Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Dango

News

Nowe Sailor Moon przesunięte na lipiec

Grisznak - 10.01.2014

Można powiedzieć, że historia zatacza koło. Jakieś dwa lata temu ogłoszono, że nowa odsłona anime Sailor Moon trafi na ekrany telewizyjne latem 2013 roku. Później przesunięto datę premiery na jesień, następnie na zimę, a teraz ogłoszono, że anime emitowane będzie latem… 2014 roku, a dokładniej – w lipcu.

Jakby na pocieszenie dostaliśmy kilka wypowiedzi ludzi związany z tworzeniem tej serii. Producent Atsutoshi Umezawa (związany z cyklem Precure) stwierdził, że anime nie będzie remakem oryginalnej pierwszej serii, ale bardziej wierną adaptacją mangi. Ponadto wiadomo, że reżyserem będzie Munehisa Sakai (One Piece, Suite Precure), zaś scenariuszem zajmie się Yuuji Kobayashi (Saint Seiya Omega, Smile Precure!). By jeszcze bardziej przerazić fanów, potwierdzono, że opening ma wykonywać zespół Momoiro Clover Z.

Pozostaje pytaniem, czy taka liczba ludzi związanych z celującym głównie w małe dziewczynki cyklem magical girls, jakim jest Pretty Cure, będzie w stanie oddać ducha serii, która rozkochała w sobie dwadzieścia lat temu fanów na całym świecie, bez względu na wiek i płeć. Przekonamy się w lipcu (o ile nie przełożą premiery o kolejny rok…).

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Avatar
    Donia 13.01.2014 21:05
    Jak tak dalej pójdzie to nie będzie seria „wydana na 20 – lecie sailorek”, tylko na „25 – lecie sailorek”. Tyle razy już to przekładali, że nie zdziwiła bym się, gdyby premiera miała miejsce w 2016 roku :) Ale, może to dobrze. W końcu jak już robią remake takiego hitu, to niech to będzie zrobione dobrze, bo w końcu będzie to oglądała cały świat.

    Co do openingu, to ja na ich miejscu puściłabym ten sam, sprzed lat. Tradycja obowiązuje…

    Swoją drogą szkoda, że będą się opierać głównie na mandzę. Ciekawe, czy zrobią wątek Nephrite/Naru…

    Poczekamy zobaczymy. Miejmy tylko nadzieję, że przerobią Sailorek na Pretty Cure, bo tego chyba nikt by zniósł, nawet fani obu cykli… Ale za remake innego popularnego nad Wisłą anime – Yattamana, odpowiedzialny był Kunio Ookawara, znany z Gundamów. A mimo to remake wyszedł świetnie, zachowano ducha serii, więc może i w tym przypadku bedzie podobnie…
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 4
    LaFonda 10.01.2014 16:57
    Jak dla mnie ta nowa seria będzie wnosiła tyle do cyklu SM co wniosło live action – zbędne ruszanie tematu (dla kasy oczywiście). Legendy nic nie ruszy: świetne seiyuu, genialna oprawa muzyczna.. o czym tu dyskutować? Dostaniemy płaską, zmoefikowana grafikę z nachalnym 3D i męczącą ścieżką dźwiękową (jak to jes w większości współczesnych anime).

    Ta seria nie powinna być już tykana – jeśli koniecznie chcieli coś wydać, to mogła to być dobra kinówka (np. prequel do sagi o życiu w Księżycowym Królestwie, albo sequel o Kryszałowym Tokio).
    Odpowiedz
  • Avatar
    tamakara 10.01.2014 14:21
    Każdy kolejny news na ten temat wywołuje u mnie tylko złośliwą wesołość…
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 4
    Pazuzu 10.01.2014 12:57
    Tak się zaczynam zastanawiać, czy ta ekranizacja kiedykolwiek dojdzie do skutku. A jeżeli nawet, to czy warto będzie czekać na ten „skutek”?
    Odpowiedz
  • Avatar
    Rhapsody 10.01.2014 10:43
    Mogli by chociaż trainer, by pokazać jak graficznie by wyglądało. Co do zespołu, wiedziałem to już jakiś rok temu (może 9 miesięcy temu). Z chęcią pooglądam i tą serię anime, na którym się wychowałem (jednym z kilku) :)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz