Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Yatta.pl

News

Zwiastun Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatteiru

Slova - 29.01.2015

Miłośników bardziej życiowych, a mniej fantastycznych komedii szkolnych z pewnością zainteresuje informacja, że animowana adaptacja serii light novel autorstwa Wataru Watariego będzie kontynuowana, zaś za jej reżyserię zabierze się Kei Oikawa, zastępując Ai Yoshimurę. Z kolei Yuuichi Tanaka zmieni Yuu Shindou na stanowisku projektanta postaci. Roszady wynikają z przeniesienia produkcji ze studia Brain­‑Base do feel, ale nie dotkną obsady aktorskiej, a scenarzystą pozostanie Shoutarou Suga.

Czytelnikom niezaznajomionych z serialem Yahari Ore no Seishun Love Come wa Machigatteiru najważniejsze informacje może przybliżyć napisana przez Yumi recenzja, której fragment widnieje poniżej:

Hachiman Hikigaya, główny bohater omawianej serii, już na samym początku raczy nas swoimi nietypowymi jak na anime poglądami na temat licealnego życia. Otóż uważa on, że to, co większość ludzi nazywa „wiosną życia”, jest wielkim kłamstwem i iluzją, a ci, którzy wychwalają uroki młodości, oszukują samych siebie, by znaleźć pocieszenie w tym okrutnym świecie. Swój wywód kończy stwierdzeniem, że osobniki takie powinny zostać wytępione. Jak się okazuje, chłopak całe swoje przemówienie przelał na papier w ramach pracy domowej. Łatwo zgadnąć, że nauczycielka nie doceniła szczerości ani oryginalnych poglądów Hachimana i postanowiła spacyfikować trudnego ucznia – za karę przymusowo zostaje on włączony do klubu, którego zadaniem jest pomoc w rozwiązywaniu problemów uczniów. W ten sposób bohater poznaje Yukino Yukinoshitę, założycielkę i do niedawna jedyną członkinię klubu.

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Avatar
    thorn 30.01.2015 23:49
    Śledzi ktoś LN i wie, czy pod względem rozwoju relacji między bohaterami jest jakiś postęp czy to takie dreptanie w kółko jak np. w Nisekoi (w mandze)?
    Odpowiedz
  • Avatar
    Lenneth 30.01.2015 15:15
    Biorę
    Jedynka była ciepłą, przyjemną serią – trzymam kciuki za to, żeby dwójka utrzymała poziom.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz