yoshii
Komentarze (pełna lista: anime)
-
anime: Yondemasu yo, Azazel-san, 2011-07-02 22:48
-
anime: Yondemasu yo, Azazel-san, 2011-07-02 22:23
-
news: Zmiany awatarów - testy nowej funkcji, 2011-04-01 21:09
-
news: Statystyki anime: marzec 2011, 2011-04-01 14:01
-
anime: Durarara!!, 2010-06-28 12:34
Przepraszam za najście
Dlaczego Death Note? Ano dlatego ;)
Zauważyłam tę opcję dopiero przed kilkoma sekundami, a więc bardzo przepraszam za to ZNACZNE opóźnienie z odpowiedzią. Prawdę mówiąc tanuki.pl traktuję przede wszystkim jako źródło nowych serii i sposób na chociaż częściowe podsumowanie swego dorobku w tej materii, co może nieco wytłumaczyć mój brak rozeznania w innych opcjach.
Oglądałam to anime kilka lat temu (jeszcze przed wielkim wybuchem jego popularności) i było to jedno z mych pierwszych anime, a więc może się nie obyć bez wielu uogólnień, bo po prostu pamiętam tylko główne wątki i zdarzenia. Ale postaram się jak najlepiej uargumentować swoją wypowiedź.
Bardzo podobały mi się projekty postaci. W szczególności L – w czym niestety nie jestem jedyna. Jedynie Misa Amane była drażniąca, ale spotykałam gorsze. Klimat anime również przypadł mi do gustu. Wątek szaleństwa oraz mnogości oblicz prawd i podziału dobra i zła, a także niewątpliwie najbardziej wciągająca część fabuły – intelektualna potyczka pomiędzy dwoma genialnymi umysłami, przesączona strategicznym myśleniem i analizą nieznanego przeciwnika… tak, to podbiło serce młodej pochłaniaczki animowanych serii. Co prawda, w pewnym momencie obrót akcji mi nie do końca odpowiadał kliknij: ukryte (śmierć L przed końcem historii), ale mimo to dałam temu anime 10, bo poruszyło mnie znacznie bardziej niż wiele innych serii i miało znaczący wpływ na wykreowanie mojego gustu w kwestii anime. Było ono czymś nowym na początku mojej ścieżki i mam do niego ogromny sentyment. Podejrzewam, że jakbym obejrzała Death Note teraz ponownie, mogłoby nie być już dla mnie tak ciekawym i dopatrzyłabym się wielu niedociągnięć, bo moje gusta po prostu dojrzały i w związku z tym się zmieniły, ale powiem Ci szczerze, że wiedząc to nie chciałaby obejrzeć jeszcze raz tej serii, bo po co zyskać nowe zdanie i nieprzychylną opinię, kosztem tych wszystkich magicznych chwil z nią związanych. Cieszę się, że trafiłam na nią w momencie, kiedy oglądanie jej sprawiło mi taką przyjemność i moja ocena pozostanie zgodna z moją opinią i wrażeniami tyczącymi się jej w momencie jej oglądania ;)
A co Ty sądzisz na temat Death Note? Domyślam się, że pewnie niezbyt Ci się spodobała ;> Może znasz podobne serie, znacznie bardziej warte polecenia niż ta?
Pozdrawiam!
PS. Przepraszam, że się tak rozgadałam. Straszna ze mnie gaduła – powinnaś o tym wiedzieć, zanim na dobre wciągnę się w tę rozmowę ;)
Avek
:)
Heey:)
DN i Byousoku 5 cm mają takie wysokie noty (a szczególnie DN), bo oglądałam je w czasie kiedy miałam jednak większą tolerancję, co do tytułów i zwykle ocenę zawyżałam. Byousoku może jest banalne, przewidywalne, etc. etc. to znakomicie mi się to anime oglądało. Podobała mi się grafika, muzyka, historia, poza tym lubię czasem obejrzeć coś, co nie kończy się happy endem. Choć nie założyłabym się, że gdybym teraz to obejrzała, to też by mi się tak spodobało.
Co do DN, dałam 8, bo jednak fabuła zła nie była, przynajmniej gdy był L i na szczęście uśmiercili Lighta na końcu… ;)