News
Studio JG wyda Warau Kanoko-sama
Kolejną nowością, jaką zapowiedziało wydawnictwo Studio JG jest Warau Kanoko‑sama autorstwa Ririko Tsujity. To szkolna komedia romantyczna shojo, licząca trzy tomy.
Kanoko Naedako z powodu pracy rodziców nieustannie przeprowadza się z miejsca na miejsce. Z tego powodu zmuszona jest także ciągle zmieniać szkołę. Niewiele osób na jej miejscu byłoby zadowolonych, bo jak tutaj zawiązać jakiekolwiek bliższe znajomości, skoro od początku wiadomo, że za chwilę los może nas rzucić na drugą stronę Tokio i utrzymanie kontaktu stanie się trudne? Jednak Kanoko jest to w zasadzie obojętne. Dziewczyna i tak zawsze jest sama, nie ma przyjaciół i absolutnie nie czuje potrzeby, by ten stan rzeczy zmieniać. Powód jest prosty: Kanoko jest obserwatorem. I to obserwatorem nie byle jakim – nic nie umknie jej uwadze, wszystkie informacje na temat otoczenia, w którym się znajduje, potrafi bez większego trudu wyłapać i zapisać w specjalnie na ten cel przeznaczonym zeszycie. Kanoko uważa, że wszędzie ludzie są jednakowo interesujący i mają podobne problemy, więc nie ma dla niej większego znaczenia, gdzie prowadzi obserwacje. Co więcej, dziewczyna uważa, że bliższe relacje z kolegami z klasy utrudniałyby jej chłodne i logiczne postrzeganie ich zachowań, dlatego nie tylko nie dąży do zawierania przyjaźni, ale stanowczo odrzuca wszelkie próby kontaktu ze strony rówieśników.
Wedle zapowiedzi wydawcy, pierwszy tom powinien pojawić się w Polsce w czerwcu tego roku.
Matko, nie, nie wydawajcie tego!
Ej, ludzie, utworzyłam to konto tylko po to żeby napisac tu komentarz.
To nie jest tradycyjne shoujo!
Główna bohaterka ma jaja, jest zabawna, charakterna, i ogólnie ciężko jej nie lubić. Romansu jest mało, a kliknij: ukryte bohaterka co rozdział trafia do innej szkoły więc mimo, że wątek romantyczny się pojawia, nigdy nie wysuwa się na pierwszy plan. Jak możecie narzekać? Toż to świetna manga!
Jeśli chodzi o kreskę, może się nie wyróżnia, ale autorka ma miły dla oka, solidny styl, rzadko mają miejsce zniekształcenia, ogólnie miło się czyta.