News
Scarlett Johansson zagra Motoko Kusanagi w amerykańskim Ghost in the Shell
Krążące od pewnego czasu plotki znalazły swoje potwierdzenie – w tworzonej przez Amerykanów filmowej adaptacji klasycznej opowieści z gatunku cyberpunk Ghost in the Shell rolę major Motoko Kusanagi zagra Scarlett Johansson (Avengers, Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz, Lucy). Początkowo pojawiały się informacje, że rolę tę otrzyma Margot Robbie, jednak ta wolała się skupić na postaci Harley Quinn w Suicide Squad.
Ghost in the Shell jest znany, choćby tylko z nazwy, chyba wszystkim miłośnikom mangi, a nawet dużej grupie osób nie mających z nią wiele wspólnego. Stanowiąca pierwowzór późniejszych filmów i seriali manga powstała na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Wpisuje się ona w nurt cyberpunku i może śmiało zostać postawiona obok tak znakomitych jego przedstawicieli, jak książki Williama Gibsona czy film Blade Runner. Tłem historii jest świat niedalekiej przyszłości, w którym, dzięki powszechnemu zastosowaniu mikromaszyn, dokonała się rewolucja technologiczna. Duża część ludzkości poddaje się zabiegom częściowej lub całkowitej cyborgizacji, wszyscy są podłączeni do sieci, a ogromne korporację walczą o jak największe zyski w mniej lub bardziej nielegalny sposób. Dość ponura wizja świata raczej nie napawa przesadnym optymizmem, ale nie można odmówić jej sugestywności.
W takich realiach, bardzo typowych dla cyberpunku, poznajemy Sekcję 9 Wydziału Bezpieczeństwa, która w imieniu japońskiego rządu stara się walczyć ze wszelkimi zagrożeniami dla bezpieczeństwa kraju. Główny wątek fabuły stanowi pościg Sekcji 9 za tajemniczym hakerem, zwanym Władcą Marionetek. Na przestrzeni jedenastu rozdziałów dowiadujemy się jak funkcjonuje Sekcja, obserwujemy polityczne intrygi, pościgi, strzelaniny – z pewności nudzić się nie będziemy. Jednakże poza samą akcją mamy tu też całkiem sporą ilość dialogów, wprowadzających nas w realia świata przyszłości i tajniki śledztwa.
Reżyserem filmu będzie Rupert Sanders, Avi Arad i Steven Paul zajmą się produkcją, zaś za scenariusz będzie odpowiadał Bill Wheeler. Na razie nie podano nawet przybliżonej daty premiery filmu.
Znowu się zaczyna
Jedynka i Innocence w zupełności wystarczyły, dla tych, którym było mało jeszcze był Stand Alone Complex z pełnometrażówkami – japończycy chyba nie bez powodu nie bawili się w live action, mimo popularności GITS… no cóż, co tam ma do powiedzenia jeden fan Ghost'a :/
Filmowe adaptacje anime
Dragonball: Evolution – USA 2009
Blood: The Last Vampire – Hong Kong 2009
Shinobi – Japonia 2005
(na plus: Yukie Nakama & Erika Sawajiri, zresztą japońskie adaptacje to trochę inny temat)
Kończą się dobre scenariusze w Hollywood – a nie lepiej zamiast adaptacji robić filmy na motywach danego anime –
np. wspomniany Ghost in The Shell & Matrix? :)
Misiek, ale ty się chłopie ruszaj!
Bo tak naprawdę nieważne, czy kobitka zagra super, czy nie, jeśli scenarzysta (który ma na koncie bardzo mało filmów i żadnego nie znam) i reżyser („Śnieżka i łowca” akurat było nawet spoko, ale koleś też wyreżyserował do tej pory mało tytułów; z czego oprócz „Śnieżki” jeden to krótkometrażowy horror, a dwa są w fazie produkcji, hahah) skopią sprawę, to choćby zatrudili klon Kusanagi albo w montażowni wcisnęli do filmu jej wirtuany model, nic tego filmu nie uratuje.