Reklama
News
Zapowiedź Shisha no Teikoku
Pierwsza z adaptacji trzech powieści autora występującego pod pseudonimem Project Itou, Shisha no Teikoku (The Empire od Corpses) powstaje w Wit Studio pod reżyserskim okiem Ryoutarou Makihary. Za projekty postaci odpowiada Redjuice. Film będzie mieć premierę 2 grudnia.
Akcja filmu rozgrywa się w XIX‑wiecznej industrializującej się Europie, w której jako siłę roboczą wykorzystuje się „frankensteiny” – ożywione zwłoki z fałszywą duszą. Jego głównym bohaterem jest John Watson, student medycyny na Uniwersytecie Londyńskim, a poza tym tajny agent rządowy. Obok służb angielskich do rozgrywki włączą się przedstawiciele Rosji i Ameryki. Występują: Yoshimasa Hosoya (Watson), Ayumu Murase, Kana Hanazawa, Taiten Kusunoki, Akio Ootsuka, Daiki Yamashita, Shinichiro Miki.
Ujawniono także, że na podstawie niedokończonego przez autora oryginału powstanie manga, którą narysuje Tomoyuki Hino. O pozostałych filmach można więcej przeczytać tutaj.
A i pomysł niezły, tylko jak zwykle z takimi czerpiącymi z Europy pomysłami u Japończyków może się zakończyć albo klimatycznym i mrocznym anime, które wciąga się za jednym zamachem i nie ma dość, albo tragicznym bezsensem. Oby to nie było to drugie, aczkolwiek naprawdę się boję, że jednak będzie. Z Watsonem i Holmesem robiono już różne rzeczy, więc akurat tutaj wszelkie dzikie fantazje twórców powinny w miarę gładko przejść, najbardziej obawiam się wepchnięcia do historii postaci nazwanych od bohaterów „Braci Karamazow” – jak im wcisną te wszystkie traumy, które można stworzyć posiłkując się treścią książki, to to będzie grób kaplica, rzecz nie do oglądania. No i jeszcze to białowłose chłopię to Piętaszek (Friday)... OTL