Reklama
News
Houseki no Kuni trafi na ekrany
W 2012 roku wydawnictwo Kodansha na łamach czasopisma Afternoon (magazyn poświęcony mangom z gatunku seinen) zaczęło publikować mangę autorstwa Haruko Ichikawy, pt. Houseki no Kuni. Pod koniec maja będzie ona liczyć sobie 7 tomików.
W 2013 roku manga doczekała się pierwszej próby przeniesienia na ekran – Akiyo Ohashi, w ścisłej współpracy z Ichikawą, wyreżyserował filmik promocyjny. Projekty postaci wyszły spod ręki Ayi Kanou. Efekty pracy możemy oglądać poniżej. Na razie nie ma informacji, kto zajmie się produkcją serii telewizyjnej.
Pierwowzór serii opowiada historię Phos, która jest jedną z dwudziestu ośmiu przedstawicieli nowego gatunku zwanego houseki (Klejnot). Houseki, które zwykle odgrywają role medyka lub wojownika, ze względu na swoją wartość, są zmuszone do walki z tsukijin (Księżycowymi ludźmi) pragnącymi zamienić ich w zwykłe ozdoby. Phos mimo swoich chęci zostania wojowniczką, pozostaje jednak bez przydziału, do chwili, gdy opiekun Klejnotów, Kongo, zleca jej zajęcie się magazynem historii naturalnej.
Ooo...
Hoseki no Kuni to bardzo dobra manga o bardzo unikalnej kresce. Będzie to trudno przenieść na ekran i pewnie to skopią. I tak czekam…
PS.
Opis skopiowany z ANN w sumie nie ma za wiele wspólnego z fabułą oryginału.
Klejnoty w rzeczywistości w zależności od swojej specyfiki (np. twardości) odgrywają odpowiednie dla nich role, aczkolwiek nie są do niczego zmuszane. Księżycowi ludzie nie chcą ich zamienić w ozdoby, nic takiego nie ma miejsca. Atakują klejnoty i po rozkruszeniu porywają je (ich motywy są częścią zagadki, którą próbuje rozwikłać MC). Ich opiekun też jest jednym z klejnotów tłumaczenie jakie widziałem, to Adamnt, ale ich tam wie…
I co dość zabawne, bo nie widać tego za bardzo: Phos czyli Phosphophyllite nie jest kobietą. Klejnoty są gender…