Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Komikslandia

News

Sequel Sidonia no Kishi i... nowe Blame!?

peregrinus - 21.11.2014

Powstanie drugi sezon Sidonia no Kishi. Za serię, której premierę zapowiedziano na kwiecień 2015 roku, ponownie będzie odpowiedzialne studio Polygon Pictures. Częścią Sidonia no Kishi: Dai­‑kyou Wakusei Seneki będzie adaptacja innej mangi autorstwa Tsutomu Niheia – Blame!

Poniżej fragment recenzji serii telewizyjnej Sidonia no Kishi autorstwa Tassadara:

„Sidonia” to jeden z niewielu statków kolonizacyjnych, czy raczej ewakuacyjnych, które opuściły Ziemię po tym, jak została zaatakowana przez olbrzymich, mogących przybierać różne formy kosmitów zwanych Gauna. Niedobitki dumnej niegdyś cywilizacji wyruszyły na poszukiwanie nowego domu, jednocześnie starając się zgubić wroga, któremu najwyraźniej nie wystarczyła anihilacja planety, i wyruszył w bezlitosny pościg za ocalałymi ludźmi. Jednostki ewakuacyjne rozproszyły się po wszechświecie i obecnie nie mają ze sobą żadnego kontaktu. „Sidonia” powoli przemierza lodowatą, ciemną pustkę, starając się utrzymać swą półmilionową populację pod kontrolą mimo upływu lat. Jest to możliwe dzięki zaawansowanej technologii pozwalającej ludziom przeprowadzać fotosyntezę wewnątrz własnych ciał, pozyskiwać wodę z lodowych brył dryfujących w przestrzeni, a energię niezbędną do napędzania statku wyłapywać z wszechobecnych cząstek elementarnych. Zapasów niezbędnych do utrzymania stabilnej populacji mogłoby, przynajmniej w teorii, starczyć na tysiące lat wędrówki. Jednakże wraz z upływem czasu atmosfera na pokładzie staje się coraz bardziej napięta, a kolejne pokolenia wyraźnie męczą się lotem, którego końca nie widać. A ponieważ od ostatniego kontaktu z Obcymi minęło ponad sto lat, niektórzy zaczynają wątpić w ich istnienie. Groźba buntu na pokładzie staje się powoli jak najbardziej realna.

Ciekawi wspomnianej mangi Blame! mogą przeczytać recenzję jej pierwszej adaptacji autorstwa Sm00ka. Oto jej fragment:

Oto ogromne miasto, nieskończone, obejmujące swoimi poziomami cały świat. Nie, nie cały świat. Cały świat to miasto. Nie da się określić, gdzie jest góra i dół, wszystko jest względne. Miasto, zamieszkane przez tysiące stworzeń, umiera. Lecz jeszcze długo na gruzach starej cywilizacji życie będzie walczyć o przetrwanie. Oto rzeczywistość Blame!

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Dodaj komentarz