Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Komikslandia

News

Nemureru Tsuki i Konbini-kun - dwie nowe mangi od Kotori

moshi_moshi - 7.08.2015

Przepraszam czytelników za odrobinę prywaty już na początku newsa, ale tym razem nie mogę się powstrzymać – nareszcie Kano Miyamoto w Polsce! Pierwszy zapowiedziany przez wydawnictwo Kotori tytuł, to dwutomowe Nemureru Tsuki (rozpływam się ze szczęścia)!

Dręczony niepokojem i mający dziwne sny Akihiko po siedemnastu latach powraca w rodzinne strony. Zatrzymuje się w domu ciotki, który wybudowali jego przodkowie. Spotyka tu dawno niewidzianego młodszego kuzyna Rena, a także jego chorowitą siostrę bliźniaczkę Eri. Mężczyzna nie czuje się dobrze w starej rodowej siedzibie; sny nabierają intensywności, a kuzynostwo przyprawia go o ciarki na plecach. Mimo to postanawia zostać i wyjaśnić przyczynę złego samopoczucia, którą według rodzinnych przekazów jest klątwa, dotykająca tylko męskich potomków. Ostatnimi są właśnie on i Ren i póki co, wszystko wskazuje na to, że obaj nie dożyją kolejnych urodzin.

Fragment recenzji moshi_moshi

Nemureru Tsuki to wyjątkowo udane połączenie opowieści grozy, dramatu oraz romansu. Wątki shounen­‑ai są tu jedynie niewielkim dodatkiem do misternie skonstruowanej, pełnej tajemnic fabuły. Dlatego manga ma szansę spodobać się także osobom, które zwykle nie sięgają po yaoi. Pierwszy tom zapowiedziano na luty 2016 roku.

Drugi tytuł to klasyczny przedstawiciel gatunku, a mianowicie Konbini­‑kun, autorstwa Junko (to już druga po Księciu przepisów manga autorki na polskim rynku). Ot, dosyć typowy romans BL, utrzymany w komediowym tonie.

Hiroshi rzucił szkołę i przez prawie rok nie opuszczał domu, żyjąc na rachunek rodziców. Pewnego dnia postanawia rozpocząć pracę w sklepie wuja. Pierwszy, od długiego czasu, kontakt ze społeczeństwem był przerażający. Sytuacji nie polepszał fakt, iż kolega z pracy Hiroshi'ego, Yamai, nie należał do ludzi najmilszych. I to jego straszne spojrzenie… Czy Hiroshi przełamie swój strach i poradzi sobie w pracy?

Opis Ayanami

Komiks Junko ma ukazać się w grudniu tego roku. Obydwie mangi mają mieć format 130 x 182 mm i okładki ze skrzydełkami. Tomik ma kosztować 22,90 zł.

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Avatar odpowiedzi: 2
    Kysz 8.08.2015 17:04
    Łooo… Konbini­‑kun! Nie spodziewałabym się <3 Co prawda wypisałam to w ankiecie, ale nie spodziewałabym się, że ktoś to weźmie pod uwagę w ogóle ;p
    Odpowiedz
  • Avatar
    Melmothia 8.08.2015 10:28
    Rozpieszczają nas. Dla jednych poważniejsza Kano, dla innych puchata Junko (a dla niektórych – mnie na przykład – obie) – żyć nie umierać.
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 3
    Yuki Asakawa 8.08.2015 09:07
    Matko, zbankrutuję, nagle wszyscy wydają akurat to, co chcę przeczytać. (Nemureru Tsuki)
    Odpowiedz
  • Avatar
    Easnadh 8.08.2015 07:54
    KONBINI­‑KUN! CHCĘ!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    manami 8.08.2015 02:26
    Borze sosnowy...
    Jak powyżej, miejta litość nad moim portfelem…

    Nemureru Tsuki, mrrr~ *.*

    Ale przez Konbini­‑kun się poryczałam… ToT

    Teraz mogę spokojnie iść do piachu razem z polskim wydaniem Konbiniaka w trumience~ Jestem spełniona… aaaaw
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 3
    Ariel-chan 7.08.2015 22:16
    <3.
    I niech się Waneko z całym karnawałem schowa! Yaoice (i to jeszcze takie!) mi stykną <3.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz