Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Otaku.pl

News

Kindaichi wróci na ekrany

Slova - 18.02.2014

Manga Youzaburou Kanariego Zapiski detektywa Kindaichi doczeka się nowego serialu. Nie jest to pierwsze podejście do przeniesienia tej historii na ekrany, bowiem w 1996 roku do kin trafił film Kindaichi Shounen no Jikenbo, zaś rok później wystartowało składające się ze 148 odcinków anime telewizyjne o tym samym tytule.

Polscy czytelnicy mangi mogli zapoznać się z historią dzięki wydawnictwu Waneko, którego nakładem ukazało się 7 z 27 tomów komiksu.

Grupa młodzieży z koła teatralnego liceum Fudo, w której nieco przypadkiem znajduje się tytułowy bohater – Hajime Kindaichi – wyjeżdża na obóz, aby przygotować się do krajowego konkursu szkolnych trup aktorskich. Na miejsce przygotowań wybrany zostaje położony na wyspie hotel „Opera”, jak się zdaje, idealnie nadający się do tego rodzaju przedsięwzięć. Wkrótce po przyjeździe ginie pierwsza osoba spośród młodych aktorów, zaś szalejący nad wyspą sztorm uniemożliwia ucieczkę z hotelu…

Fragment napisanej przez Teukrosa recenzji pierwszego tomu polskiej edycji mangi.

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Avatar
    Pazuzu 20.02.2014 21:17
    Zgadzam się, że Kindaichi jest monotonny i schematyczny – przynajmniej manga, bo anime nie udało mi się zdobyć – ale na bezrybiu i rak ryba, więc pewnie obejrzę. Mało jest klasycznych mangowych kryminałów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    Donia 19.02.2014 15:14
    Juhu!
    Nie mogę się już doczekać! Uwielbiam tą serię! Manga chyba była najlepsza, bo w anime czasami brakowało klimatu, ale serial aktorski momentami też był świetny… Żeby tak jeszcze wznowili polskie wydanie mangi…
    Odpowiedz
  • Avatar
    Grisznak 19.02.2014 09:42
    Kindaichi w zasadzie zniechęcił mnie do mangowych kryminałów. Każda historia zbudowana na tym samym schemacie, na początku ciekawa i wciągająca, ale gdy się przeczyta dwie­‑trzy, to już widać, co będzie dalej. Autorzy miewali fajne pomysły fabularne, ale schematyczność zabijała przyjemność z lektury tej mangi. Wydawany równolegle Jeż był o niebo lepszy, może dlatego, że jednak kryminał był tam tylko pretekstem.
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 3
    Chudi X 18.02.2014 22:28
    Były jeszcze dwie serie OAV, w tym jedna z zeszłego roku.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz