News
Noragami i Tonari no Kaibutsu-kun od Studia JG
Wydawnictwo Studio JG ogłosiło dwa nowe tytuły, które planuje wydać w tym roku. Pierwszym z nich jest trzynastotomowa manga Noragami autorstwa Toki Adachi.
Gdy jesteś bezdomnym, pomniejszym bóstwem, które ciuła drobniaki w nadziei na wzniesienie własnej świątyni, uczysz się nie przebierać w ofertach. Yato jest właśnie w takiej sytuacji. Jego boski marketing jest równie agresywny, co niewybredny – do tego stopnia, że nasz młody bóg zostawia swój numer kontaktowy nawet na ścianie szkolnej toalety. I tak właśnie, odpowiadając na każdą modlitwę swoich potencjalnych wyznawców, pewnego dnia ścigając zgubionego kota, o mało nie wpada pod autobus. Na pomoc rzuca mu się jednak nastoletnia Hiyori, sama niemalże tracąc życie. Yato decyduje się uratować dziewczynę jednak w konsekwencji Hiyori zyskuje bardzo nietypową przypadłość, a jej życie zmienia się nie do poznania…
Drugą, bardziej dziewczęcą pozycją jest Tonari no Kaibutsu‑kun, również trzynastotomowa seria autorstwa Robiko.
Shizuku Mizutani dokładnie wie czego chce od życia – mieć w przyszłości pracę, w której zarabiałaby konkretną sumkę. Wie również, że aby to osiągnąć, jej wyniki w nauce muszą być nienaganne, zatem całą swoją energię wkłada w swój własny rozwój intelektualny. Dla niej zawieranie przyjaźni i życie społeczne to tylko strata czasu. Pewnego dnia dostaje polecenie, aby dostarczyć materiały z lekcji uczniowi, który został zawieszony w prawach ucznia. Co tu dużo mówić – Haru Yoshida, to postrach całej szkoły i okolic, a historie krążące na jego temat nadawałyby się na scenariusz horroru. Gdy jednak dwójka bohaterów spotyka się, a do Haru dociera, że Shizuku zrobiła dla niego coś miłego, jego charakter zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. W jego oczach są już przyjaciółmi. Dziewczyna nie jest co prawda pewna, czy ten obrót sytuacji bardziej ją szokuje czy przeraża, ale machina poszła w ruch. Czy ta kompletnie aspołeczna para może znaleźć wspólny język?
Nie podano na razie dat premier, ale wiadomo, że oba tytuły będa ukazywać się w trybie dwumiesięcznym.
XD
Cieszę się bardzo z rozwoju wydawnictwa. Warto było doczekać się tego okresu, po zdobywaniu licencji mniej popularnych mang (które może akurat mnie nie interesowały, ale jak widać sporo osób gotowych było wesprzeć ich pieniężnie), aby teraz co parę miesięcy miło się zaskoczyć. Rok temu podejrzewałabym Waneko o wydanie tych tytułów, zrobiłabym to zapewne nawet wczoraj, ale teraz widzę, że warto od Studia JG oczekiwać dużo i więcej osób powinno to zrobić. Życzę oczywiście wydawnictwu dalszego rozwoju. Może w najbliższym czasie będzie wydawać potencjalne hity i będzie miało dużo pieniędzy na kolejne.
Yatto!
Nareszcie!