Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Dango

News

Odświeżony słowniczek

Avellana - 2.02.2017

Jakiś czas temu przypomnieliśmy sobie, że w kącie naszej strony kurzy się Słowniczek, czyli zebrane przez nas – bardzo dawno temu – definicje różnych terminów, które mogą się przydać początkującemu fanowi M&A lub równie początkującemu czytelnikowi fanfików.

W ramach jesienno­‑zimowych porządków postanowiliśmy go odświeżyć i uzupełnić, a dzisiaj z dumą przypominamy o jego istnieniu. Gdyby ktoś nie wiedział, można go znaleźć TUTAJ, albo w bocznym menu na naszej stronie głównej.

Słowniczek jest przeznaczony, tak jak pisaliśmy wyżej, dla osób początkujących i mało zaawansowanych. Dlatego w definicjach na ogół stawiamy na prostotę, a nie na opisanie absolutnie każdego wyjątku od reguły. Starzy wyjadacze raczej nie znajdą tam niczego nowego, ale mamy nadzieję, że dla części czytelników nasz słowniczek będzie przydatny.

Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje uzupełnień i nowych haseł, ale zamierzamy stosować pewne zasady:

1) Słowniczek to nie słownik japońsko­‑polski, więc raczej nie będziemy w nim uwzględniać pospolitych rzeczowników, które nie dotyczą jakichś specyficznych i wartych omówienia rzeczy i zjawisk. Innymi słowy, nie znajdziecie u nas hasła, że keikaku to znaczy „plan”.

2) Nie zamierzamy specjalnie rozbudowywać terminologii powiązanej z hentai. Wiemy, że w użyciu jest bogaty i zróżnicowany zestaw słów kluczowych (wyznaczających jednocześnie podgatunki), jednak uznaliśmy, że nasz słowniczek nie jest odpowiednim miejscem na definicje sprowadzające się do opisu seksualnej techniki lub fetyszu.

3) Nie będziemy wchodzić w szczegółowe hasła poświęcone np. cyklom, wydawcom, producentom, markom etc.

Zastanawiamy się natomiast nad tym, żeby w następnej fazie poszerzyć słowniczek o dział „bestiariusz japoński”, w którym znalazłyby się wszystkie te nadprzyrodzone paskudy z japońskiego folkloru, które pętają się po mangach i anime.

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Avatar odpowiedzi: 1
    Jendrej 8.02.2017 15:15
    Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś używał formy „CGCT”, jedynie „CGDCT”. Google też pokazuje jedynie jakiś francuskie dekrety.
    Odpowiedz
  • Avatar
    Zegarmistrz 7.02.2017 12:50
    Ja bym proponował zająć się rekwizytornią i tymi wszystkimi tami, kotatsu i tym podobnymi wynalazkami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    Katasza 4.02.2017 15:45
    Bardzo fajny pomysł z bestiariuszem! Powodzenia!
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz