
News
Anime sezonu - wiosna 2025
Avellana - 28.06.2025
Co użytkownicy Tanuka myślą o seriach z sezonu wiosennego? Cóż, im więcej osób odpowie, tym więcej się dowiemy! Przypominam, że link można udostępniać, a do głosowania wystarczy konto Google, nie trzeba mieć konta w naszym portalu.
Ankieta pozostanie otwarta do 6 lipca – wtedy też postaram się opublikować wyniki.
Trzy wyróżnione anime.
Drugi sezon Aharen. Wydaje się lepszy niż pierwszy, humor, postaci, absurdalność niektórych sytuacji, sporo elementów obyczajowych. Naprawdę dobra seria.
Katainaka no Ossan. Czarny koń tego sezonu. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak seria dała radę. Bardzo sympatyczny, dorosły bohater, to nie isekai tylko czyste fantasy. Trochę razi zbyt duży nacisk na pseudo harem, ale idzie do tego przywyknąć. Niektóre wątki naprawdę ciekawe i dobre sceny walk kiedy trzeba.
Kijin Gentoshou. Perełka, taki lepszy Kimetsu no Yaiba. Dobrze napisane i wyreżyserowane anime o roninie, który tępi demony. Chyba najlepsza jakościowa seria z tych trzech i wygląda na to, że ma 24 odcinki.
Moim anime sezonu jest druga część drugiego sezonu Kusuriya no Hitorigoto.
I tutaj mój apel do administracji. Może tak wprowadzić w końcu słuszną zmianę i uwzględniać w głosowaniu wszystkie emitowane serie? Co z tego, że Zielarka wystartowała zimą skoro ma 24 odcinki i mimo wysiłku twórców w przygotowanie materiału, ten emitowany wiosną jest pokrzywdzony, a zostawia konkurencję i tak w tyle poziomem.
jeżeli głosów starcza na generyki...
Drugi głos bez większego wahania daję Kanpeki Seijo. Nawet jeśli seria jest sztampowa i przerysowana, to fakt że jest kompletna, i ma w miarę równe tempo i równy poziom produkcji trzeba docenić. To się zwyczajnie dobrze oglądało, zwłaszcza na tle reszty.
Trzeci głos wpada zaś na Katainaka Kensei. Znów równy poziom produkcji, i klasyczne fantasy bez udziwnień, reinkarnacji isekai i tak dalej dał porządną dawkę rozrywki. Tym bardziej, że mamy do czynienia ze split‑courem, i w przyszłym roku dostaniemy kontynuację – to dobrze, bo na jednocourówkę fabuła rozwijała się zbyt niespiesznie.
Poza tym, w grupie „runner ups” mam jeszcze Gorilla God's Go‑To Girl, Saikyou no Ousama (Beginning after the End), i Summer Pockets.
Po Summer Pockets sięgnąłem wyłącznie z racji na to, że to Key – i dostałem bardzo sztampowe Key! Innymi słowy, anime zlokalizowane w prawdziwym zakątku Japonii (więc z możliwością odbycia „pielgrzymki” na „plan”), technicznie dobrze zrealizowane, i z fabułą absolutnie sztampową dla produkcji Key. I „przerabianie” kolejnych haremetek rozciągnie się w czasie na sezon letni.
Gorilla God's Go‑To Girl to w zasadzie OtoGe, i koncepcja jest na początku urocza ale wieczne powtarzanie tych samych tricków szybko się nudzi. Okej, dobrze funkcjonuje jako filler, „patrzajło”, ale nic poza tym… w czym bardzo przypomina Beginning after the End które z kolei jest dość sztampowym isekajem z gatunku magii i miecza… ale na tyle popularnym, by do produkcji trafić jako split‑cour, co oznacza że w nieodległej przyszłości będzie kontynuacja.
Najbardziej chyba jednak boli, że ŻADNA z tych 6 pozycji nie jest taką, która by się czymkolwiek wyróżniała „z tłumu”, wszystkie są realnie przeciętniakami, do obejrzenia i zapomnienia. Niestety.
Za to sezon letni wydaje się obfitować w „magiczne” serie, i chociaż na razie nic nie zapowiada wielkich hitów, to… cóż, zobaczymy.
Mogło być lepiej.
Sezon dropów.
W pełni obejrzane 6, dropnęte 14 x.x Chyba nigdy tak olanego sezonu nie miałem.
Jeszcze 3 w planie do zobaczenia, ale to jak przyjdzie ochota na coś lekkiego.
Ogólnie słabiutko, Kuro, Ossan, Rock Lady na +, Kijin całkiem ok i ten power‑pointowy król mimo tragicznej oprawy technicznej to historyjka całkiem znośna. Evil Lord też znośne.
Reszta? Drop po kilku odcinkach. Największe rozczarowanie to Kowloon. Zapowiadało się fajnie, znudziło po 3 odcinku.
Apocalypse, Aharen w planie do zobaczenia i może kiedyś tam w przyszłości ten Ballpark.
Cianko panie, cianko.
To jedna z moich ulubionych części mangi więc było cudownie zobaczyć jej adaptację. I tak jak gdzieś wspominałam osoby myślące, że WB będzie tylko o walkach poodpadały kiedy historia skoncentrowała się na psychice Sakury i wprowadzeniu Tsubaki. Oczywiście cały sezon skończył się cliffhangerem przed najdłuższym arciem w całej mandze :D Drugie anime tak zrobiło w tym roku( Blue Exorcist nawet mocniej się zakończył ) ale sezon 3 raczej jest pewny widząc popularność serii.
Ogólnie to będzie prawdopodobnie moje anime roku skoro Blue Night saga nie weszła w ostatniej ankiecie. No chyba, że coś mnie zaskoczy :D
Wychodzi na to, że najlepiej mi się oglądało Harem Siostrzyczkowy, i to mnie przeraża…
Wybieram Apocalypse Hotel, Mono i Uma Musume, ale oczywiście było jeszcze więcej ciekawych tytułów: Rock Lady, Maebashi Witches, HibiMeshi…
Brakło mi trochę więcej opcji głosowania, bo chciałem wyróżnić Apocalypse Hotel i Kowloon, ale wybrałem co innego.
No i szkoda że To Be Hero X się nie liczy bo to chińskie… jak dla mnie topka sezonu, lepsze „superhero” anime niż BnHA: Vigilantes (które jest dobre, ale jednak nie mogę przeboleć protaga który jest po prostu nijaki).
Generalnie sezon nie był jakiś przełomowy, ale miał zaskakująco dużo serii które śledziłem z entuzjazmem. Największy zawód i jedyny drop sezonu to Your Forma – miał być cyberpunk (przynajmniej tak odebrałem PV), a dostaliśmy jakiś nudny i nijaki twór.
Sezon pominięty
Oddałem głos na „Kowloon Generic Romance” (i jest to solidny kandydat, bym na niego zagłosował w głosowaniu na anime roku), „Vigilante -Boku no Hero Academia Illegals” i z braku laku na drugi sezon „Aharen‑san wa Hakarenai Season 2” choć ostatni odcinek rozczarował.
Dziękuję redakcji za przygotowanie ankiety.