News
Okładka drugiego tomu Pet Shop of Horrors
Wiemy, że niecierpliwie czekacie na drugi tom Pet Shop of Horrors. Tym razem fabuła może Was zaskoczyć, ponieważ autorka zdecydowała się na przełamanie schematów i nieco zmieniła konwencję. Detektyw Orcot zaczyna odgrywać w akcji coraz ważniejszą rolę. Tymczasem prezentujemy obwolutę i zachęcamy do umieszczania komentarzy na naszym forum.
Nowojorskie Chinatown – współczesne targowisko cudów rodem z Baśni 1001 nocy. W dziesiątkach barów, na straganach i w sklepikach można nabyć lekcje sztuk walki, znakomite jedzenie na wynos, prawdziwe i podrabiane antyki, egzotyczne potrawy i przyprawy, a jak się zakręcić, to pewnie i ludzką nerkę. Przyjmijmy jednak, że nasze potrzeby nie są aż tak wygórowane, że zamiast za kawałkiem ludzkiego mięsa tęsknimy za ciałkiem żywym, ciepłym i puszystym. W takim przypadku swoje kroki najlepiej skierować do niewielkiego sklepiku ze zwierzętami, gdzie lekko uśmiechnięty sprzedawca jest w stanie zaproponować nam dokładnie to, czego szukamy – pupila, który nie tylko ogrzeje nas w zimne noce, ale dodatkowo odpędzi pecha, przyciągnie szczęście, przegoni złodzieja i zaparzy kawy. Cena nie jest zazwyczaj wygórowana, ale radzę uważnie przeczytać umowę – sprzedawca wypunktuje w niej wszystkie zalecenia dotyczące pielęgnacji i utrzymania zwierzątka, a za problemy wynikłe z nieprzestrzegania kontraktu nie bierze odpowiedzialności.
Ile znacie osób, które czytają kontrakty, zanim je podpiszą?
Komentarze
-
odpowiedzi: 0Grisznak 9.10.2013 16:27Kapitalna, przynajmniej na razie, manga, liczę, że ciąg dalszy będzie równie udany. Mam pewne obawy, ale liczę, że mimo niektórych opinii w Internecie, nie potwierdzą się one.