Reklama
News
Anime dekady - sportowe
Witamy i prezentujemy nową ankietę (tym razem w formie ulepszonej – z obrazkami!). Tym razem macie szansę zagłosować na anime dekady. Jak można się domyślić, zaplanowaliśmy więcej takich głosowań, z różnymi kategoriami mniej i bardziej poważnymi. Ostatecznie dekada kończy się raz na dziesięć lat! (Tu pomińmy burzliwą redakcyjną dyskusję o tym, że dekada kończy się 31 grudnia 2020 roku i poprzestańmy na popularnym przywiązaniu do zmiany cyferki).
Zasadniczo braliśmy pod uwagę anime, których premiera miała miejsce w latach 2010‑2019. Tytuły w tej ankiecie, podobnie jak w kolejnych, zostały wybrane na podstawie ocen użytkowników oraz ocen redakcji, popularności liczonej liczbą ocen oraz innych istotnych czynników, takich jak wróżenie z lotu ptaków, analiza położenia planet oraz losowanie specjalnie znaczonych kawałków wątróbki przez koty Naczelnej. (Ta ostatnia metoda nie zdała egzaminu; koty zeżarły wszystko).
Zapraszamy do zabawy – możecie wskazać od jednego do trzech tytułów, które Waszym zdaniem zasługują na najwyższe uznanie. Nie chcieliśmy Was zmuszać do wyboru w sytuacji, gdy w Waszej opinii miejsce pierwsze należy się ex aequo dwóm tytułom lub w sytuacji (szczególnie w niektórych kategoriach), gdy Król może być tylko jeden, ale chcielibyście wskazać mocne miejsce drugie.
Ankieta będzie otwarta przez tydzień. Zapraszamy do zabawy!
Moja sportówka dekady to jednak siatkarze. Jest to kwintesencja tego, co powinno według mnie reprezentować sobą sportowe anime.
Na liście brakuje mi biegaczy i, jeśli już płyniemy z prądem i dajemy fikcyjne sporty, Megalo Box.
Ankieta na anime dekady - sportowe
Szkoda, że nie było do wyboru „Ping Ponga” i… „Keijo” lub „Hanebado” zamiast „Yuuri on Ice” i „Ballroom e Youkoso!”.
Tak czy inaczej dobry pomysł, a wybór prosty.
Głos poszedł