News
Sześć nowości od Studia JG
Wydawnictwo Studio JG zaszalało dzisiaj, ogłaszając tytuły sześciu nowych mang, których premiery będą miały miejsce na konwencie Pyrkon w maju tego roku.
Pierwszą pozycją jest Overlord, czyli mangowa wersja znanej już polskiemu czytelnikowi light novel. Jej autorami są Kugane Maruyama i Fugin Miyama. Manga ta liczy osiem tomów i wciąż powstaje.
Nadszedł moment, w którym po dwunastu latach wyłączone zostaną serwery kultowej gry online „Yggdrasil”. Szczególnie jeden z graczy, wcielający się w postać potężnego maga – ożywionego szkieletu, nie potrafi zaakceptować tego faktu. Loguje się w dniu wyłączenia gry i postanawia doczekać północy w siedzibie swojej gildii. Wspomina dobre czasy i nieudolnie stara się wyprzeć ze świadomości myśl, że wcześnie rano będzie musiał wstać do pracy. Gdy jednak nadchodzi wyczekiwany moment, zaczyna się dziać coś dziwnego. Będący do tej pory elementem systemu NPC zaczynają żyć własnym życiem, a wirtualny – jak dotąd – świat staje się aż nadto prawdziwy. Nasz bohater zostaje uwięziony w ciele swojego straszliwego awatara. To nie jest kolejna opowieść o szlachetnym chłopcu próbującym wrócić do swojego świata. To początek legendy potężnego, mrocznego maga, który uczyni z potwornej rzeczywistości gry swój nowy dom.
Goblin Slayer to manga, która ukaże się w ramach drugiego wydawnictwa Studia JG – Ośmiu Macek. Jej autorami są Kumo Kagyu i Kousuke Kurose, liczy zaś trzy tomy i jest kontynuowana.
Młodziutka kapłanka postanawia wstąpić do magicznej gildii. Nie mogąc zdecydować, jakie zadanie wybrać na pierwszą misję, dołącza do grupki nowicjuszy, której celem jest zlikwidowanie siedliska goblinów. Niespodziewanie wpadają w zasadzkę. Członkowie drużyny, jeden po drugim, zostają brutalnie napadnięci. Gdy jeden z goblinów ma skończyć również z młodą kapłanką, z ciemności wyłania się okryty zbroją mężczyzna i ratuje jej życie. W świecie, w którym potwory naprawdę mogą wyjść z szafy, a strach ma nie tylko wielkie oczy, ale i ostre szpony, jedynym sposobem na przetrwanie jest walka.
Trzecim tytułem jest czterotomowy horror Torikago no Tsugai, autorstwa Toutarou Minami. W odróżnieniu od dwóch poprzednich, ta manga jest ukończona.
Miesiąc po tym, jak Kumo Shirasagi zaginęła bez wieści, grupka jej kolegów i koleżanek z klasy decyduje się rozpocząć poszukiwania na własną rękę. Jedyny trop, na jaki wpadli, wiedzie ich do opuszczonego lunaparku, gdzie wznosi się Zamek Ptasiej Klatki. W środku tego niezwykłego budynku okazuje się jednak, że nie są sami. Ktoś usypia ich gazem, a gdy się budzą, mają już założone obroże, które łańcuchami łączą ich w pary. Z głośników odzywa się głos, który informuje, że właśnie stali się uczestnikami makabrycznej gry – wygrywa para, której uda się pozostać przy życiu na tyle długo, aby opuścić to miejsce. Bohaterów skazanych na łaskę szaleńca może uratować jedynie zimna krew. Ale skąd mają wiedzieć, na co stać ich towarzyszy? I co najważniejsze – na co stać ich samych?
Pewną niespodzianką jest dłuższa, bo licząca już siedem tomów i wciąż kontynuowana (co w tym gatunku nie jest częste) manga yaoi pt. Yuuutsu no Asa. Jej autorką jest Shouko Hidaka.
Po śmierci ojca dziesięcioletni wicehrabia Akihito Kuze zostaje głową rodu. Do czasu osiągnięcia pełnoletniości pieczę nad jego edukacją i rodzinnymi interesami przejmuje kamerdyner rodu. Zimny i opanowany Katsuragi cieszy się nadzwyczajnym dla lokaja poważaniem w wyższych sferach. Wierny swemu zmarłemu panu, postanawia za wszelką cenę umocnić pozycję rodziny Kuze, z pełną surowością szkoląc panicza w przyszłych obowiązkach i uciekając się do wszelkich możliwych intryg, aby dopiąć celu. Akihito wyrasta na chłodnego i opanowanego młodzieńca, a jego uczucia wobec Katsturagiego robią się coraz bardziej skomplikowane. Co ukrywa wierny kamerdyner?
Piątym tytułem jest także manga yaoi, ale tym razem klasycznie jednotomowa. Jest to Umibe no Étranger, będąca prequelem Harukaze no Étranger. Za tę mangę odpowiada Kanna Kii.
Shun o mały włos zawarłby związek małżeński. Do ceremonii jednak nie doszło, ponieważ chłopak przyznał się, że jest gejem i nie może poślubić wybranej dla niego dziewczyny. Niestety, jego rodzice nie byli w stanie tego zaakceptować, więc ostatecznie Shun zamieszkał z babcią w małej, wyspiarskiej miejscowości, próbując stawiać swoje pierwsze kroki jako pisarz. Pewnego dnia zagaduje do młodego chłopaka, który codziennie przychodzi nad morze i godzinami wpatruje się w horyzont. To Mio – nieśmiały licealista, który stracił rodziców. Na pięknej wyspie dwóch zagubionych ludzi połączy wkrótce niezwykła więź.
Wreszcie ostatni tytuł to kontynuacja ww. mangi, czyli wspomniany już Harukaze no Étranger. Liczy on na chwilę obecną trzy tomy i nadal jest kontynuowany.
Mio to młody mężczyzna, osierocony jako nastolatek. Teraz może rozpocząć niezależne życie u boku Shuna – pisarza, którego poznał i pokochał przed laty. Wspólne mieszkanie w małej wyspiarskiej miejscowości wydaje się sielanką, dopóki nie przychodzi wiadomość o chorobie ojca Shuna. Mio deklaruje się towarzyszyć partnerowi w podróży powrotnej do jego rodzinnego domu. Niestety sprawa nie jest prosta, ponieważ młody pisarz wiele lat wcześniej pokłócił się z rodzicami, którzy nie byli w stanie zaakceptować, że ich syn jest gejem. Czy czas cokolwiek zmienił?
Ciekawe czy będzie z tego kiedyś anime, ale jeśli tak absolutnie nie mogą tego cenzurować…