpić. Kto obejrzał do końca pierwszą serię, zapewne skusi się i na kontynuację, reszcie się usilnie odradza, chyba że dla przeprowadzenia badań w ramach szukania wspomnianego wytłumaczenia fenomenu…
Fushigi na Somera‑chan (Seven)
Adaptacja mangi / Premiera: 9.10.2015
Tytułowa bohaterka tej serii to dziewczynka obdarzona tajemniczymi magicznymi mocami, zaś anime ma się koncentrować na codziennym życiu Somery i jej przyjaciółek. Niestety, to zdanie wyczerpuje dostępne informacje o fabule, ale należy sądzić, że to właściwie wszystko, co trzeba wiedzieć. Mamy do czynienia z adaptacją czteropanelowej mangi – yonkomy – mającą postać dwunastu najwyżej pięciominutowych odcinków. W takim przypadku trudno spodziewać się czegoś więcej niż zwykłej mieszanki komedii z okruchami życia, zanimowanej w stylu, który można by z grzeczności nazwać minimalistycznym.
Nie jest to pierwsza adaptacja mangi autora, który kryje się pod pseudonimem Choboraunyopomi; odpowiednio w 2013 i 2014 roku studio Seven wypuściło dwie serie na podstawie innego jego dzieła, Ai Mai Mii, opowiadającego o trzech członkiniach klubu mangowego. Jeśli nowe anime będzie choć w części przypominać tamte produkcje, należy spodziewać się humoru tyleż lekko absurdalnego, co trudno przekładalnego. W roli tytułowej usłyszymy Sayakę Nakayę, byłą członkinię grupy AKB48, zaś reżyserią i scenariuszem zajmie się powiązany ze studiem Seven Itsuki Imazaki.
Hacka Doll: The Animation (Creators in Pack)
Seria oryginalna / Premiera: 2.10.2015
To będzie fazowe. Anime opartego na aplikacji newsowej na smartfony jeszcze nie widziałem. Rzeczona aplikacja przedstawia trzy razy dziennie zestaw spersonifikowanych nowinek o japońskiej popkulturze, opierając się na ankiecie i wcześniejszej aktywności użytkownika. Wiadomości posegregowane są według tak uroczych kategorii, jak boys love, seiyuu, czy też cosplay, a maskotką silnika wyszukiwania tejże apki są bohaterki naszego anime o imionach – trzymajcie się – Hacka Doll #1, Hacka Doll #2 oraz Hacka Doll #3.
Początków konceptu samego anime należy szukać rok temu, kiedy studio Trigger (to ci od Kill la Kill zrobiło krótki film promocyjny, w którym nastoletnie dziewczę, zachowujące się, jakby miało właśnie epizod depresyjny, zostaje nagle wciągnięte w świat geometrycznych kształtów, jaskrawego światła oraz szamoczących się w ekstazie Hacka Doll, które starają się ją emocjonalnie zaspokoić. To się udaje i film kończy się widokiem dziewuchy rozanielonej najwspanialszymi newsami. Cóż, jeśli dobrze interpretuję przyczyny oraz skutki, i chodzi o LSD, to efekt utrzyma się jeszcze przez kilka godzin.
Producenci Hacka Doll udają, że film od Triggera to zwiastun nowego anime. Umieścili go ponownie w sieci z nowszą datą, dodali magiczne słówko trailer i wielu dało się nabrać. To nie jest prawda, a anime nie będzie autorstwa studia Trigger, tylko niejakiego Creators in Pack, które jest niegodne mojej i waszej uwagi. Autentyczne zwiastuny też są dostępne, choć mniej eksponowane, i prezentują obraz nędzy oraz rozpaczy. Nie martwcie się jednak, to nieważne – przecież nikt nie oczekuje od serialu tego rodzaju, aby był dobry! Jedyne na co liczę, to że swoją treścią/głupotą Hacka Doll: The Animation będzie skutecznie podważać podstawy rzeczywistości, na co można mieć nadzieję.
Hokuto no Ken: Ichigo Aji
Adaptacja mangi / Premiera: 7.10.2015
Hokuto no Ken, manga autorstwa Buronsona i Tetsuo Hary (a także jej animowana adaptacja) na długie lata wyznaczyła standardy w kategorii „prawdziwy mężczyzna” w japońskim komiksie i animacji. Niewiele tytułów potrafiło się choćby zbliżyć do tego ociekającego testosteronem i emanującego męskimi hormonami widowiska – ale tak to już jest, że im poważniejsza i czystsza gatunkowo dana rzecz, tym bardziej prosi się o… parodię. Szczególnie po latach, gdy żyje jeszcze w pamięci widzów i czytelników jako klasyka, ale sama w sobie coraz bardziej trąci myszką i coraz mniej nadaje się do oglądania.
Podtytuł mangi, która od 2013 roku jest publikowana w witrynie Web Comic Zenyon, da się przełożyć jako „smak truskawkowy” – czyli, jak łatwo zauważyć, coś skrajnie niepasującego do najbardziej męskich z mężczyzn. Akcja rozgrywa się we współczesnej Japonii, gdzie cywilizacja, o dziwo, nie upadła w wyniku konfliktu nuklearnego. Kenshirou pracuje w spożywczaku, Raou w fabryce, zaś Toki szuka dopiero uczciwej pracy. Tak oto zaczyna się nowoczesna opowieść o NEET‑ach spod znaku Gwiazdy Polarnej… Choć tego rodzaju parodie są nieodmiennie modne w Japonii i podobne miniserie pojawiają się już nie tylko jako dodatki do wydań płytowych rozmaitych anime, ale także jako samodzielne produkcje, pozostają one ciekawostką lokalną. Także w tym przypadku nie należy się dziwić, jeśli nie pojawią się nawet fanowskie tłumaczenia, szczególnie że seria wchodzi w skład bloku rozrywkowego zatytułowanego DD Hokuto no Ken: Ichigo Aji+.
Kagewani (Tomovies)
Seria oryginalna / Premiera: 2.10.2015
Oto kolejne japońskie miasto pada ofiarą agresji tajemniczych potworów, które atakują Bogu ducha winnych ludzi. Naukowiec Sousuke Banba postanawia odkryć prawdę, zaś kluczem do tajemnicy jest słowo „kagewani”.
Niewiele więcej da się napisać o tej serii – dostępne opisy fabuły są niezwykle skromne, zapowiedzi praktycznie nie istnieją, a jedyną rzeczą, która świadczy o tym, że może to być całkiem interesujące (interesujące, nie dobre) widowisko, jest lista osób zaangażowanych w produkcję. Za Kagewani odpowiada duet twórców Yami Shibai, czyli Tomoya Takashima i Hiromu Kumamoto. Podobnie jak ich poprzednie dzieło, wspomniana produkcja ma być zbiorem miniatur. Stroną graficzno‑animacyjną przedsięwzięcia zajmie się studio Tomovies – sądząc po plakatach, również ten element nawiązuje do wspomnianego Yami Shibai.
Mroczny klimat, specyficzną grafikę i zarys historii można by uznać za ciekawe i intrygujące, gdyby nie fakt, że odcinki będą miały zaledwie kilka minut. Szczerze wątpię, by twórcy zdołali wykrzesać z serii coś sensownego w tak krótkim czasie, zresztą ich poprzednie dzieło także nie spełniło pokładanych w nim nadziei. Jeżeli nie wydarzy się cud, Kagewani skończy jako seria dla amatorów dziwnej kreski, miniatur i ogólnie produkcji z półki „eksperymentalne”.
Komori‑san wa Kotowarenai! (Artland)
Adaptacja mangi / Premiera: 4.10.2015
Komori nie odmawia! jest ekranizacją pasków komiksowych, których zamysł został wyjaśniony już w tytule – czternastoletnia Komori jest bardzo miła i nie potrafi odmawiać, a ludzie garną się do niej masowo z mniejszymi lub większymi prośbami. Większość pasków nie tyczy się jednak rozwiązywania czyichkolwiek problemów – są na to po prostu za krótkie. To głównie zwięzłe miniepizody z życia towarzyskiego Komori i jej dwóch najbliższych przyjaciółek oraz kumpla, a motyw przysług i pomagania wykorzystywany jest raczej jako powracający wątek komediowy. Żart z tego niezbyt śmieszny, podobnie jak reszta komiksu, szczerze mówiąc. Jak na komediową obyczajówkę to bardzo słaba komedia, a i warstwa obyczajowa do mnie nie przemawia. Miało być bardzo lekko, ale autorowi chyba się „lekko” z „płytko” pomyliło.
Po serialu nie spodziewam się niczego więcej, z tą uwagą, że o ile kreska oryginalnych pasków podoba mi się tak średnio, to dotychczas zaprezentowane grafiki promujące serial podobają mi się jeszcze mniej – plastik bije po oczach. Fragmentów animacji nikt nie pokazał, więc mogę wróżyć tylko z renomy studia Artland, które w ostatnich latach było zajęte głównie Mushishi. Trudno o lepszą rekomendację, ale mam przeczucie, że te dwie serie to obiekty zbyt różnych kategorii, aby jakość jednej przekładała się na jakość drugiej.
Miss Monchrome -The Animation- 3 (Liden Films / Sanzigen)
Seria oryginalna / Premiera: 2.10.2015
Seria króciutkich odcinków opowiadających o perypetiach uroczej (acz mocno początkującej) idolki‑androidki, która z samego dna pnie się na szczyty popularności, najwidoczniej okazała się inwestycją opłacalną. Podobnie jak w przypadku drugiego sezonu, o którym pisałam w letniej zapowiedzi, także i tutaj bardzo trudno o jakiekolwiek konkrety.
Ekipa produkcyjna nie zmienia się, podobnie jak format – trzyminutowe odcinki będą emitowane w jednym bloku z dwoma innym seriami, Hacka Doll i Kagewani. Ponieważ pierwszy i drugi sezon doczekał się emisji w serwisie Crunchyroll, należy się spodziewać, że trzeci także będzie dostępny dla fanów wcielającej się w główną bohaterkę pomysłodawczyni całej serii, Yui Horie.
Monster Strike (Studio Hibari)
Adaptacja gry / Premiera: 10.10.2015
Od pewnego czasu regularnie pojawiają się adaptacje gier, które na pierwszy rzut oka nie bardzo nadają się do adaptacji. Jednym z takich tytułów jest Monster Strike, seria na podstawie gry na smartfony, polegającej na… strzelaniu z procy potworkami do innych potworków, no i oczywiście kolekcjonowaniu tychże. Jak można się domyślać, protagonista, Ren Homura, pewnego dnia przekonuje się, że gra nie jest tylko grą i jeśli bardzo szybko nie opanuje sterowania wersją „na żywo”, światu może grozić poważne niebezpieczeństwo. Oczywiście nie będzie sam, chociaż jak łatwo zgadnąć, jego „drużyna” będzie się składać z osób oryginalnych i niekoniecznie chętnych do współpracy.
Powiem szczerze, że ku mojemu zdziwieniu, anime na podstawie gier bez określonego scenariusza często okazują się lepsze niż adaptacje gier z fabułą. Wbrew pozorom swoboda twórcza, ograniczana tylko założeniami świata, pozwala stworzyć historię dostosowaną do wymogów animacji – przykładami mogą być chociażby Majin Bone, Show by Rock!! czy Shingeki no Bahamut: Genesis. W tym przypadku jednak trudno wróżyć serii sukces – tytuły przeznaczone do emisji w internecie z reguły cechuje niski budżet, a krótkie, bo zaledwie siedmiominutowe odcinki raczej nie pozwolą na zarysowanie ciekawej fabuły. Szkoda, bo pomysł wyjściowy jest tak zwariowany, że kto wie, może coś by z tego było?
Onsen Yousei Hakone‑chan (Asahi Production / Production Reed)
Adaptacja mangi / Premiera: 4.10.2015
Hakone‑chan to jeden z duchów opiekuńczych gorących źródeł w Hakone, który jednak zapadł w długi sen, przez co utracił swoją moc, a także zmienił postać. Teraz, jako mała dziewczynka, stara się odzyskać dawną potęgę. Pomocą służą jej syn sprzedawcy manjuu, Touya i jego koleżanki.
Gorące źródła, urocze lokalne bóstwo, stadko słodkich dziewuszek i rodzynek Touya – to z pewnością zapowiedź interesującej, nietuzinkowej i poruszającej istotne problemy serii… Serio, więcej schematów upchnąć się nie dało? Pocieszająca informacja jest taka, że pierwowzór serii to manga, chociaż z tym też różnie bywa, zwłaszcza że do tej pory ukazały się zaledwie dwa tomy. Na razie wieszczę kiepską adaptację, chyba że scenarzyści, Korie Tomonaga i Momoko Murakami, wycisną coś z tych kilku rozdziałów i jakimś cudem sklecą w miarę przyzwoite trzynaście odcinków. Naturalnie zdaję sobie sprawę, że w przypadku tego typu serii fabuła to rzecz drugorzędna, ale jakaś by się przydała – śliczne i niemądre dziewoje oraz zbereźne żarty niezbyt wysokich lotów nie pociągną całego widowiska. Technicznie też zapewne będzie to przeciętniak, bo nie wierzę, że studia Asahi Productions i Production Reed otrzymają na to przedsięwzięcie sensowną kwotę. Ot, kolejna sezonowa zapchajdziura, będąca reklamą średniego komiksu. Tylko dla amatorów podobnych tworów.
Tantei Team KZ: Jiken Note (Signal MD)
Adaptacja light novel / Premiera: 7.10.2015
Chodząca do szóstej klasy uczennica podstawówki, Aya Tachibana, wiecznie się czymś martwi: kolegami, rodziną ocenami… Aż dziwne, że ktoś taki jak ona dołącza do grupy czterech ekscentrycznych chłopców, tworzących tytułową „agencję detektywistyczną”, Tantei Team KZ. Jej talenty językowe, podobnie jak szczególne zdolności każdego z chłopców, przysłużą się rozwiązywaniu kolejnych „spraw”, na jakie będą napotykać.
Zdecydowanie szkoda, że zdecydowano się na formułę krótkich, kilkuminutowych odcinków. Serie dla dzieci mają niepodważalne zalety, wśród których na pierwszym miejscu znajduje się to, że nie zalecają się do „dorosłej” widowni za pomocą mniej lub bardziej niesmacznych fetyszy (tak, połowa redakcji ma jeszcze traumę po Ranpo Kitan), za to koncentrują się na tym, co powinno być motywem przewodnim. Czyli, w tym przypadku, jakichś zagadkach mniej lub bardziej detektywistycznych. Jakich dokładnie – pewnie się nie przekonamy, ponieważ ta seria stanowi tylko animowaną część dłuższego programu, a takie pozycji praktycznie nigdy nie trafiają do serwisów streamingowych pokroju Crunchyrolla. Nawet jeśli wyglądają całkiem obiecująco.
Co i kiedy, czyli kolejność premier
- 24 września
- Diabolik Lovers More, Blood
- 1 października
- Kami‑sama Minarai: Himitsu no Cocotama
- 2 października
- Hacka Doll: The Animation
- Kagewani
- Lance 'N Masques
- Lupin III: L'avventura Italiana
- Miss Monchrome -The Animation- 3
- Young Black Jack
- 3 października
- Comet Lucifer
- Gakusen Toshi Asterisk
- Heavy Object
- K: Return of Kings
- Kindaichi Shounen no Jikenbo Returns [2015]
- Noragami Aragoto
- Rakudai Kishi no Cavalry
- Soukyuu no Fafner: Dead Aggressor – Exodus 2
- 4 października
- Ameiro Cocoa: Rainy Color e Youkoso
- Concrete Revolutio: Choujin Gensou
- Gundam: Tekketsu no Orphans
- Haikyuu!! Second Season
- Komori‑san wa Kotowarenai!
- One‑Punch Man
- Onsen Yousei Hakone‑chan
- Owarimonogatari
- Shingeki! Kyojin Chuugakkou
- Utawarerumono: Itsuwari no Kamen
- World Trigger: Isekai Kara no Toubousha
- 6 października
- Hidan no Aria AA
- High School Star Musical
- Osomatsu‑san
- Yuru Yuri San Hai!
- 7 października
- Dance with Devils
- Hokuto no Ken: Ichigo Aji
- Ore ga Ojou‑sama Gakkou ni „Shomin Sample” Toshite Gets‑sareta Ken
- Taimadou Gakuen 35 Shiken Shoutai
- Tantei Team KZ: Jiken Note
- 8 października
- Sakurako‑san no Ashimoto ni wa Shitai ga Umatteiru
- 9 października
- Fushigi na Somera‑chan
- Subete ga F ni Naru: The Perfect Insider
- 10 października
- Garo -Guren no Tsuki-
- Gochuumon wa Usagi Desuka??
- Monster Strike
- Owari no Seraph: Nagoya Kessen Hen
- Shinmai Maou no Testament Burst
- Valkyrie Drive: Mermaid
- 11 października
- Brave Beats
Adaptacja Sangatsu no Lion
Autorką nagradzanej mangi (m.in. 18. Tezuka Osamu Prizes' Top Award) jest Chika Umino. Licząca obecnie 11 tomów seria o samotnym graczu w shougi, siedemnastoletnim Reim, który zaprzyjaźnia się z sąsiednią rodziną, złożoną z młodej Akari i dwóch dziwczynek oraz mnóstwa kotów, dostanie zarówno animowany serial telewizyjny, jak i film aktorski.
Pierwszy trailer Drifters
Animowaną adaptację drugiej, wciąż powstającej mangi twórcy Hellsinga, Kouty Hirano, wyreżyseruje Ken'ichi Suzuki. Hideyuki Kurata odpowiada za kompozycję planowanej serii i wraz z Yousuke Kurodą pisze do niej scenariusz. Ryouji Nakamori zaprojektuje postaci i będzie czuwał nad animacją. Seria powstaje dla uczczenia 70. rocznicy istnienia Shonengahoshy, wydawcy mangi Hirano.
Samuraj Shimazu Toyohisa, śmiertelnie ranny w bitwie pod Sekigaharą, znienacka znajduje się w korytarzu pełnym drzwi, a siedzący za biurkiem mężczyzna nazwiskiem Murasaki wysyła go przez najbliższe… do innego, magicznego świata. Tam Toyohisa spotyka innych wojowników znanych z ziemskiej historii, np. Odę Nobunagę, Adolfa Hitlera, Hannibala, Joannę d'Arc… Są oni tytułowymi Drifterami i stają ze sobą do niekończących się bitew.
Ostatni odcinek Kekkai Sensen
Dwunasty odcinek anime, niewyemitowany z uwagi na jego długość w końcówce wiosennego sezonu, poznamy nareszcie 4 paździenika. Ma liczyć 46 minut i nosić tytuł Hello, World.
Nowy zwiastun Subete ga F ni Naru
Powieść znana także jako The Perfect Insider była nagrodzonym debiutem Hiroshiego Moriego (1996) i pierwszą z cyklu jego dzieł określanych jako science & mystery. Reżyseruje Mamoru Kanbe w studiu A‑1 Pictures. W filmiku promocyjnym można usłyszeć fragment endingu śpiewanego przez Scenario Art. Premiera 8 października.
Bohaterami Subete ga F ni Naru są Souhei Saikawa (Yasuyuki Kase), profesor architektury na Uniwersytecie w Nagano i członek Saikawa Research Lab, Moe Nishinosono (Atsumi Tanezaki), piękna studentka pierwszego roku architektury i córka jego niegdysiejszego mentora; ponadto Shiki Magata (Ibuki Kido), żyjąca w odosobnieniu genialna programistka, oskarżona niegdyś o zamordowanie swoich rodziców. Tej trójce bardzo inteligentnych ludzi o zupełnie różnych osobowościach przyjdzie razem rozwiązać tajemnicę serii zabójstw.
Ayuta - nowa manga od Ringo Ame
Wydawnictwo Ringo Ame poinformowało o planach wydania kolejnej mangi. Będzie to Ayuta – pozycja z gatunku seinen, której autor kryje się pod pseudonimem pako.
Świat pokryty zielenią.
Dwaj chłopcy, Hoshito i Endou, leniwie spędzają czas w pustej „szkole”. Pewnego dnia opuszczają ją i wyruszają w świat. A u celu swej podróży spotykają…
Właśnie. Kogo spotkają, co zobaczą i czym jest zagadkowa Ayuta? Tego właśnie dowiecie się w tej zabawnej historii o dwóch chłopcach na świecie pokrytym miliardami kwiatów.
Manga cały czas powstaje, jak zapowiada jednak wydawca, nie przekroczy ona pięciu tomów. Pierwszy tom powinien trafić do sprzedaży pod koniec roku, a jego cena ma wynosić 22,99 zł.
Kontynuacja Kyoukai no Rinne
Wiosną wystartuje zaplanowana na 25 odcinków druga część Kyoukai no Rinne, adaptacji mangi dobrze znanej polskim czytelnikom Rumiko Takahashi.
Sakura (w tej roli Marina Inoue), będąc dzieckiem, zgubiła się w górach i trafiła do krainy bogów. Przed niechybną śmiercią uratowała ją tajemnicza kobieta, z której pomocą dziewczynka bezpiecznie wróciła do domu. Sakura zapomniała o wszystkim, ale od tamtej pory widuje duchy, niewidzialne dla zwykłych ludzi. Pewnego dnia poznaje Rinne Rokudou (Kaito Ishikawa) – chłopaka, który wyznaje jej, że jest shinigami.
RS Project zwycięzcą MechaTsuku
Ujawniono wyniki konkursu Bokutachi no Mitai Mecha Anime o Tsukurou Seisaku Iinkai („Stwórzmy anime o mechach, jakie chcielibyśmy ujrzeć”). Spośród pięciu finałowych klipów najwięcej wyświetleń, co było warunkiem zwycięstwa, uzyskał RS Project, zgłoszony przez duet Roll i Shuuichirou Satou. W nagrodę ich praca doczeka się telewizyjnej ekranizacji.
Akcja anime rozgrywać się będzie w przywodzącym na myśl Japonię świecie przyszłości zaatakowanym przez Obcych. Ludzkość do obrony wykorzystuje wielkiego robota zbudowanego z pozostałości maszyn najeźdźców. Dwójka kierujących nim młodych pilotów, oprócz obrony świata, musi uporać się z problemem stopniowo traconej jako efekt uboczny pilotażu robota pamięci.
Copernicon 2015 - rozstrzygnięcie konkursu i najciekawsze punkty programu
Chętni na darmową wejściówkę na tegoroczną edycję Coperniconu powinni byli udzielić następujących odpowiedzi na pytania konkursowe:
1) Wymień nazwy co najmniej dwóch konwentów mangowych lub fantastycznych, poza Coperniconem, które odbywały się w Toruniu.
odpowiedzi zgodne z wujkiem Google, przykładowa lista tutaj
2) Jak nazywało się pierwsze miasto zbudowane na księżycu w uniwersum Gundam Seed?
Copernicus City
3) Podaj nazwę konwentu mangi i anime, która wywodzi się od słodyczy będących symbolem Torunia.
Piernicon
Jeśli te pytania okazały się za trudne, być może szkoda, że nie wykorzystaliśmy czwartego pytania, zaproponowanego przez naszego kolegę redakcyjnego Grisznaka: Jak się nazywa największa z podtoruńskich wsi?.
Wejściówki wygrywają:
- Michał Jachimek
- Natalia Bińkowska
Jak zwykle gratulujemy, a poniżej zamieszczamy dodatkowe informacje od organizatorów konwentu, na wypadek, gdyby ktoś się zastanawiał, na co warto by się wybrać.
Na stronie konwentu Copernicon 2015 dostępny jest już pełen program imprezy. Zapraszamy do zapoznania się z nim i prezentujemy punkty z różnych bloków, które powinny zwrócić uwagę konwentowiczów.
Zacznijmy od bloku RPG:
- Zostaję Super Mistrzem Gry w 60 minut – dla tych, którzy myślą że prowadzą źle: prelekcja motywacyjna (MasterMind)
- Jak mówić z dymkiem? – odgrywanie dialogów (MasterMind)
- W sobotę i niedzielę zapraszamy na serię prelekcji Kolektywu Graj pt: Graj muzyką, Graj NPC‑em, Graj akcją
Blok Azjatycki zaprasza na :
- Kompleks Boga na przestrzeni anime – analiza, interpretacja i dyskusja (Błażej Pęszyński)
- Haiku dla początkujących (Łukasz Garczewski, Polskie Towarzystwo Heraldyczne)
Blok LARP zachęca do wzięcia udziału w :
- Projekt Casablanca (Dariusz Domagalski)
- Vive la révolution! (Przemysław Matuszewicz)
Warto także wpaść na następujące sesje RPG:
- Za Garść Cezarów (Krzysztof Jaxa Rudek)
- Wolsung: Niedokończeni (Marek Planetourist Golonka)
- Wolsung: sesja dla 4 osób (Maciej Lucek Sabat)
W popularnonaukowym trzeba posłuchać:
- Ten straszny Londyn! (Robert Ziębiński)
- W głowie seryjnego mordercy (Renata Romanowska)
- Apokalipsa – popkulturowe mity kontra rzeczywistość. Jaki będzie „koniec świata, jaki znamy”? (Emil „Mack the Knife” Wrzosek)
- Proszę nie jeść nad ciałem. Czyli dwa słowa o patologach w popkulturze (Zwierz Popkulturalny)
Literacki :
- Małe trolle i wielkie bum, czyli Muminki jako opowieść postapokaliptyczna (WTFApoc)
- Baśnie, mity i legendy, czyli brytyjski folklor w magii Harry’ego Pottera (Ejwry)
- ABC Mitologii Cthulhu i postaci H.P. Lovecrafta (Szymon „Simon Zack” Żakiewicz)
Popularnonaukowy:
- Kiedy wzrok płata nam figle – pokazy z fizyki i chemii (Galileusz Toruń)
- Od projektu Manhattan do Car Bomby – intrygująca historia broni atomowej (Szymon „Simon Zack” Żakiewicz)
Copernicon odbywać będzie się w dniach 18‑20 września 2015 r. Organizatorzy imprezy w tym roku łączą swoje siły ze zlotem miłośników Gwiezdnych Wojen – StarForce. Te zazwyczaj odbywające się w nieznacznie różniących się terminach wydarzenia – w tym roku odbędą się jednocześnie.
Dodatkowo tegoroczna galowa uroczystość wręczania Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego odbędzie się w Toruniu podczas dwudniowej konferencji, poświęconej pamięci patrona Nagrody w 100. rocznicę jego śmierci. Konferencja odbędzie się w tym samym czasie i miejscu co konwent.
Więcej informacji na temat samej imprezy znajdziecie na jej stronie internetowej oraz wydarzeniu na FB.
Reklama Shingeki! Kyojin Chuugakkou
4 października startuje adaptacja komediowego spin‑offu bestsellerowej mangi Hajime Isayamy. Opowiada ona o losach Erena i innych w ich czasach gimnazjalnych. W starych rolach powracają ci sami seiyuu; w filmiku można usłyszeć Leviego i Hanji. Anime powstaje w studiu Production I.G. Więcej informacji tutaj.
Zwiastuny Kokoro ga Sakebitagatterun Da
Już wkrótce (19 września) premiera nowego autorskiego filmu Tatsuyukiego Nagaia i Mari Okady: Kokoro ga Sakebitagatterun Da ze studia A‑1 Pictures. Tymczasem można obejrzeć dwie reklamy telewizyjne.
Więcej informacji tutaj.
Podobnie jak w Anohana tego samego duetu, akcja filmu rozgrywać się będzie w Chichibu, w którym żyje Jun. Dziewczynka w dzieciństwie powiedziała coś, co spowodowało rozpad jej rodziny. Teraz jej zdolność mówienia została zaklęta w jajku wróżki, by dziewczyna już nigdy więcej nie skrzywdziła nikogo słowem. Mimo świadomego życia w cieniu los płata jej figle, zmuszając ją do działalności wymagającej znajdowania się w centrum uwagi.
Merry Checker i Sangen Tonari no Tooi Hito, czyli dwie nowości od Kotori
Wydawnictwo Kotori ponownie miło zaskoczyło czytelników, zapowiadając dwie mangi yaoi autorstwa Suzuki Tsuty. Mangaczka znana jest z charakterystycznej, eleganckiej kreski, a także wyjątkowo udanych historii, doprawionych słuszną szczyptą humoru. Autorka preferuje opowieści z dorosłymi bohaterami w roli głównej i co niezwykle istotne, tworzy postaci dość ekscentryczne, ale szalenie sympatyczne i dalekie od sztampowych. Poniżej znajdziecie opisy mang, pochodzące ze strony wydawnictwa:
Sangen Tonari no Tooi Hito
Mitsuya nie radzi sobie z kobietami. Jego związki prędzej czy później się rozpadają. Niestety, sam jest temu winien. Kolejne partnerki odchodzą, zniechęcone brakiem zaangażowania z jego strony. Być może wszystko przez to, że jeszcze nie spotkał na swej drodze odpowiedniej dziewczyny? A może sercowe problemy Mitsuyi mają źródło w przeszłości, gdy zapałał szczeniacką miłością do przyjaciela swojego starszego brata?
Merry Checker
Shiomi od jakiegoś czasu prowadzi cieszącego się sporą popularnością bloga. Dzięki temu udaje mu się poznać sympatycznych ludzi, z którymi zaczyna spotykać się poza siecią. Na jednym z takich spotkań pojawia się osoba znana w internecie pod pseudonimem „Miya”. Okazuje się jednak, że nie jest to filigranowe dziewczątko, a stuprocentowy facet, w dodatku nieźle wyrośnięty.
Komiksy ukażą się odpowiednio w kwietniu i czerwcu przyszłego roku, ich format to 130 x 182 mm, obydwa będą mieć okładkę ze skrzydełkami. Cena Sangen Tonari no Tooi Hito wyniesie 19,99 zł, Merry Checker będzie odrobinę droższe – 22,90 zł.
Trailer i informacje na temat Owarimonogatari
Trzytomowa Owarimonogatari jest częścią (!) ostatniej odsłony słynnego cyklu Monogatari autorstwa Ishina Nishio (z lat 2013‑2014). Niemniej, teoretycznie ostatnia część, Zoku Owarimonogatari, zawiera zapowiedź kolejnej: Tsugimonogatari. Ponadto wkrótce ma też zostać opublikowana wcześniejsza Kizumonogatari...
Tymczasem zbliża się premiera ekranizacji wspomnianej Owarimonogatari (4 października), w której powraca Araragi wraz ze swoją kompanią dziwadeł; główna rola ma przypaść Ougi Oshino. 12 odcinków ma opowiedzieć historie zawarte w dwóch pierwszych tomach powieści, nad zrealizowaniem scenariusza opartego na trzecim tomie, ze względu na jego specyfikę, wciąż trwają prace. Producent Atsuhiro Iwakami nie wspomniał o adaptacji Zoku Owarimonogatari, za to napomknął o rozważaniach dotyczących wcześniejszej od niej Koyomimonogatari.
Reżyseruje tak jak poprzednio Akiyuki Shinbou, który wraz z Fuyashi Tou odpowiada też za kompozycję serii; produkcja powstaje oczywiście w studiu SHAFT.
Zwiastun i premiera Valkyrie Drive -Mermaid-
Anime Valkyrie Drive -Mermaid- będzie mieć premierę 10 października. Fabułę streszcza określenie „beautiful girl sexy battle action”. Akcja rozgrywa się na sztucznej wyspie zwanej Mermaid. Świeżo przybyła tam Mamori Tokonome (Mikako Izawa) zostaje zaatakowana i uratowana przez inną przybyszkę, Mirei (Yuka Iguchi), która pocałunkiem zamienia ją w… miecz. Tak zaczyna się ich wspólna walka.
Reżyseruje Hiraku Kaneko, który projektuje też postaci. Animacja powstaje w studiu ARMS, nad kompozycją serii czuwa Yousuke Kuroda. W filmiku można usłyszeć fragment endingu pt. Overdrive.
Zwiastun i premiera Hidan no Aria AA
Kontynuacja Hidan no Aria będzie miała premierę 6 października. Serię w studiu Dogakobo reżyseruje Takashi Kawabata do scenariusza Fumihiko Shimo.
Nowe zwiastuny Genocidal Organ i Harmony
Zbliża się już premiera pierwszej z trzech ekranizacji powieści autora znanego jako Project Itoh, Shisha no Teikoku (2 października), dostępne są już także zwiastuny kolejnych części: Genocidal organ (13 listopada) i Harmony (4 grudnia). Piosenki przewodnie do wszystkich trzech filmów zaśpiewa EGOIST. Więcej informacji na temat trylogii tutaj.
W Genocidal organ wystąpią m.in.: Yuuichi Nakamura, Yuuki Kaji, Akio Ootsuka, Sanae Kobayashi i Takahiro Sakurai.
W Harmony m.in.: Miyuki Sawashiro, Yoshiko Sakakibara, Shinichiro Miki, Akio Ootsuka.
Premiera drugiej części Fafner Exodus
Bezpośrednia kontynuacja serii ze studia Xebec emitowanej zimą wystartuje już 3 października. Całość rozgrywa się 2,5 roku po wydarzeniach z Soukyuu no Fafner: Dead Aggressor: Heaven and Earth. Powracają zarówno twórcy, jak i obsada. Opening pt. Dead or Alive (tu można go posłuchać) i ending pt. Horizon śpiewa Angela.
Copernicon 2015 - wejściówki do wygrania!
Jako patron medialny Coperniconu 2015 zapraszamy na konkurs, w którym nagrodą są 2 wejściówki na konwent. Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na następujące pytania:
1) Wymień nazwy co najmniej dwóch konwentów mangowych lub fantastycznych, poza Coperniconem, które odbywały się w Toruniu.
2) Jak nazywało się pierwsze miasto zbudowane na księżycu w uniwersum Gundam Seed?
3) Podaj nazwę konwentu mangi i anime, która wywodzi się od słodyczy będących symbolem Torunia.
ZASADY
0. Zapoznajcie się z regulaminem konkursu.
1. Odpowiedzi wysyłajcie na adres konkurs@tanuki.pl.
2. W mailu wraz z odpowiedziami podajcie imię i nazwisko.
3. Osoby niepełnoletnie muszą mieć zgodę rodziców, żeby odebrać wejściówkę (i tak muszą ją mieć, żeby brać udział w konwencie!).
4. Na odpowiedzi czekamy do północy 13 września 2015 r.
5. Wejściówki zostaną rozlosowane wśród osób, które udzielą największej liczby poprawnych odpowiedzi.
Zachęcamy do spróbowania szczęścia!
REGULAMIN KONKURSU
1. Konkurs organizowany jest przez Małgorzatę Kaczarowską (dalej zwaną „organizatorem”).
2.1. Uczestnikiem konkursu jest każdy, kto do w terminie do dnia 13 września 2015 r. wyśle na adres konkurs@tanuki.pl e‑mail zawierający imię i nazwisko oraz odpowiedzi na pytania konkursowe opublikowane powyżej, potwierdzając w ten sposób udział w konkursie.
2.2. Odpowiedzi na pytanie nadsyłane w sposób inny niż w pkt. 2 ust. 1 niniejszego regulaminu nie będą uwzględniane. Nie będą również uwzględniane odpowiedzi, które nie dotarły do organizatora, lub dotarły po dniu 13 września 2015 r.
2.3. Każdy uczestnik konkursu ma prawo wysłać tylko jeden e‑mail z treścią określoną w pkt. 2 ust. 1 niniejszego regulaminu. Kolejne e‑maile nie będą uwzględniane.
3. Każdy uczestnik konkursu zobowiązany jest do posiadania aktywnej skrzynki pocztowej, w celu komunikowania się z organizatorem.
4. Wszystkie osoby biorące udział w konkursie wyrażają zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych przez organizatora zgodnie z ustawą z o ochronie danych osobowych, w zakresie związanym z przeprowadzeniem konkursu.
5. Nagrodą w konkursie są dwie jednoosobowe wejściówki na konwent Copernicon 2015, który odbędzie się w dniach 18‑20 września 2015 r. w Toruniu.
6. Organizator nie ponosi odpowiedzialności za podanie przez uczestników konkursu nieprawdziwych danych lub danych osoby trzeciej. Podanie nieprawdziwych danych lub danych osoby trzeciej skutkuje odebraniem prawa do nagrody.
7.1. W konkursie mogą brać udział wyłącznie osoby fizyczne, pełnoletnie, które w dniu ogłoszenia niniejszego konkursu posiadają miejsce stałego zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
7.2. Osoby niepełnoletnie spełniające pozostałe wymogi określone w pkt. 7 ust. 1 niniejszego regulaminu obowiązane są posiadać pisemną zgodę przedstawicieli ustawowych (rodziców) na uczestniczenie w konkursie.
7.3. Okazanie zgody określonej w pkt. 7 ust. 2 będzie wymagane przed odbiorem wejściówki, o której mowa w pkt. 12. Nieokazanie zgody przez niepełnoletniego uczestnika konkursu skutkuje utratą prawa do nagrody.
8. Zadaniem uczestników konkursu jest udzielenie prawidłowych odpowiedzi na pytania opublikowane powyżej.
9.1. Zwycięzcą konkursu jest osoba, która do 13 września 2015 r. nadeśle na adres określony w pkt. 2 niniejszego regulaminu e‑maila zawierającego największą ilość prawidłowych odpowiedzi. W przypadku, jeżeli największa ilość odpowiedzi zostanie udzielona przez więcej niż jednego uczestnika konkursu, zwycięzca konkursu zostanie wyłoniony w drodze losowania pomiędzy tymi uczestnikami.
9.2. Zwycięzcy konkursu otrzymują w nagrodę wejściówkę wskazaną w pkt. 5.
10. Wzięcie udziału w konkursie oznacza zaakceptowanie wszystkich zasad określonych w niniejszym regulaminie. Organizator może wykluczyć uczestnika z udziału w konkursie w przypadku naruszenia przez uczestnika postanowień niniejszego regulaminu.
11. Informacja o wynikach konkursu opublikowana zostanie na stronie tanuki.pl w dniu 14 września 2015 r.
12. Wejściówkę będzie można odebrać na terenie konwentu.
13. Nagroda może zostać przyznana jedynie osobie, która spełni wszystkie warunki Konkursu. Uczestnikowi konkursu przysługuje tylko jedna nagroda.
14. Wszelkie reklamacje dotyczące sposobu przeprowadzenia konkursu uczestnicy konkursu mogą zgłaszać na e‑mailem nie później niż w terminie 7 dni od dnia zakończenia konkursu. Reklamacje złożone po tym terminie, jak również w inny sposób niż e‑mailem, nie będą rozpatrywane.
Zwiastun Gochuumon wa Usagi Desuka??
Dobra wiadomość dla amatorów anime, których głównym atrybutem jest kojąca nerwy fabuła. Oto bowiem Gochuumon wa Usagi Desuka?, czyli jedna z ciekawszych serii tego nurtu z ostatnich kilku lat, już 10 października doczeka się kontynuacji. Odpowiedzialnemu za pierwszą część serii studiu White Fox w pracach nad animacją pomoże Kinema Citrus. Zmiany nie dotknęły zaś stanowisk i w fotelu reżysera ponownie zasiądzie Hiroyuki Hashimoto.
Zacznijmy jednak od początku – Cocoa, dziewczę wiecznie uśmiechnięte, aczkolwiek niezdarne i roztargnione, przy okazji rozpoczęcia edukacji w szkole średniej przenosi się do innego miasta, do obcej dla niej rodziny, u której przyjdzie jej nie tylko mieszkać, ale i pracować jako kelnerka w kawiarni Rabbit House. I tak oto rozpoczyna się nasza historia.
Senpuu Saimoe 2015 - ruszyła runda zasadnicza
Eliminacje dobiegły końca i z 1200 nominowanych postaci w walce o zwycięstwo w piątej edycji organizowanego przez portal Senpuu Society plebiscytu Senpuu Saimoe pozostało już tylko 293 kandydatek.
Nie przegap więc okazji i już teraz weź udział w głosowaniu, które rozpoczęło się 7 września.
Terminarz i rozpiskę grup znajdziecie TUTAJ!
Głosować możecie natomiast TUTAJ!
Zapraszamy wszystkich do wzięcia czynnego udziału w plebiscycie. Pamiętajcie, losy Waszych ulubionych postaci leżą w Waszych rękach!
Dotychczasowe zwyciężczynie Senpuu Saimoe:
- 2011: Kurisu Makise
- 2012: Shinobu Oshino
- 2013: Mikoto Misaka
- 2014: Rin Tohsaka
Zwiastun i szczegóły Comet Lucifer
4 października rozpocznie się emisja anime Comet Lucifer ze studia 8bit. Akcja rozgrywa się na planecie Gift, gdzie wydobywa się kryształy zwane Giftjium. Rzadkie kryształy są też obiektem zainteresowania młodzieńca imieniem Sougo (Yuusuke Kobayashi), żyjącego w mieście Garden Indigo. Pewnego dnia zbiegiem okoliczności znajduje podziemne jezioro w opuszczonej kopalni. Tam spotyka tajemniczą niebieskowłosą dziewczynę o czerwonych oczach (Ayaka Ohashi). Tak rozpoczyna się jego przygoda…
Anime jest serią oryginalną, za całość scenariusza i kompozycję odpowiada Yuuichi Nomura, a reżyseruje Yasuhito Kikuchi. Yuuichi Takahashi projektuje postaci i czuwa nad animacją, Tatsuya Katou tworzy muzykę.
Nowy trailer i premiera Onepunch-Man
Anime na podstawie mangi Yuusuke Muraty wystartuje 5 października. W studiu MADHOUSE reżyseruje Shingo Natsume. W trailerze możemy usłyszeć fragment openingu w wykonaniu znanej grupy JAM Project pt. The Hero!! ~Ikareru Ken ni Honou o Tsukeru~.
Zwiastun Prince of Stride
Studio Madhouse wyprodukuje anime na podstawie gry Prince of Stride. Serial zadebiutuje w styczniu, a jego reżyserem będzie Atsuko Ishizuka.
Akcja gry przedstawia zmagania w nowym sporcie nazywanym stride. Ta fikcyjna drużynowa dyscyplina polega na biegu w sztafecie przez zatłoczone miejskie ulice.
Garo -Guren no Tsuki- 9 października
Szczegóły zapowiedzianego jakiś czas temu drugiego anime z cyklu Garo (podtytuł można tłumaczyć jako Szkarłatny księżyc) długo utrzymywane były w tajemnicy – zresztą ostatni teaser też nic nam nie powie na temat fabuły. Wiadomo jedynie, że w przeciwieństwie do pierwszej serii, rozgrywającej się w fantastycznym świecie przypominającym Hiszpanię na początku czasów nowożytnych, będzie to jidaigeki, czyli anime historyczne, osadzone w Japonii okresu Heian. Oprócz imion i projektów sześciorga bohaterów ujawniono nazwiska pięciorga seiyuu: Romi Park, Akiko Yajima, Daisuke Namikawa, Tomokazu Seki, Kenyuu Horiuchi. Szósty wciąż kryje się pod znakiem zapytania; nie wiadomo także, komu przypada jaka rola, choć można snuć pewne domysły.
Wiadomo natomiast, kto w studiu Mappa będzie odpowiadał za nową serię, a są to z małymi wyjątkami zupełnie inne osoby niż poprzednio. Reżyseruje Atsushi Wakabayashi, nad kompozycją serii czuwa Shou Aikawa, zaś pod scenariuszem podpiszą się: Masaki Wachi (pracował przy scenariuszu Kingdom), Seishi Minakami, Shigeru Murakoshi (pracował przy pierwszej serii Garo), Shin'ichi Inotsume, Takao Yoshioka, Toshiki Inoue. Masakazu Katsura projektuje postaci, a Toru Kubo tworzy „horrory” (wcześniej projektował je do dwóch odcinków Honoo no Kokuin). Za efekty CG odpowiada najwyraźniej debiutujący w tej roli Katsuki Nanba, a można się ich tu spodziewać w sporej ilości, jako że Garo należy do gatunku, dla którego są one charakterystyczne. Muzyka powstaje w studiu Monaca, które stworzyło też ścieżkę dźwiękową do pierwszego anime. Premiera 9 października; seria będzie liczyć 25 lub 26 odcinków.
OAV Magical Pâtissier 4 stycznia
Wraz z 21 tomem japońskiej edycji mangi Nisekoi wydana zostanie OAV adaptująca spinoff utrzymany w konwencji mahou shoujo. Płyta zostanie podzielona na dwie części, na pierwszej znajdzie się ekranizacja historyjek z cyklu Magical Pâtissier Kosaki‑chan, na drugiej zaś przeniesie na ekran serię dodatków z tomów 16, 17 i 21 zatytułowanych Shinkon (Nowożeńcy). Tradycyjnie już OAV stworzy studio Shaft pod kierownictwem nieocenionego Akiyukiego Shinbou. Do obsady dołączy zaś Yui Horie w roli władczyni magicznego świata.
Zwiastun Subete ga F ni Naru
Po wczorajszej informacji na temat adaptacji The Perfect Insider Hiroshiego Moriego dziś można się już zapoznać z krótkim filmikiem promocyjnym, a w nim usłyszeć fragment openingu śpiewanego przez KANA‑BOON.
Pierwszy zwiastun Momokuri
W studiu Satelight powstaje romantyczno‑komediowe anime Momokuri na podstawie mangi autorstwa Kurose, bardzo popularnej na Comico (serwis z darmowymi mangami i aplikacja na smartfony), gdzie jest publikowana i gdzie w zimie będzie też emitowany serial. Reżyseruje i czuwa nad scenariuszem serii Yoshimasa Hiraike. Miwa Ooshima projektuje postaci i odpowiada za animację.
Yuki Kurihara (Ai Kakuma) na pierwszy rzut oka jest zwykłą dziewczyną, dobrą uczennicą, zakochaną w nieśmiałym Momo (Nobuhiko Okamoto), z którym w końcu zaczyna się umawiać. Jej uczucie przybiera jednak formy nieco skrajne: robi zdjęcia i notatki na temat Momo w każdej niemal sytuacji i wciąż chce o nim wiedzieć więcej i więcej.
Mangowa wersja opowiadań H.P. Lovecrafta od Studia JG
Wydawnictwo Studio JG ogłosiło, że planuje wydać mangę H.P. Lovecraft: Ogar i inne opowiadania autorstwa Gou Tanabe. Zbiorek ten obejmuje trzy adaptacje opowiadań amerykańskiego klasyka horroru i twórcy tzw. mitologii Cthulhu – Ogar, Świątynia i Zapomniane miasto.
Komiks zostanie wydany w formacie A5 w miękkiej oprawie z obwolutą. Dystrybuowany będzie w cenie 29,99 zł w sieci salonów empik, sklepach Yatta.pl oraz pozostałych sklepach komiksowych. Premierę zapowiedziano na 3 października.
Anime Subete ga F ni Naru od autora Sky Crawlers
Powieść znana także jako The Perfect Insider była nagrodzonym debiutem Hiroshiego Moriego (1996) i pierwszą z cyklu jego dzieł określanych jako science & mystery. Jest on także autorem oryginału Sky Crawlers. Subete ga F ni Naru była już adaptowana na serial telewizyjny, wyświetlany w zeszłym roku w Fuji TV. Reżyserii animowanej ekranizacji podjął się Mamoru Kanbe. Nad serią powstającą w studiu A‑1 Pictures czuwa Toshiya Oono, postaci projektuje Inio Asano, a Kenji Kawai komponuje muzykę. Premiera 8 października.
Bohaterami Subete ga F ni Naru są Souhei Saikawa (Yasuyuki Kase), profesor architektury na Uniwersytecie w Nagano, Moe Nishinosono (Atsumi Tanezaki), piękna studentka pierwszego roku architektury i córka jego niegdysiejszego mentora, oraz Shiki Magata (Ibuki Kido), żyjąca w odosobnieniu genialna programistka, oskarżona dawniej o zamordowanie swoich rodziców. Tej trójce bardzo inteligentnych ludzi o zupełnie różnych osobowościach przyjdzie razem rozwiązać tajemnicę serii zabójstw.
Copernicon 2015 poszukuje gżdaczy - i nie tylko
Konwent Copernicon poszukuje kilku gżdzaczy, którzy chcieli wspomóc imprezę i zostać jej kierowcami. Do zakresu ich obowiązków należeć będzie wożenie zaopatrzenia, zakupów oraz gości konwentu. Prócz posiadania prawo jazdy wymagane jest także własne auto. Osoby chętne zapraszamy do kontaktu na mail: klinikowski.adrian@gmail.com lub zgłaszanie się przez formularz na stronie (z zaznaczeniem pola „kierowca”).
Dla fanów karcianki MTG mamy dobre wieści! Sklep GRAJFER – Strefa Gier oraz Stowarzyszenie Miłośników Gier i Fantastyki Thorn zapraszają na blok poświęcony tej grze. W ramach wydarzenia odbędą się 2 PPTQ, drafty, 8many w dowolnym formacie constructed oraz rozgrywki commandera. Uwaga: Wykupienie 3 dniowej akredytacji na Copernicon daje darmową wejściówkę na jedno wybrane PPTQ!
Z racji tegorocznej, pirackiej konwencji Coperniconu ogłoszono dodatkową konkurencję w konkursie Cosplay. Spośród wszystkich uczestników wybrany zostanie najbardziej piracki pirat. Zgłoszenia przyjmowane są poprzez adres cosplay@copernicon.pl oraz formularz cosplayowy dostępny na stronie imprezy. Zgłoszenia trwają jedynie do 12 września!
Teraz coś dla kawoszy! Partner konwentu PGN Rubicon specjalnie na tę okazję przygotował Świeżo Paloną Kawę Niezasypialności, która swoim smakiem i mocą postawi na nogi nawet zombie. Będzie można ją nabyć na Coperniconie w cenie 25 zł. Jednak jeżli już dzisiaj wiecie, że pragniecie ją zdobyć, możecie do 11 września wysłać swoje dane na adres synergia.pgnrubicon@gmail.com i zarezerwować sobie paczkę kawy w specjalnej przedsprzedażowej cenie 20 zł. Będzie czekała na Was na konwencie!
Dodatkowo, jeśli lubicie przebierać się za piratów, zainteresuje Was specjalna obniżka u naszego sponsora – Maginarium.pl – na koszulkę Arrr! – aż 33%.
Osoby zainteresowane spotkaniem z naszym gościem – Naoim Novik – zainteresuje na pewno fakt ukazania się jej nowej książki Wybrana. Jest szansa na zdobycie autografu!
Copernicon odbywać będzie się w dniach 18‑stego do 20‑stego września 2015 r. Organizatorzy imprezy w tym roku łączą swoje siły ze zlotem miłośników Gwiezdnych Wojen – StarForce. Te zazwyczaj odbywające się w nieznacznie różniących się terminach wydarzenia – w tym roku odbędę się jednocześnie.
Dodatkowo tegoroczna galowa uroczystość wręczania Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego odbędzie się w Toruniu podczas 2‑dniowej konferencji, poświęconej pamięci patrona Nagrody w 100. rocznicę jego śmierci. Konferencja odbędzie się w tym samym czasie i miejscu co konwent.
Więcej informacji na temat samej imprezy znajdziecie na jej stronie internetowej oraz wydarzeniu na FB.
Nobunaga Concerto jako film aktorski
Po dobrze przyjętym anime o przeniesionym w czasie licealiście zmuszonym wcielić się w postać jednego z wielkich bohaterów Japonii czas na film kinowy. W aktorskiej ekranizacji nagradzanej przez krytyków i czytelników mangi Ayumi Ishii wystąpią aktorzy, którzy grali te same role w serialu telewizyjnym emitowanym rok temu przez Fuji TV. Są to Shun Oguri jako Saburou, Arata Furuta, Kou Shibasaki, Osamu Mukai, Takayuki Yamada, Gaku Hamada. Ponownie reżyseruje Hiroaki Matsuyama. Premiera 23 stycznia 2016 roku.
Zwiastun drugiej części aktorskiego Ataku tytanów
Attack on Titan: End of the World będzie miał premierę w japońskich kinach 19 września. Jest to druga część aktorskiej ekranizacji bardzo popularnej mangi Hajime Isayamy. Poprzednia po pierwszym weekendzie wyświetlania zajęła pierwsze miejsce w rankingach oglądalności. Oba filmy od końca września będą też pokazywane w kinach na Zachodzie.
Drugi trailer i premiera Noragami Aragoto
Kontynuacja popularnej serii opartej na mandze autorstwa Adachi Toki ma być emitowana w sezonie jesiennym. W studiu BONES ponownie reżyseruje Kotarou Tamura, a postaci projektuje Toshihiro Kawamoto. Oczywiście powraca też znana obsada aktorska z Hiroshim Kamiyą i Maayą Uchidą na czele. Druga seria ma wyjaśnić rozpoczęty w pierwszej wątek skomplikowanych relacji między Yato a wojowniczą Bishamon. Premiera 3 października.
Waneko pyta o nowe mangi
Wydawnictwo Waneko opublikowało ankietę, w której pyta o konkretne tytuły, które mogłoby w przyszłości wydać, ale których popularność chciałoby wstępnie poznać. Wśród mang są m.in. Akatsuki no Yona, Owari no Seraph, Trigun, Bakuman i kilka innych tytułów.
Zagłosować można pod tym adresem. Ankieta będzie aktywna do godziny 23:59 w piątek 4 września.
Wydawnictwo Taiga zawiesza działalność
Wydawnictwo Taiga opublikowało dziś na swoim Facebooku komunikat następującej treści:
Kochani mamy dziś dla was smutną wiadomość. Przez ostatnie kilka miesięcy borykaliśmy się z trudnościami finansowymi, jednak udało nam się wyjść na prostą i rozpoczęliśmy starania mające na celu uzyskanie nowych licencji. Niestety przed chwilą dowiedzieliśmy się, że nasza firma‑matka, ze względu na własną sytuację finansową nie dała nam zielonego światła na kontynuowanie. Z tego powodu nie będziemy w stanie prowadzić dalej działalności wydawniczej. Sytuacja może jeszcze ulec zmianie w przyszłości (o co będziemy walczyć), jednakże w tym momencie nie możemy powiedzieć kiedy.
Firma istnieje dalej i wciąż będziemy sprzedawać nasze archiwalne publikacje.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i mamy nadzieję, że jeszcze do was wrócimy z kolejnymi tytułami.
Taiga wystartowała na polskim rynku w 2013 roku mangą Strażniczka Orelianu. Wydała też kilka kolejnych pozycji, w tym niezakończone Pet Shop of Horrors, z którego dziesięciu tomów w Polsce ukazało się pięć.
Zwiastun Concrete Revolutio: Choujin Gensou
4 października wystartuje reżyserowana przez Seijiego Mizushimę seria telewizyjna Concrete Revolutio: Choujin Gensou. Rzucające się w oczy projekty postaci wykonał Yoshiyuki Itou, zaś anime wyprodukuje studio BONES. W rolach głównych wystąpią Kaitou Ishikawa, Sumire Uesaka i Aki Toyosaki.
Tokio w czasach tzw. „apoteozy” wypełniają bohaterowie – choujin, mający bardzo różne pochodzenie: a to pozaziemskie, a to magiczne, inni zostali sztucznie wyhodowani lub skonstruowani jako roboty. Jest ich wielu, nie mają tutaj swojego miejsca, i nagle sprawy wymykają się spod kontroli. Oczywiście, rząd nie może na to pozwolić.
Statystyki anime: sierpień 2015
Dzisiaj trudno poznać, że zaczął się wrzesień, ale kalendarz jest w tej sprawie stanowczy, dlatego czas na kolejną porcję statystyk. Aby dopasować się do aktualnej aury, prezentujemy dziś jednego z rozlicznych Prawdziwych Facetów z gorącego pod każdym względem JoJo no Kimyou na Bouken: Stardust Crusaders – Egypt Hen.
Nasza ekipa pomału zaczyna się przymierzać do kolejnej zapowiedzi sezonu – tak jak zawsze, postaramy się ją opublikować około 20 dnia miesiąca. Macie teraz czas, by przyzwyczaić się do szkoły, odpocząć przed studiami lub siedząc w pracy, kiwać głową nad dzieciakami, które nie wiedzą nawet, jak im dobrze. Na razie zostało bowiem tylko kończyć serie letnie i czekać, aż w przyszłym miesiącu zaczną się pojawiać jesienne.
Najpopularniejsze recenzje
- Hunter X Hunter [2011] (recenzent: Lynx lynx) – 2959 odsłon
- Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatte Iru Darouka (Norbi) – 2361
- Omoide no Marnie (Sulpice9) – 2026
- JoJo no Kimyou na Bouken: Stardust Crusaders – Egypt Hen (Tassadar) – 1859
- Shin Sekai Yori (Enevi) – 1608
- Re‑Kan! (KamilW) – 1431
- Glasslip (Kysz) – 1359
- Ginga Eiyuu no Densetsu (Grisznak) – 1353
- Uchuu Kyoudai (Kysz) – 1325
- Hibike! Euphonium (The Beatle) – 1322
- Plastic Memories (Norbi) – 1320
- Shingeki no Kyojin (Tassadar) / Sidonia no Kishi: Daikyuu Wakusei Seneki (Tassadar) – 1277
- Steins;Gate (Tassadar) – 1255
- Akatsuki no Yona (moshi_moshi) – 1252
- Hibike! Euphonium (Cthulhoo) – 1190
- Mushishi (Avellana) – 1181
- Kara no Kyoukai: The Garden of Sinners (Mitsurugi) – 1146
- NANA (Yumegari) – 1136
- Little Witch Academia: The Enchanted Parade (komilll) – 1113
- Yamada‑kun to 7‑nin no Majo [2015] (Avellana) – 1103
Najpopularniejsze ogryzki
- Overlord – 1740 odsłon
- Shimoneta to Iu Gainen ga Sonzai Shinai Taikutsu na Sekai – 1465
- Rokka no Yuusha – 1261
- Owari no Seraph – 1229
- Akagami no Shirayukihime – 1151
- Gangsta – 1038
- Shokugeki no Souma – 1005
- Ansatsu Kyoushitsu [2015] – 971
- Ore Monogatari!! – 946
- Aoharu x Kikanjuu – 906
- Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri – 887
- Charlotte – 876
- Arslan Senki [2015] – 857
- Gakkou Gurashi! – 838
- Prison School – 821
- God Eater – 820
- 1 Litre no Namida – 781
- Kekkai Sensen – 752
- Ushio to Tora [2015] – 675
- Jitsu wa, Watashi wa – 614
Burza w szklance wody, czyli najczęściej odwiedzane komentarze
- Hunter X Hunter [2011] – 2284 odsłony
- Rokka no Yuusha – 2241
- Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri – 2145
- Overlord – 1790
- Gangsta – 1055
- Hibike! Euphonium – 957
- Charlotte – 851
- Gakkou Gurashi! – 809
- Dragon Ball Super – 802
- Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal – 618
Poszukiwany: sekretarz redakcji
Zupełnie jak w tytule: szukamy sekretarza redakcji – do jego zadań należy przede wszystkim korespondencja w imieniu redakcji, np. z organizatorami konwentów, firmami zainteresowanymi współpracą, innymi portalami etc. Tu ważne zastrzeżenie: to funkcja wymagająca inicjatywy. Sensem istnienia funkcji sekretarza redakcji jest właśnie to, że ktoś (tzn. Avellana) nie musi pamiętać o pokazywaniu mu, co i kiedy jest do załatwienia. To on sam sprawdza, co jest do zrobienia, pilnuje terminów odpowiedzi, a chociaż nie musi sam podejmować decyzji, jest odpowiedzialny za przepytanie stosownych osób o ich stanowisko. W większości przypadków polega to na złapaniu odpowiedniej osoby z redakcji, przekazaniu jej informacji i wyciągnięciu z niej, co powinna zawierać odpowiedź. Obecnie do obowiązków sekretarza należy także publikowanie pewnych newsów (np. przekazanych przez organizatorów konwentów) na naszej stronie i/lub udostępnianie ich na Facebooku.
Sekretarz nie musi się natomiast zajmować przesyłanymi recenzjami mang i anime, przetargami na nowości, grafikiem recenzji, ogryzkami, newsami dotyczącymi mangi i anime ani innymi tego typu rzeczami.
Wymagania:
- konto Tanuki (nie ukrywamy, że najchętniej przygarnęlibyśmy kogoś z jakimś stażem w naszym portalu);
- pełnoletność: redakcja ma nieformalny charakter, ale sekretarz to jedna z niewielu pozycji „nieanonimowych” – musi podpisywać się w korespondencji imieniem i nazwiskiem;
- dobra znajomość języka polskiego (z ortografią i interpunkcją na czele) i szanowanie zasad stylistycznych);
- umiejętność formułowania grzecznych i składnych odpowiedzi na e‑maile;
- sumienność i uchwytność: sprawdzanie skrzynki przynajmniej raz dziennie, pilnowanie, żeby poszczególne maile doczekały się w rozsądnym czasie odpowiedzi, informowanie o wyjazdach i nieobecnościach;
- konto na Facebooku (lub gotowość, by je założyć): nie musi być aktywnie używane, chodzi o to, by mógł publikować na profilu Tanuki;
- gotowość do korzystania z IRC‑a, przynajmniej okazjonalnie (to nic trudnego, słowo honoru!) – kanał redakcyjny to w tym momencie nasze główne miejsce do dyskusji.
Co oferujemy?
- przynależność do redakcji największego polskiego serwisu o M&A;
- zdobycie autentycznego doświadczenia w pracy redakcyjnej – ponieważ Tanuki.pl jest zarejestrowanym przez BN czasopismem elektronicznym, współpracę z nami można z całą pewnością wykorzystać w CV;
- nasze nieocenione towarzystwo.
Czego nie oferujemy?
- pieniędzy: Tanuki.pl jest przedsięwzięciem całkowicie niekomercyjnym, a nikt z członków redakcji nie otrzymuje za swoją pracę wynagrodzenia.
Zgłoszenia proszę przesyłać do mnie, na adres avellana@tanuki.pl, wpisując w temat „Nabór – sekretarz”. Nie wymagamy „listu motywacyjnego”, ale bardzo chcielibyśmy dowiedzieć się choćby ogólnie, kim są ewentualni kandydaci – to pomaga przy wyborze. Gromadzenie zgłoszeń potrwa do 5 września (jeśli otrzymamy ich bardzo mało, możemy przedłużyć ten termin). Po 5 września w razie potrzeby skontaktujemy się z wybranymi osobami i przetestujemy ich umiejętności, a następnie podamy do publicznej wiadomości, kto dołączył do redakcji. Wszelkie pytania można zadawać w komentarzach – postaramy się na nie odpowiedzieć jak najszybciej.