News
Nowe Sailor Moon przesunięte na lipiec
Jakby na pocieszenie dostaliśmy kilka wypowiedzi ludzi związany z tworzeniem tej serii. Producent Atsutoshi Umezawa (związany z cyklem Precure) stwierdził, że anime nie będzie remakem oryginalnej pierwszej serii, ale bardziej wierną adaptacją mangi. Ponadto wiadomo, że reżyserem będzie Munehisa Sakai (One Piece, Suite Precure), zaś scenariuszem zajmie się Yuuji Kobayashi (Saint Seiya Omega, Smile Precure!). By jeszcze bardziej przerazić fanów, potwierdzono, że opening ma wykonywać zespół Momoiro Clover Z.
Pozostaje pytaniem, czy taka liczba ludzi związanych z celującym głównie w małe dziewczynki cyklem magical girls, jakim jest Pretty Cure, będzie w stanie oddać ducha serii, która rozkochała w sobie dwadzieścia lat temu fanów na całym świecie, bez względu na wiek i płeć. Przekonamy się w lipcu (o ile nie przełożą premiery o kolejny rok…).
Co do openingu, to ja na ich miejscu puściłabym ten sam, sprzed lat. Tradycja obowiązuje…
Swoją drogą szkoda, że będą się opierać głównie na mandzę. Ciekawe, czy zrobią wątek Nephrite/Naru…
Poczekamy zobaczymy. Miejmy tylko nadzieję, że przerobią Sailorek na Pretty Cure, bo tego chyba nikt by zniósł, nawet fani obu cykli… Ale za remake innego popularnego nad Wisłą anime – Yattamana, odpowiedzialny był Kunio Ookawara, znany z Gundamów. A mimo to remake wyszedł świetnie, zachowano ducha serii, więc może i w tym przypadku bedzie podobnie…
Ta seria nie powinna być już tykana – jeśli koniecznie chcieli coś wydać, to mogła to być dobra kinówka (np. prequel do sagi o życiu w Księżycowym Królestwie, albo sequel o Kryszałowym Tokio).