Tanuki

Tanuki.pl

Wyszukiwarka

Komikslandia

News

Nowe Legend of the Galactic Heroes w 2017

Slova - 13.08.2015

Studio Production I.G. ujawniło, że zapowiedziane na początku roku anime Ginga Eiyuu Densetsu nie będzie kolejną odsłoną znanej już serii, lecz zupełnie nową adaptacją powieści Yoshikiego Tanaki i zadebiutuje w 2017 roku.

Kosmos, ostateczna granica… Ale tym razem nie będziemy go zwiedzać na pokładzie USS „Enterprise”, aby odkrywać nowe światy itd. Nie, kosmos, który ukazuje nam Legend of the Galactic Heroes jest miejscem znacznie bardziej swojskim, co nie znaczy jednak wcale, że spokojniejszym czy przyjaznym. W trzydziestym piątym stuleciu kosmos jest areną walki dwóch potęg, zaś historia owej wojny to zarazem główna oś fabuły opisywanego tu anime. Sto pięćdziesiąt lat minęło od chwili, kiedy Imperium i Federacja Wolnych Planet rozpoczęły wojnę na śmierć i życie, w której stawką jest władanie galaktyką. Imperium wzorowane jest na Rzeszy Niemieckiej czasów cesarza Wilhelma II, zaś Federacja to demokratyczna unia planet niezgadzających się na imperialny model władzy. Czarno­‑biały świat i walka o demokrację? O nie, moi drodzy, nic bardziej mylnego. W uniwersum Legend of the Galactic Heroes obie strony mają swoje jasne i ciemne karty historii, swoje argumenty oraz, co nas najbardziej interesuje, ludzi, których historia nazwie bohaterami. O nich właśnie jest to anime.

Fragment recenzji Ginga Eiyuu Densetsu autorstwa Grisznaka

Komentarze

  • Dodaj komentarz
  • Avatar
    Ariel-chan 14.08.2015 10:22
    xD
    O, może w nowej odsłonie ja to zdzierżę obejrzeć? xD Ech, gdyby tylko kreska była tak samo ładna jak w starej… Po nowym Arslanie wątpię w to jednak xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    Lycoris 14.08.2015 10:19
    Jeeej! Cieszę się bardzo! :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    Hagane no 14.08.2015 00:03
    Przyjdzie im zmierzyć się z prawdziwą legendą. Mam złe przeczucia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    imspidermannomore 14.08.2015 00:03
    Jeśli ma wyjść dopiero w 2017, to chyba zdążę jeszcze obejrzeć pierwszą wersję i uzyskać prawa do narzekania, że nowa adaptacja nie dorasta do pięt starej;-)
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 3
    jolekp 13.08.2015 22:54
    Nie rozumiem słowa pisanego... :(
    To pewnie będzie głupie pytanie, ale cóż. Nie pierwsze i pewnie nie ostatnie z mojej strony.

    nie będzie kolejną odsłoną znanej już serii, lecz zupełnie nową adaptacją powieści


    Czyli, że to będzie remake czy nowa historia w tym samym świecie przedstawionym, czy jeszcze coś innego? Bo w sumie nie czaję różnicy pomiędzy „nową odsłoną” a „nową adaptacją”...
    Odpowiedz
  • Avatar odpowiedzi: 2
    Grisznak 13.08.2015 22:49
    Dajcie mi to, dajcie, dajcie, dajcie, dajcie, dajcie…
    Jedno z kilku najlepszych anime, jakie kiedykolwiek powstały. Oby tylko nie spieprzyli.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz