News
Anime dekady - shounen i Precure
Dziś mamy dla Was ostatnie dwie kategorie – jak zwykle główną i dodatkową. Kategoria główna nie wymaga przedstawiania: przygodówka typu shounen, czyli to, co dla wielu było w tej czy innej postaci początkiem przygody z anime. Tak jak w wielu innych kategoriach, pominięcie tytułów sięgających korzeniami do poprzedniej dekady (albo jeszcze starszych) poważnie ograniczyło listę, ale też sprawiło, że wyniki wydają się bardziej nieprzewidywalne.
W drugiej, bardzo wąskiej kategorii zmierzą się ze sobą wyemitowane w poprzedniej dekadzie serie z cyklu Precure. Dlaczego nie w ogóle mahou shoujo? Otóż przyjrzenie się liście serii z tym wyróżnikiem wskazuje jasno, że poprzednia dekada nie była dla nich łaskawa. Poza Mahou Shoujo Madoka Magica oraz – choć to dyskusyjne – Fate/Kaleid Liner Prisma Illya trudno o tytuły, które faktycznie dałyby się zapamiętać, do tego stopnia, że skonstruowanie listy dziesięciu graniczyłoby z niemożliwością.
Drugiej kategorii nie znam i poznawać nie zamierzam. ;)
Druga kategoria – nie znam i poznawać nie zamierzam. :D
Anime dekady - shounen i Precure
Co do drugiej kategorii to nie dla mnie, bo kompletnie nic nie widziałem, ale w ogóle tak mi się te grafiki zlały w jedno jakby były z tego samego tytułu. :D
+ Shokugeki no Souma
+ Magi
+ Black Clover
A co do drugiej, kompletnie nieznane mi tytuły
Boku No Hero Academia.
Co do shounenów… Bezdyskusyjnie My Hero Academia. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że to najlepszy battle shounen w ogóle, ale to chyba będzie można stwierdzić po zakończeniu całego cyklu, czyli za jakieś kilkanaście lat :)