Tanuki

Dla mnie podawanie takiej listy jest bez sensu. Yatta posiada w ofercie preordery wyłącznie od Studia JG, więc jest to normalne, że ich mangi będą na samym szczycie. Ciekawe co by było, gdyby podsumować wyniki wszystkich sklepów wydawnictw (Waneko, JPFu, Kotori i Yumegari). Nie wspominają już o Empikach i innych sklepach sprzedających mangi.
Fakt faktem, że tylko wydawnictwa naprawdę wiedzą, jak sprzedały się poszczególne tytuły. Szkoda, że nie nigdy nie przyjdzie czas, kiedy będą się tym chwalić.

Fajnie, że następny wydawca dorównuje, a nawet już zaczyna wyprzedzać dwóch największych graczy w wydawnictwie mangi na rynek polski. Ale jedna rzecz nie daje mi spokoju, że ten sklep należy właśnie do Studio JG. Preodery i najszybsze pojawienie się tytułów, to właśnie w tym sklepie. Lepiej by było, jakby jakiś niezależny sklep opublikował te dane.

Autorem komentarza jest mój znajomy, któremu nie chce się zakładać konta.

„1. Toradora #4 (Studio JG)
4. Spice & Wolf #6 (Studio JG)

Żal. Ludzie kupują to, bo kojarzą anime nie wiedząc, że te mangi nie mają nic z nimi wspólnego, bo też są jedynie adaptacjami Light Novel. Czy może aż tylu ludzi upadło na głowę, żeby kupować tanie zamienniki?”

Dziecko Hajime miażdży przedpremierowo jak na Tytanów przystało :D