x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Wiem zajrzałam już do novelki i aż postanowiłam, że chyba dalej nie będę tego oglądać, moja niechęć do Banriego rośnie w ogromnym tempie. Z tego, co wiem to całość zaplanowana jest na 10 tomów. Właśnie dziwi mnie to, że Banri praktycznie nie ma osobowości, tak wiem wypadek, ale weźmy chociaż by Ruyiego z „Toradory!”, w końcu też był głównym bohaterem, ale wiadomo było, że chłopak jest „kimś”. Pewnie się ze mną nie zgodzisz, ale uwielbiam Matsuo, faceta, który niczym Takumi z „Nany” dostrzega, co stracił, gdy już jest prawdopodobnie za późno by to odzyskać. Samo Koko nie umie odróżnić przyjaźni od miłości, za to Linda chyba szczerze kocha tego naszego fajtłapę. Jeżeli autorce chodziło o to, abyśmy polubili Banriego, bo jest taki biedny, to moim zdanie wyszło, coś zupełnie sprzecznego. Po za tym Koko i Matsuo pasują do siebie, ja zdania nie zmienię ich wzajemne docinki i przekomarzanki, pokazują, jak dobrze się znają. Mogłabyś mi napisać w wiadomości prywatnej gdzie czytałaś dalsze tomiki novelki, bo ja posiadam tylko dwa pierwsze. Chętnie bym jeszcze podyskutowała z Tobą na ten, czy inne temat. Pozdrawiam!
:Golden Time"