News
Studio JG wyda w Polsce light novel?
Od dłuższego czasu fani wypytywali polskie wydawnictwa mangowe o szanse wydania w Polsce powieści z gatunku light novel. Do tej pory wydawcy odpowiadali odmownie, ale wygląda na to, że coś się zaczyna zmieniać. Publikując swoje zapowiedzi na pierwsze miesiące 2014 roku, Studio JG zamieściło dość enigmatyczną informację, brzmiącą:
Jesteśmy w trakcie rozmów otwierających drogę do eksperymentu z light novel jaki mógłby ewentualnie się rozpocząć w trzecim i czwartym kwartale 2014.
Czy to oznacza przełom, jeśli chodzi o o obecność light novel na polskim rynku? Na razie trudno wyrokować, acz warto pamiętać, że to właśnie Studio JG zaczęło w ubiegłym roku wydawać dwie mangi, których pierwowzorami były popularne light novel – Spice & Wolf i Toradora!. Może to jakaś wskazówka, jeśli chodzi o tytuły tego rodzaju pozycji, jakie miałyby się ukazać w Polsce?
Osobiście miałabym wielką ochotę na przeczytanie LN Karin. Podobno fabuła znacznie różni się od pierwowzoru, historia to (!) kryminał, jest więcej romansu i humoru, pojawia się dużo nowych postaci i bardziej rozbudowany jest wątek rodziny Eldy. No i z dopisków odautorskich z mangi wywnoiskowałam, że Yuna Kagesaki była dumniejsza z light novel, niż z anime :)
Ale to tylko marzenia. Studio JG nie wypuści tego na rynek, bo przecież Wampirzyce Karin wydało Waneko.
Ale, jeśli książkowa Toradora wyjdzie na naszym rynku, też chętnie skorzystam :)
Light novel to już jednak inna bajka i same wydawnictwo wydaje się dobrze o tym wiedzieć, czego dowodem jest wyjątkowo ostrożny język użyty w komunikacie. W najgorszym razie po wydaniu paru tomów całej inicjatywie zostanie szybko ukręcony łepek i Studio skoncentruje się na dotychczasowych, bardzo licznych zajęciach.
ps. Czy mi się zdaje, czy jednoczesne wydawanie zarówno light novel i mang Spice & Wolf i Toradory, byłoby popisowym strzałem w stopę?
VN
Po co?
Super!