Tanuki

Do przewidzenia. Ale seria nie dla mnie i to z bardzo prostego powodu. Wiem, że pewnie narzekam, lecz już powoli odczuwam przesyt ilości tytułów na polskim rynku. Jest tego TAK dużo, że gdybym chciał kupić wszystko co chciałbym przeczytać to bym zwyczajnie zbankrutował. Wystarczyła chwila nieuwagi, zaprzestanie śledzenia nowości i niekupowanie niczego przez kwartał, aby być ostatecznie w czarnej… Teraz, gdy osobiście chcę cokolwiek kupić, to zwyczajnie nie mogę, bo mam takie zaległości, że nie wiem za co chwycić w pierwszej kolejności i finalnie nie kupuję nic. Mam nadzieję, że jest przynajmniej jedna osoba, która cierpi z tego samego powodu co ja. xD