Tanuki

Hej, kojarzę, że kiedyś pisałaś o zrąbanych power levelach pod recenzją Supera, co było jak najbardziej prawdziwym spostrzeżeniem. Potem się zacząłem zastanawiać – co tak najbardziej przyciąga dziewczyny do shounenów?
Każdy ma swój gust, jasne, ale biologiczne uwarunkowanie na nie nadal jakoś tam wpływa. Kiedyś czytałem artykuł o fujoshi (damskich fanach shounenów), i była mowa w nim o tym, że jest duży popyt na interakcje pomiędzy (przystojnymi) męskimi postaciami, „bracholami”. Ale, skoro jesteś mega fanką DB, serii, która, od czasów Zetki, ma bardziej nacisk na naparzanie się i krzyczenie (co prawda, w GT zostało to nieco zminimalizowane, ale jednak), to jestem ciekaw Twojego zdania na ten temat.

Kopę lat Byczusia, śliczny Avatar ^^

Najlepsze życzenia i spełniania marzeń!
niech szczęście Cię nie opuszcza :)

Wszystkiego najlepszego! Dużo shounen, zdrówka, miłości, pomylności i wszystkiego o czym tylko zamarzysz :)

Fanka shounen? Siostro, gdzieś ty się podziewała? :)

„Superświnka”... haha! nareszcie wiem skąd ta świnka jest – widziałam ją gdzieś kilka razy na jakiś obrazkach i się zastanawiałam z jakiego to anime… aż dodałam „do obejrzenia” XD

Ale my się jeszcze nie znamy… Ohayo! jestem eureka  kliknij: ukryte  pisane małą literą! ;)
Też kocham shouneny, ale zawsze po jakimś czasie ich oglądania non stop muszę sobie robić przerwę i obejrzeć jakieś shoujo, tak dla zrównoważenia… psychiki XD ;)