Reklama
News
Lady Detective - nowa manhwa od Yumegari
Wydawnictwo Yumegari ogłosiło, że kolejną manhwą w jego ofercie będzie Lady Detective, pozycja z gatunku shoujo autorstwa Hey‑Jin Jeon i Ki‑Ha Lee.
Wiktoriańska Anglia. Okres osobliwych wynalazków, utalentowanych i popularnych po dziś dzień pisarzy, niezwykłych morderstw i olśniewających bali. Lizzie Newton, jak każda szanująca się młoda dama, powinna być wzorem wszelkich cnót. Piękna, zaradna i dobrze wychowana. Na dodatek zaręczona z przystojnym i utalentowanym młodym prawnikiem, który w niesamowitym tempie pnie się po szczeblach kariery. Ideał bez skazy? Tylko na pierwszy rzut oka. Po powrocie do domu Lizzie przeistacza się w zapaloną miłośniczkę kryminałów i ich poczytną autorkę. Jej powieści zdobywają światową sławę, a życie osobiste kwitnie, ale to wszystko blednie w obliczu zabójstwa, do którego doszło w pewniej willi. Zaintrygowana Lizzie postanawia zostać prywatnym detektywem i rozwiązać zagadkę tajemniczego morderstwa.
Lady Detective liczy sześć tomów i jest skończone. Pierwszy tom ma się w Polsce ukazać w kwietniu 2016 roku.
...ale powierzchowna znajomość settingu, w którym autorka uparla się osadzić komiks, mnie zdecydowanie odrzuciła. Prawnik‑kamerdyner, który jest narzeczonym jaśnie panienki, śmiechu warte. Poza tym coś mi zgrzyta z poprawnością sukni, w której w tomie 1 paraduje bohaterka, tylko nie jestem w stanie sprecyzować, co. Pewnie i tak opiera się to wszystko na tym, że jak zwykle autorka naoglądała się obrazków, nie doszukując się co i jak – na karcie tytułowej 4 rozdziału rękawy na ramionach sukni dziennej mają bufki – no błagam…
Nie ma co, sekretne życie angielskiej damy hoho o którym wiedzą jej wszystkie psiapsióły. Turlam się.
Poczytałam tego trochę i autorka chyba nieco zapatrzyła się na Emmę i inną doktor Ogden. Szkoda, że nie na te fragmenty, co trzeba :D ale jest całkiem śmieszne.